Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
nagich 1
naginaja 1
nagla 4
nagle 170
naglego 2
naglej 2
naglic 1
Frequency    [«  »]
170 baronowa
170 drzwi
170 których
170 nagle
170 sposób
169 ludzi
167 ta
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

nagle

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | jego woli, więc zrywał się nagle, wyskakiwał na środek pokoju 2 I,3 | ożenił się z moją ciotką. Nagle dostrzegłem, że Jan Mincel 3 I,4 | Daj mi wina - zakończył nagle, wyciągając rękę.~Rzecki 4 I,4 | aniżeli myślisz...~Wokulski nagle roześmiał się.~- Aha, więc 5 I,5 | szczęśliwy topniał z rozkoszy, nagle wykonywała jakiś ruch, który 6 I,5 | znowu upłynęło kilka lat.~Nagle rozeszły się wieści o złym 7 I,6 | wielkotygodniowej..." I nagle czuje ochotę przejechania 8 I,6 | myśli panna Izabela i nagle odrzuca książkę. Opat Jouve 9 I,6 | ręce, jak pisała hrabina.~Nagle przerwał się ten bieg myśli: 10 I,6 | do pełnego salonu ujrzała nagle na swym nowym kostiumie 11 I,6 | Wokulski, który dziś tak nagle ukazał się jej od razu z 12 I,6 | ruchami zamkniętej lwicy i nagle zapytała:~- Powiedzże mi 13 I,7 | liczył w myśli Wokulski, lecz nagle pióro prysło mu w ręku. 14 I,7 | było jakiegoś człowieka nagle przerzucić z balowej sali 15 I,7 | przywidzeń, które dziś tak nagle go opuściły.~Wtem drgnął; 16 I,8 | machin.~" Leciał jak ptak i nagle utknął; zabrakło w nim motoru. 17 I,8 | Wokulski odwrócił się i nagle zobaczył na ziemi swój własny 18 I,8 | Powiedz mi pan - odezwała się nagle dama do Klejna - na co podkowy 19 I,8 | Gdzież pójdę, jeżeli pan tak nagle pozbawi mnie posady?~- Świadectwo 20 I,9 | Mraczewskiemu...~- Za cóż to?... - nagle odezwała się panna Izabela.~- 21 I,9 | Wokulski - dodała z naciskiem.~Nagle spostrzegłszy jakiś ruch 22 I,9 | Znowu przypatrzyła mu się. Nagle oczy jej zaśmiały się, a 23 I,9 | panom służyć? - odezwała się nagle, zbliżywszy się do nich, 24 I,9 | człowieku.~Zadumała się i nagle, położywszy na jego ramieniu 25 I,9 | powoli schodząc ze schodów.~Nagle drgnął słysząc szelest sukni 26 I,10| dziwnego stało się z Janem. Nagle zerwał się z krzesła i rozkrzyżowawszy 27 I,10| nie można było odróżnić. Nagle krzyknięto w przednich szeregach:~- 28 I,10| badylami, za nim lasek.~Nagle między owymi badylami spostrzegłem 29 I,10| fotelu i przymrużył oczy. Nagle krzyknął do jednego z chłopców 30 I,10| to i uśmiechnąwszy się, nagle otworzył drugie drzwi.~Boże 31 I,10| przedstawić jej Stacha, gdy nagle - diabli przynieśli z Moskwy 32 I,11| się imię panny Izabeli tak nagle, że Wokulski nie mógł ukryć 33 I,11| słowiki. Byłem rozmarzony. Nagle kuzynka odzywa się: "Znasz, 34 I,11| i patrząc na Wokulskiego nagle rzekł:~- Ale, ale... Nawet 35 I,11| Która godzina? - zapytał go nagle jakiś głos zachrypnięty.~- 36 I,12| wróżba - pomyślał Wokulski i nagle uderzył się w czoło.- Pyszny 37 I,12| Przypatrywał mu się, rozmyślał... Nagle uderzył się ręką w czoło.~- 38 I,12| serce, przestał wahać się i nagle rzekł:~- Mam do pana prośbę, 39 I,12| dobrze na tym wyjdę...~Żyd nagle podniósł palec do czoła. 40 I,12| Izabela pokocha mnie..."~I nagle zawrócił się; jeszcze przed 41 I,13| Wokulskiego trącił mówcę, który nagle urwał. Korzystając z chwili 42 I,13| odbył się pierwszy wyścig. Nagle spojrzał na tor i zobaczył 43 I,13| uderzył się ręką w tył głowy i nagle rozsunąwszy Wokulskiemu 44 I,13| osioł... Mierzy w głowę..."~Nagle uczuł mocne uderzenie w 45 I,13| ten poczciwy Szlangbaum...~Nagle zamilkł, jakby w otwartych 46 I,13| machinalnie młody człowiek i nagle dodał: - Za godzinę przywiozę 47 I,14| się między wielkich panów, nagle ostygnął w miłości i... 48 I,14| łóżka i zaczęła usypiać, nagle przyszła jej nowa myśl:~" 49 I,14| szepnął pan Tomasz i nagle obejrzał się. Zdawało mu 50 I,16| go myślała : ~,,Gdyby też nagle wszedł tu Rossi?"~Nawet 51 I,17| płaczący człowiek zwrócił się nagle i z głośnym jękiem objął 52 I,17| zatrzasku i zakładanie łańcucha, nagle wrzasnął: ~- Konstanty ... ~ 53 I,17| do góry i na dół, a potem nagle roześmiał się przypomniawszy 54 I,18| kiedy Wokulski opuścił nagle sklep nawet nie patrząc 55 I,18| go zobaczył Nowicki), gdy nagle widzi przed sobą dawny pałac 56 I,18| swoich ksiąg i kantorka, gdy nagle słyszy rozpaczliwy krzyk. ~ 57 I,18| Już, już... zaduszą go...Nagle czuje przed sobą puste miejsce, 58 I,18| Znam ten dom! - wykrzykuje nagle jegomość w szafirowych okularach 59 I,19| zachowałbym na grudzień..." ~Nagle spojrzał na wystawę sklepową ( 60 I,19| Wokulski.~Znowu zamilkł i nagle odezwał się:~- A gdybym 61 I,19| skrzyżowanymi na piersiach rękoma i nagle przyszło jej na myśl: skąd 62 I,19| sprawy z tego, co robi, nagle weszła do przedpokoju. ~- 63 I,19| rzucenia go komuś w oczy. Nagle, zdjęta strachem, chciała 64 I,19| Zdawało mu się, że w nim nagle zatrzymał się proces myślenia. 65 II,1 | Po co on tak nagle wyjechał do Paryża?... Na 66 II,1 | osamotniony jak wtedy?) ~Nagle (nie wiem nawet skąd) zrodziło 67 II,1 | a zacietrzewiony mówca nagle ochłonął i skoczywszy w 68 II,1 | Ilustrowanym", z opisem!), nagle spostrzegłem, że Stare Miasto 69 II,1 | nie zmieszała pana Leona. Nagle zwrócił się do Wokulskiego, 70 II,1 | po wieczornej herbacie, nagle ktoś puka do drzwi. ~- Herein! - 71 II,1 | Co za anioł? - spytałem nagłe. - Może Jaś Mincel?... Pozwoli 72 II,1 | obejrzawszy się po pokoju nagle urywał poprzednią rozmowę 73 II,1 | pożycia pani Małgorzata nagle poczęła się malować... Zrazu 74 II,2 | osiemdziesiąt rubli rocznie... ~Nagle od strony kuchni doleciało 75 II,2 | obserwując się wzajemnie, gdy nagle rozległ się krzyk i łoskot 76 II,2 | już, idź!... - odparła. ~Nagle otworzyły się drzwi salonu 77 II,2 | demoralizują wszystkie... ~Nagle zerwała się z kanapy.~- 78 II,2 | ale zapukał raz i drugi. Nagle drzwi otworzyły się dość 79 II,2 | żalu za złamanym życiem. ~Nagle przeleciała mi przez głowę 80 II,3 | ofiarujących mu usługi. Nagle ktoś chwyta go za ramię. ~- 81 II,3 | za miła niespodzianka... ~Nagle - mija go powóz z groomem 82 II,3 | wydobyty z martwej wody wpadł nagle w ukrop, który "burzy się 83 II,3 | się na prawo i lewo. Ruch nagle potęguje się; tędy bowiem 84 II,3 | rękach haftowaną chusteczkę. Nagle odezwała się, dumnie patrząc 85 II,3 | ruch... - mówił nieznajomy. Nagle umilkł, szybko odszedł i 86 II,3 | głupcy!..." - powtarzał. ~Nagle przyszło mu na myśl: czy 87 II,4 | oszalałem dla tej kobiety?..."~Nagle błysnął mu projekt, ażeby 88 II,4 | iskrząca się jak słońce albo nagle gasnąca, a była ona... ~" 89 II,4 | kilkunastu uderzeniach furtka nagle uchyliła się i Wokulski 90 II,4 | zdziwiony i zakłopotany. Nagle w oknie pierwszego, a zarazem 91 II,4 | ażebyś jak najśpieszniej..."~Nagle rzucił pióro: jakaś trwoga 92 II,4 | i zaczął list do Geista. Nagle przerwał: ~"Paradny jestem - 93 II,5 | panie baronie - przerwał mu nagle Wokulski. ~Baron tak zmieszał 94 II,5 | podobają się panu? - spytał nagle baron spostrzegłszy, że 95 II,5 | ludzi. ~- Słyszałem -rzekł nagle Wokulski - że u prezesowej 96 II,6 | długim dla widzów, baron nagle oprzytomniał i rzekł: ~- 97 II,6 | pogardliwym wejrzeniem i nagle z bezbrzeżnego smutku przeszła 98 II,6 | wypadek. Ze stajni bowiem nagle wybiegło spore źrebię i 99 II,6 | napadł go kaszel. Odpoczął i nagle spytał Wokulskiego zmienionym 100 II,6 | Znowu biegli kilka minut. Nagle pani osadziła konia na miejscu, 101 II,6 | chwilę popatrzyła, potem nagle zacięła konia i skręciła 102 II,6 | tym siodłem! - zawołała nagle. - Mój panie, popręg mi 103 II,6 | włożył rękę pod siodło. Nagle krew uderzyła mu do głowy: 104 II,6 | prezesowej. Pani Wąsowska nagle zawróciła konia i bystro 105 II,7 | względy; lecz gdy tak nagle opuścił, prawie że się zatrwożyła. 106 II,7 | służącego, że jest chory. Nagle usłyszał za sobą czyjeś 107 II,7 | która po szczęśliwym pożyciu nagle zakocha się i oszukuje męża... 108 II,7 | stronę Wokulskiego. Ten nagle skręcił i wpadł między gazony. ~" 109 II,7 | cudowne miasto?!... - zawołała nagle, patrząc mu w oczy. - Niech 110 II,7 | pytanie? - odezwała się nagle panna Izabela miękkim głosem. ~- 111 II,7 | nabiegły; Wokulski słuchał go i nagle rzekł cierpkim tonem: ~- 112 II,8 | że sam pojedzie w górę; nagle widzi, że nie on jedzie, 113 II,8 | Słuchaj, Węgiełek - rzekł nagle - podobasz mi się. Będę 114 II,8 | przypatrując się Wokulskiemu. Nagle przyszło mu na myśl, że 115 II,8 | odwrócił się do towarzystwa. Nagle, chcąc zapalić papierosa, 116 II,8 | zwieszającymi się gałęźmi i nagle - opanowała go straszna 117 II,8 | błyszczała woda, oczy bolały. Nagle jeden z łabędzi, pływających 118 II,8 | jechała naprzód, milcząc; nagle odwróciła się i rzekła: ~- 119 II,9 | mu się wielkimi oczyma, nagle schwyciła go za szyję i 120 II,9 | Panie !... Proszę !...~Nagle - rozdzierającym głosem 121 II,9 | będzie pan Wokulski, potem nagle udał, że dopiero nas spostrzega, 122 II,10| usłyszałem taki dramat... Nagle w drugim pokoju zrobił się 123 II,10| szepnęła pani Stawska. Nagle przycisnęła ręką piersi, 124 II,10| krzesło, zabębnił na szybie i nagle stanął przede mną. ,~- Dobrze! - 125 II,10| moje panie - odezwał się nagle Wirski - wynośmy się stąd, 126 II,10| z policją" - pomyślałem.~Nagle usta same otworzyły mi się 127 II,10| odejmując rąk od piersi nagle wywrócił oczy i opuścił 128 II,10| ażeby oblać go wodą; chory nagle zerwał się i rzekł groźnie:~- 129 II,10| złość i tego... uciśnioną...~Nagle tak mi zaschło w ustach, 130 II,10| ona będzie się wstydzić...~Nagle zrozumiawszy, o co chodzi, 131 II,10| patrzył na nią spod oka ; nagle rzekł :~- Teraz panna nam 132 II,11| Ani myślę.~Osłupiałem... I nagle w tym osłupieniu przyszła 133 II,11| drzwi pokaleczył, Maleski nagle przypomniał sobie, że oba 134 II,13| nie śmiem mówić - dodał nagle Węgiełek, znowu całując 135 II,13| chwili panna Izabela wstała nagle od swego stolika i podeszła 136 II,13| pani Wąsowska - i dosyć nagle wyszedł.~- Dawno?~- Kiedyście 137 II,14| pani baronowa Krzeszowska nagle zmieniła tryb życia.~Do 138 II,14| Pan? spytał Wokulski. I nagle przypomniał sobie opowiadanie 139 II,15| wiedział: dokąd iść? - i nagle doznał halucynacji. Zdawało 140 II,15| niewymownie ponurym światłem. I nagle ukazało się Wokulskiemu 141 II,15| wola, całe istnienie... I nagle uczuł już nie pragnienie, 142 II,15| szepnął i zamknął oczy.~Nagle uczuł ciepło i gwałtowne 143 II,15| piersi, wił się z bólu i nagle zaniósł się od płaczu.~" 144 II,15| i zaczął iść do stacji. Nagle zwrócił się do Wysockiego.~- 145 II,17| wyrazy i dziwił się: skąd nagle przyszła mu taka otwartość?... 146 II,17| dom otoczony murem... I nagle przywidziało mu się, że 147 II,17| nawet coś powiedzieć, lecz nagle rozpłakał się, ucałował 148 II,17| Wokulski słuchał go milcząc. Nagle zapytał:~- A z żoną jesteś 149 II,17| Muszę wyjść - rzekł nagle Wokulski - więc bądź zdrów... 150 II,17| cicho pogwizdując rozmyślał.~Nagle ocknął się i zaczął mówić 151 II,17| ludzi z geniuszem, którzy nagle zatrzymani w swym rozwoju 152 II,17| jeszcze zrobił jaki student...~Nagle umilkła... Wokulski był 153 II,17| sposępniał.~- Nie!... - zawołała nagle - ja muszę z pana wydobyć 154 II,17| się rzecz dziwna. Wokulski nagle schwycił panią Wąsowską 155 II,17| prześladowało i drażniło, że nagle przyszedł mu projekt odwiedzić 156 II,17| pan jedziesz za granicę? - nagle zapytał.~- I tego nie wiem - 157 II,17| Wytrzymał to spojrzenie i nagle uczuł, że rośnie... rośnie... 158 II,17| Wokulski gdzieś wyjechał nagle i może na zawsze.~Wszystkie 159 II,18| Teraz będzie to samo; jak nagle zniknął, tak nagle powróci...~ 160 II,18| jak nagle zniknął, tak nagle powróci...~A jednakże ciężko 161 II,19| sercowej choroby, która nagle rozwinęła się w nim i szła 162 II,19| dotknięty początkami psychozy. Nagle zatrzymał się przed panem 163 II,19| rozmowie..."~"Dlaczego on tak nagle wyjeżdża za granicę i dlaczego 164 II,19| że on już nie żyje!...~Nagle umilkł spostrzegłszy straszną 165 II,19| Ciekawy typ, ciekawy...~Nagle schwycił kapelusz i wybiegł 166 II,19| jak gdyby byli ludźmi..."~Nagle usłyszał łoskot. Spojrzał 167 II,19| się, ażeby je podnieść, i nagle uczuł dziwny ból w piersiach, 168 II,19| rzekł:~- Proszę pana....~Nagle cofnął się, wybiegł do sieni 169 II,19| odpowiedział. Lecz nagle zatrzymał się i umilkł.~- 170 II,19| mu coś szepnąć do ucha. Nagle w bocznej kieszeni zmarłego


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License