1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5036
Tom, Rozdzial
5001 II,19| pistolet by wystarczył, nie dynamit - odparł Rzecki.~-
5002 II,19| bestia, więc mu pistolet nie wystarczał... Jemu trzeba
5003 II,19| Czterdziestoletni chłop nie może postępować jak uczeń...~-
5004 II,19| Szkoda tylko, że tej Dulcynei nie było między gruzami.~Doktór
5005 II,19| podróżuje z lekkim sercem. A nie pisze, bośmy mu już widać
5006 II,19| jakiś ślad...~- Swoją drogą, nie przysiągłbym, że pan nie
5007 II,19| nie przysiągłbym, że pan nie masz racji, chociaż... ja
5008 II,19| racji, chociaż... ja w to nie wierzę - mruknął Szuman.~
5009 II,19| darmo; dzisiejszy świat nie dla nich... Powszechna jawność
5010 II,19| jawność sprawia to, że już nie wierzymy ani w anielskość
5011 II,19| możliwość ideałów. Kto tego nie rozumie, musi zginąć albo
5012 II,19| siebie - jeżeli co do Stacha nie mam racji!... Powiedział
5013 II,19| piersiach przypomniał mu, że nie powinien się męczyć.~Niemniej
5014 II,19| marzeniami!... Napoleonidzi już nie poprawią świata i nikt go
5015 II,19| poprawią świata i nikt go nie poprawi, jeżeli i nadal
5016 II,19| osobliwie mechaniczne zabawki. Nie chciał zresztą, ażeby prosty
5017 II,19| szczęścia jeden drugiemu nie potrafi - myślał - ale zrujnować
5018 II,19| pośpiesznie i znikła.~Pan Ignacy nie mógł podnieść się z fotelu;
5019 II,19| podnieść z fotelu, lecz nie mógł.~- Mnie pan Szlangbaum
5020 II,19| pilnować ,ażeby on czego nie wyniósł... Ale że mnie się
5021 II,19| pryncypałowi" - mruknął.~Pan Ignacy nie mógł spać całą noc. A ponieważ
5022 II,19| zaczął kołatać do jego drzwi. Nie odezwał się jednak, a kiedy
5023 II,19| zapowiedział mu, ażeby nigdy nie puszczał tu Szlangbauma.~"
5024 II,19| Lisieckiego zapytując : czyby nie zechciał powrócić i objąć
5025 II,19| listów złośliwy uśmiech nie schodził mu z twarzy.~"Wyobrażam
5026 II,19| doznał lekkich mdłości; więc nie podnosząc pióra wstał z
5027 II,19| jeżeli za parę lat Szlangbaum nie wyjdzie na Nalewki... Stary
5028 II,19| nieodwołalnie, iż w żaden sposób nie mógł przypomnieć sobie tego,
5029 II,19| zobaczył ją znowu, ale już nie nad ziemskim horyzontem.~
5030 II,19| stołu, a widząc, że pan nie budzi się, zawołał:~- Proszę
5031 II,19| wystygnie...~Ponieważ pan Ignacy nie ruszył się i tym razem,
5032 II,19| Szumana!... - zawołał. - Ja tu nie chcę wchodzić...~W tej samej
5033 II,19| zirytowanym głosem doktór - dopóki nie sprawdzimy, że są tylko
5034 II,19| albo nędzne... O Wokulskim nie słyszałeś pan czego?~- A
5035 II,19| Maruszewicz i Szlangbaum.~- Ludzi nie zabraknie... - dorzucił
5036 II,19| dorzucił radca Węgrowicz.~- Nie zabraknie... ale tymczasem
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5036 |