Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
ludwiku 3
ludz 1
ludze 1
ludzi 169
ludziach 5
ludzic 2
ludzie 124
Frequency    [«  »]
170 których
170 nagle
170 sposób
169 ludzi
167 ta
166 troche
165 dwa
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

ludzi

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | Mimo posępne wróżby ludzi trzeźwo patrzących na rzeczy 2 I,2 | Dobrowolnie odcięty od natury i ludzi, utopiony w wartkim, ale 3 I,3 | na powrót... Coraz więcej ludzi, coraz więcej wozów, 4 I,3 | sklepie i wyrabiać sobie ludzi, jeżeli chce mieć porządnych.~ 5 I,4 | rozpacz, że uciekałem od ludzi. Szukałem ustroni tak pustej, 6 I,5 | roku na rok, wyższa nad ludzi, a nawet nad prawa natury. 7 I,5 | dobrego czynu.~W ogóle dla ludzi z niższego świata miała 8 I,5 | jej wypiększone rysy tych ludzi, którzy kiedykolwiek zrobili 9 I,5 | urody i siły.~Każdy z tych ludzi przez pewien czas zaprzątał 10 I,5 | spoglądały one gdzieś ponad ludzi i poza świat; a gdy jeszcze 11 I,6 | mieszczaństwa. Zyskałem u tych ludzi powagę, która zaczyna trwożyć 12 I,6 | domyślnością...~- Nic znasz tych ludzi, a ja widziałam ich przy 13 I,8 | pogoda wywabiły mnóstwo ludzi na bruk miejski. Sznur powozów 14 I,8 | rokrocznie kilka tysięcy ludzi od śmierci, a kilkadziesiąt 15 I,8 | Jerozolimską zobaczył tłum ludzi, czarny wóz węglarski stojący 16 I,8 | przypomniał sobie całe szeregi ludzi obdartych, mizernych, a 17 I,8 | ogarniające wszystko - ludzi, zwierzęta, nawet przedmioty, 18 I,8 | córkę. Oryginały!... Bawią ludzi wymyślając jedno na drugie...~ 19 I,9 | jakim celu schodzą się tłumy ludzi?...~Na targ idą po żywność, 20 I,9 | widać było niewyraźne cienie ludzi leżących krzyżem albo zgiętych 21 I,9 | krok od siebie staje dwoje ludzi nieszczęśliwych; jedno szuka 22 I,10| ducha czasu, ani intencji ludzi młodszych ode mnie?... Ehe! 23 I,10| batalionu, szybki oddech ludzi, czasem szczęk uderzonych 24 I,10| dalej, zobaczyliśmy dwu ludzi: jeden leżał twarzą do ziemi, 25 I,10| zobaczyłem kupę uciekających ludzi. ~-" Czego oni, u diabła, 26 I,10| Ubyło jednak ze czterdziestu ludzi.~- Gdzież oni się rozbiegli? - 27 I,10| od razu przybyło pięciu ludzi świeżych, jak jeden drugiemu 28 I,10| mi przytaczając nazwiska ludzi, podobno bardzo mądrych, 29 I,10| księża, aby wyłudzać od ludzi dziesięcinę. Mówił dalej, 30 I,10| towarzystwa ubezpieczeń. Ludzi tak obdartych tam nie trzymają..."~ 31 I,10| ładny, i stu pięćdziesięciu ludzi huknęło: "Niech żyje"" - 32 I,10| tylko zajmuje się badaniem ludzi czy też ich włosów. Mały, 33 I,10| Stopiło się w nim dwu ludzi: romantyk sprzed roku sześćdziesiątego 34 I,11| którego cień ochroniłby ludzi i ziemię od spiekoty? albo 35 I,11| obywatela, najzacniejszego z ludzi...~- Dziesięć tysięcy rubli, 36 I,11| muszą być narzędziem w ręku ludzi nowych i ambitnych... My, 37 I,11| ogrodu, między spacerujących ludzi. Zdawało mu się, że nad 38 I,11| Naprzeciw zobaczył parę ludzi pochylonych ku sobie i szepczących. 39 I,11| Wokulski dobrze znał ludzi i często porównywał się 40 I,11| nie znaczą więcej od setek ludzi, którym ja daję byt. Skądże 41 I,12| swoją płcią. Mocno trzymać ludzi czy okoliczności to leżało 42 I,12| Jednego dnia namawiam ludzi, aby mi powierzyli kapitały, 43 I,12| Jest to parę tysięcy ludzi, którzy wysysają cały kraj, 44 I,12| i dla świata?... Szanują ludzi, którzy mogą dać piętnasty 45 I,13| sobą widział długi sznur ludzi uszykowanych w półkole, 46 I,13| zresztą miał zawsze wobec ludzi zakłopotanych.~- Chwileczkę 47 I,13| dźwigający dolę kilkuset ludzi, a miłość porusza mnie. 48 I,13| Najważniejsza rzecz- nie zniechęcać ludzi, którzy już . Arystokracja, 49 I,14| spryt do charakteryzowania ludzi. Otóż każdy z jej dotychczasowych 50 I,14| kupić sobie reputację u ludzi, a , pannę Izabelę Łęcką, 51 I,14| mężem, boć spotykają ludzi straszne nieszczęścia. Ale 52 I,14| przelatujących ptaków i wesołych ludzi zatarł ślady jej nocnych 53 I,14| myślała, że jednak ojciec łudzi się trochę, sądząc, Wokulski 54 I,14| niepotrzebne; to dobre dla ludzi młodych, ale nie dla poważnych 55 I,14| podobnego wypadku odstraszała ludzi...~"Zaczynam odzyskiwać 56 I,15| zbytek. Kochają się miliony ludzi, kocha się cały świat czujący, 57 I,15| siebie. ~"We mnie jest dwu ludzi - mówił - jeden zupełnie 58 I,17| jego sklep i wszystkich ludzi, którzy w nim pracowali, 59 I,17| chodniku zaczepiał jak żebrak ludzi i pytał: "Może który z was 60 I,17| miała o co ręce zaczepić, a ludzi, co potrzebują gorzej niż 61 I,17| umiem przynajmniej oceniać ludzi niezwykłych... Na każdym 62 I,17| spostrzegł, że dwoje tych ludzi harmonizują ze sobą wzrostem 63 I,17| Po co ja się pnę między ludzi, którzy albo nie rozumieją 64 I,18| parę razy w życiu widział ludzi zamagnetyzowanych i zdawało 65 I,18| odpowiadałyby sali, w której skazują ludzi na wieczne lub doczesne 66 I,19| Jesteś najszlachetniejszym z ludzi... Ale - dodał cofając się 67 I,19| nade wszystko... żal do ludzi. Pomyśl tylko: był kto u 68 I,19| a ja swoją drogą wiem od ludzi kompetentnych, że co najwyżej 69 I,19| należy do tej kategorii ludzi, których można się lękać. 70 II,1 | zmienia projekta, nawet ludzi... A nie dopiero cała rozmowa! - 71 II,1 | odkrycie było łatwo, nawet dla ludzi... mniej wprawnych ode mnie ( 72 II,1 | lawinę burzy chałupy i zabija ludzi. Gdyby Wokulski kochał się 73 II,1 | zgodnie w kierunku ogłupienia ludzi pracuje pokój dziecinny 74 II,1 | widelec. Czy uczą się poznawać ludzi, z którymi kiedyś żyć im 75 II,1 | zhardział, że nie poznajesz ludzi?... ~Przetarłem oczy. Ależ 76 II,1 | wieczora na licznym zebraniu ludzi młodszych i starszych spłakaliśmy 77 II,1 | przysięgli, że za takich ludzi, jak oni, każdy oddałby 78 II,1 | mówił. - Koniecznie chcą ludzi wciągać w nieszczęście. 79 II,1 | że przyjmuję na lokatorów ludzi podejrzanych... ~Słowem 80 II,1 | mówiłem mu: wejdź między ludzi, zabaw się, jesteś przecie 81 II,2 | znajdzie się w kompanii ludzi również niepewnych jutra?... ~- 82 II,2 | dom jest hańbą uczciwych ludzi - zawołała gestykulując 83 II,2 | los!... on dziwnie zbliża ludzi. Gdybym przed laty nie zeszedł 84 II,2 | mnie na widok tych dwojga ludzi w poplamionym surducie i 85 II,3 | pełnej omnibusów, powozów, ludzi konnych i pieszych. Ruch 86 II,3 | markizę i drugą gromadę ludzi, pijących coś obok chodnika. 87 II,3 | Ruch powozów, omnibusów i ludzi pieszych zwiększa się w 88 II,3 | powozów, w szybkim biegu ludzi, w dźwiganiu pięciopiętrowych 89 II,3 | Złodzieje mniej niepewni od ludzi, którzy nie wiadomo skąd 90 II,3 | kamienia, to znowu ciżba ludzi i powozów wychodzących nie 91 II,3 | myślał. ~- Ale żeby miliony ludzi, pracujących przez kilka 92 II,3 | kilkanaście wieków, przez milion ludzi, nie wiedzących o sobie 93 II,3 | kilkanaście wieków miliony ludzi nic wiedzących o sobie i 94 II,3 | Zatem - praca milionów ludzi, którzy tak głośno krzyczą 95 II,3 | przesuwał się pomiędzy potokiem ludzi tak ruchliwych, krzykliwych, 96 II,3 | szarpałem się za trzech ludzi i gdyby mi nie pomógł przypadek, 97 II,4 | znam się na tych klasach ludzi... Za często spoglądałeś 98 II,4 | badaniach, zużyłem kilkunastu ludzi; dziś zaś potrzebuję nowej 99 II,4 | potrzebuję nowej fortuny i nowych ludzi... ~- Skądże do mnie nabrał 100 II,4 | zaledwie sześciu albo siedmiu ludzi, którzy... już nie żyją... 101 II,4 | Kobiety nigdy nie gubią ludzi od razu. Czy już skończyłeś 102 II,4 | Zobacz - rzekł - za co to ludzi nazywają szaleńcami!... ~ 103 II,4 | ręce geniuszów i idiotów, ludzi szlachetnych i zbrodniarzy... 104 II,4 | tygrysy ucharakteryzowane na ludzi... ~"On ma jednakże tęgiego 105 II,4 | lat pracy. Ale czterech ludzi zrobi to samo w ciągu pięciu 106 II,5 | odwiedziło go około setki ludzi wpływowych, utytułowanych 107 II,5 | księcia i tylu, tylu innych ludzi, którzy złożyli mu dowody 108 II,5 | ostateczne zwycięstwo rasie ludzi szlachetniejszych i lepszych?... ~" 109 II,5 | się tu dziwić szaleństwom ludzi, jeżeli w ten sam sposób 110 II,5 | stert, na chłopskim dużo ludzi. ~- Słyszałem -rzekł nagle 111 II,6 | zatęskniła pani do towarzystwa ludzi z dobrymi manierami - odezwał 112 II,6 | między nami przedstawiciel ludzi czynu, pan Wokulski, który, 113 II,6 | sercach zwierząt, lecz nawet ludzi. ~Po kolacji prezesowa poszła 114 II,7 | to jeden z tych młodych ludzi, których całą ozdobę stanowiły 115 II,7 | dotychczas nigdy nie spotykałam ludzi z wielkim charakterem, a 116 II,7 | próżniaków zasługami i pracą ludzi genialnych, a choćby tylko - 117 II,7 | Słyszałam od bardzo liberalnych ludzi, że w społeczeństwach muszą 118 II,7 | aby mógł w nim przyjąć ludzi z dobrego towarzystwa, a 119 II,8 | piękny, kiedy w nim widzę ludzi. W tej chwili na przykład 120 II,8 | Pod zamkiem więcej bywa ludzi niż na cmentarzu, prędzej 121 II,8 | pani, w życiu można spotkać ludzi weselszych ode mnie, eleganckich, 122 II,8 | podobną szkołę, zanim pozna ludzi. Przedtem, choćby się jej 123 II,8 | Ostatnie słowo. Znam ludzi lepiej, niż pan sądzisz, 124 II,9 | wypowiadane przez dobrych ludzi o Wokulskim.~A więc tedy 125 II,10| mogłabym przyjmować u siebie ludzi tak chciwych i ordynarnych. 126 II,10| dom takiemu, co krzywdzi ludzi!...~Słyszeliście państwo 127 II,10| tego najszlachetniejszego z ludzi?.. Pewnie chce mu powiedzieć, 128 II,10| Wirskiemu!...~To już młodych ludzi ostatecznie zdetonowało; 129 II,11| Wokulskim i nie drażnijcie ludzi przeciw Żydom, bo już i 130 II,11| doprowadzają baby nawet takich ludzi jak Wokulskil Wiesz pan, 131 II,11| kilkudziesięciu naszych ludzi straci ?~- To nie moja 132 II,11| majątek i dałem byt setkom ludzi.~- Oszczercy wszędzie.~- 133 II,11| do uszczęśliwienia dwojga ludzi?~- Jak to lalka?~- No, jakże?... 134 II,12| interesami służącej i mnóstwa ludzi obcych, po największej części 135 II,12| taki świat, który dwoje ludzi skazuje na tortury za to 136 II,12| pocznę, kiedy wobec głupich ludzi salon lepiej wygląda z baronami 137 II,13| co to tylko zabić, ażeby ludzi nie kąsał.~- A zatem?... - 138 II,13| wyraz znużenia, jaki cechuje ludzi posiadających szczęście 139 II,13| czasami mocno żartuje z ludzi...~- W życiu chyba nieczęsto 140 II,15| wyglądał na jednego z tych ludzi, którzy w społeczeństwie 141 II,15| drażnić.~Chciał wrócić się do ludzi, ale uczuł, że nie zniósłby 142 II,16| ciągle parska i depcze ludzi po nogach. To nawet nie 143 II,16| nim jeden z tych młodych ludzi, których właśnie wypędziła 144 II,17| zatrzymasz przy sklepie tych ludzi, którzy zechcą zostać.~- 145 II,17| świata, na którym dwoje ludzi nieszczęśliwych z tego samego 146 II,17| ty... I przez tych samych ludzi... przez wielkich panów...~- 147 II,17| mógłbyś tam wprowadzić ludzi uczciwych i przyzwoitych, 148 II,17| karkach... Niech znajdą ludzi i niech sobie radzą.~- Kogo 149 II,17| może i sklep... Paruset ludzi, których uchronisz od nędzy, 150 II,17| nie dla dzisiejszych ludzi i jak najdalej od nich.~- 151 II,17| ale niepewny, tu paruset ludzi... Na których nie mogę patrzeć..." - 152 II,17| czuł co innego: pogardę dla łudzi, których chciał uszczęśliwić. 153 II,17| twierdził, że ogromna większość ludzi zwierzętami, lecz ani 154 II,17| Przy tym u nas nie ma ludzi dość zdolnych - wtrącił 155 II,17| prawdziwie uczonych, nawet ludzi z geniuszem, którzy nagle 156 II,17| nawet wsiadł w dorożkę; na ludzi patrzył obojętnie i nie 157 II,17| Nawet przygasła w nim obawa ludzi i ulic, i zaczął coraz częściej 158 II,17| utrzymanie trzech albo czterech ludzi i że jacyś faceci ustępują 159 II,17| Musi pan wejść między ludzi, panie Wokulski - zaczęła 160 II,17| Tym sposobem ogłupiają ludzi rozumnych, upadlają uczciwych 161 II,19| uciekać zostawiając setki ludzi w nędzy lub w niepewności?... 162 II,19| zostawiając, bądź jak bądź, ludzi życzliwych i ze dwakroć 163 II,19| przeżegnał się Rzecki. - Iluż ludzi ma zamiar zgubić ta kobieta?... 164 II,19| Wyobraź pan sobie klasę ludzi majętnych lub zamożnych, 165 II,19| komórki, tak ten gatunek ludzi rzuca się do wielkich idei 166 II,19| półgłówek zainteresował ludzi. Pachciarz z Zasławka mówił 167 II,19| Skąd zresztą wezmę innych ludzi?~Pomimo tęgiej miny Szlangbaum 168 II,19| u nas marnuje uczciwych ludzi - myślał. - Katz palnął 169 II,19| Maruszewicz i Szlangbaum.~- Ludzi nie zabraknie... - dorzucił


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License