Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
zawodzie 1
zawojuja 1
zawolac 4
zawolal 164
zawolala 84
zawolalem 13
zawolales 1
Frequency    [«  »]
167 ta
166 troche
165 dwa
164 zawolal
160 której
160 stary
160 wasowska
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

zawolal

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | sobą od progu smugę woni, i zawołał:~- Słowo honoru daję, że 2 I,3 | i stojąc na środku izby, zawołał:~- A wiesz, stary, że znalazł 3 I,3 | pijaki!~Wiwat Napoleon! - zawołał pan Raczek, a pan Domański 4 I,4 | silnymi.~- A sprawiedliwość? - zawołał Ignacy.~- Sprawiedliwym 5 I,4 | Aha, więc tak sądzisz? - zawołał. - Upewniam cię, że nic 6 I,4 | lamp.~- Co za towary! - zawołał Wokulski. - Chyba wszystko 7 I,4 | Czekaj, znajdę ci lepszą - zawołał Rzecki.~- Wszystko jedno. 8 I,6 | pannie Izabeli.~- Oto - zawołał - cała Joasia jest w tym 9 I,8 | doktór wybiegł za nim i zawołał wychylając się przez poręcz:~- 10 I,8 | przeczucie.~- Wysocki!... - zawołał. - A twemu bratu jak na 11 I,8 | binokle.~- A... a... a!... - zawołał.~Ale dama gwałtownie odwróciła 12 I,8 | wyścigowe...~- Drogi panie - zawołał niemniej głośno baron do 13 I,8 | nosie.~- Panie Wokulski - zawołał roztargniony gość, prawie 14 I,9 | warunkach"~- A, jesteś pan - zawołał książę. - Już wiem, jaki 15 I,9 | Konie pana Wokulskiego! - zawołał z sieni szwajcar, pobożnie 16 I,10| potężniejszy.~- Bitwa!... - zawołał ktoś na froncie przeciągłym 17 I,10| obłoczek...~- Her Gott! -- zawołał stary podoficer - jak nasi 18 I,10| Jakie pasażery?... - zawołał zdziwiony. - Wielmożny pan 19 I,10| Jak się masz, Ignacy!... - zawołał padając mi w objęcia.~- 20 I,11| dobry, panie Wokulski - zawołał. - Pan gdzieś wyjeżdża? - 21 I,11| do interesu publicznego! zawołał wzruszonym głosem książę. - 22 I,11| niemieckimi...~- Oho!... - zawołał oponent z grupy kupców.~- 23 I,11| doświadczam emocji słuchając!... - zawołał marszałek. - Nigdym nie 24 I,11| i zatrzepotawszy rękoma zawołał:~- Sądzę, że nad kwestią 25 I,11| znaczy... bardzo wiele! - zawołał hrabia zgarbiony.- Raz nauczmy 26 I,11| Skończyłem.~- Pysznie! - zawołał przygarbiony hrabia. - Czy 27 I,11| natchnienia.~- Ależ, panowie! - zawołał - dziś mówimy o handlu tkaninami, 28 I,11| mówi ten kochany książę - zawołał marszałek.~- Słuchamy... 29 I,11| tysięcy rubli, jak Bo... - zawołał marszałek.~- Przez powstanie! - 30 I,11| czekał?... przepraszam!... - zawołał młody człowiek.~- Idziemy 31 I,11| ludzkich cieni.~- Głupcy! - zawołał Wokulski idąc naprzód - 32 I,12| fizjognomią pani Krzeszowskiej zawołał pięknym basem :~- Ach, to 33 I,12| wspólnika.~- Wspólnika?... - zawołał adwokat. - Ależ szanowny 34 I,12| dobry, panie Szlangbaum! - zawołał Wokulski.~Żyd podniósł głowę 35 I,12| Spojrzał, zniknął i z korytarza zawołał:~- Wojciech!... do stu tysięcy 36 I,12| pięćdziesiąt rubli, że wygra! - zawołał dyrektor. - Trzyma pan?~- 37 I,13| Nareszcie jest pan - zawołał dyrektor maneżu i wskazując 38 I,13| się z kozła, a pan Łęcki zawołał:~- Otóż i pan Wokulski!...~ 39 I,13| zaprowadziwszy przed trybunę sędziów zawołał:~- Sułtanka!... Jeździec 40 I,13| wyciągając rękę do panny Izabeli zawołał po francusku:~- Cieszę się, 41 I,13| pistolet barona.~- A!... - zawołał - to jasne... Kula w pistolet, 42 I,13| wybuchnął.~- Nie cofnę się! - zawołał. - Człowiek spragniony nie 43 I,14| rozum i takt, Belu!... - zawołał pan Tomasz i zachwycony, 44 I,16| Wokulski. ~- A... witam!... - zawołał pan Tomasz wyciągając do 45 I,17| płakał. ~- Stary jedzie! - zawołał Lisiecki. ~Rzecki przysłaniając 46 I,17| odpowiedź. Natychmiast odpisał i zawołał służącego. ~- List ten - 47 I,17| kogo do domu... ~- O ni! - zawołał z ożywieniem furman. - Ile 48 I,17| machając ręką. ~- Wybornie! - zawołał mecenas. - Na jutro będziemy 49 I,17| Tomasz. ~- Cóż za wypadek! - zawołał do Wokulskiego. - Pan o 50 I,17| usadowiwszy damy i siebie zawołał: "Ruszaj" w Wokulskim znikło 51 I,18| Powariowali z tym teatrem! - zawołał. - Może jeszcze i mnie tam 52 I,18| Zrobię to z przyjemnością! - zawołał otyły Pifke pchając się 53 I,18| porządnie biła Niemców. Zawołał nawet usługującą dziewczynę 54 I,18| wziął?...No, gadaj prędko - zawołał Rzecki wesoło, uderzając 55 I,19| pan Boga, panie Ignacy - zawołał - trzy godziny czekam na 56 I,19| czoła. ~- Przepraszam!... - zawołał podnosząc się z fotelu. ~ 57 I,19| adres. ~- List od Belci - zawołał - jestem w domu!... - I 58 I,19| kamizelki i pisał. ~- Aha!... - zawołał podnosząc głowę na widok 59 I,19| Kupiec!... Także mi mów!... - zawołał pan Tomasz: - Dzięki tobie 60 I,19| siedzenia. - Boże uchowaj!... - zawołał pan Tomasz i zatrząsł rękoma. - 61 I,19| Szpigelmanowi, że ten już z sieni zawołał: ~- Co się pan tak rozbijasz, 62 I,19| jak komar w lesie!... - zawołał pan Tomasz chwytając się 63 I,19| pokoju i strzeliwszy palcami zawołał: ~- A bodajże cię!... O 64 I,19| Florentyny. ~- Joasia?!... - zawołał pan Tomasz z radosnym zdziwieniem. - 65 I,19| kanapie i strzeliwszy palcami zawołał: ~- Czekaj!... czekaj ... 66 I,19| Paryża. ~- Nieoceniony!... - zawołał pan Tomasz rzucając mu się 67 I,19| oznajmił lekarzy. ~- Aha!... - zawołał pan Tomasz - to siostra 68 I,19| na pół drwiącą i od razu zawołał: ~- Jakżem kontent, kuzynko, 69 I,19| No i wyobraź sobie - zawołał pan Łęcki - co za fatalizm!... 70 I,19| O, z pewnością! - zawołał pan Tomasz powstając z fotelu 71 I,19| Co?... co?... co?... - zawołał pan Tomasz chwytając się 72 II,1 | Nie wykręcaj się! - zawołał pan Leon. - Chrystus zginął 73 II,1 | chłopcy w śmiech. ~- Aha! - zawołał jeden stołownik - widzisz, 74 II,1 | Pysznie się wydobywa!... - zawołał drugi stołownik. ~Stach 75 II,1 | laty w piwnicy Machalskiego zawołał: ~- Ja... ~Kiedy Kochanowski 76 II,2 | zdaje mi się kuchennych, zawołał: ~- Maniu! ja wychodzę... 77 II,2 | Słowo honoru, kłamstwo! - zawołał młody człowiek rumieniąc 78 II,2 | panów nigdy nie płaci! - zawołał zniecierpliwiony rządca. ~- 79 II,2 | chwilę wybiegł na schody i zawołał: ~- A niechaj komornik przyprowadzi 80 II,2 | dotrzyma słowa, co?~- Panie - zawołał rządca - on to nic. On mówi, 81 II,2 | wybacz, pani baronowa - zawołał rządca. - Siedem pysznych 82 II,2 | Z największą chęcią! - zawołał. - A co o nich plecie ta 83 II,2 | Ależ, pani dobrodziejko! - zawołał Wirski śmiejąc się i kłaniając. - 84 II,4 | Tu musi być kobieta!... - zawołał. ~- Może - odparł Wokulski, 85 II,4 | zadowolenie. ~- Co pan robisz? - zawołał Palmieri do medium - wszakże 86 II,4 | magnetyzera ode mnie! - zawołał. - Zresztą i ja pana uśpię 87 II,4 | czerwonej czapce i znajomy głos zawołał: ~- Czy to wy, panie Siuzę?... 88 II,5 | siądzie. ~- A to doskonale! - zawołał baron - bo i ja tam jadę. 89 II,5 | Wokulski. ~- Ależ nie!... - zawołał baron cofając się. - Oświadczyłem 90 II,5 | nieuwaga z mojej strony! - zawołał. - Właśnie dostrzegłem w 91 II,5 | herbaty. ~- Dzień dobry! - zawołał baron, z familiarną poufałością 92 II,5 | gości. ~- Ach, panie! - zawołał baron - kiedy trafi się 93 II,5 | zajechał powóz. ~- Wybornie! - zawołał baron i dał mu parę złotych. - 94 II,6 | brekiem... ~- Gdzie? kto? - zawołał baron, prawie wspinając 95 II,6 | dobry, panie Wokulski - zawołał z kozła ktoś wywijając długim 96 II,6 | pomyślał. ~- Pan Wokulski!,.. - zawołał baron zwróciwszy się do 97 II,6 | Starskim. ~- Dlaczego ja? - zawołał z wysokości kozła Ochocki. ~- 98 II,6 | Moja panno Felicjo! - zawołał Ochocki - tylko proszę nie 99 II,7 | Tylko pani nam brakło - zawołał baron - ażeby Zasławek był 100 II,7 | należy do wyjątków!... - zawołał baron. ~- Istnieniu wyjątków 101 II,8 | tak, Belu? ~- Tak, tak! - zawołał Starski. ~- Niech będzie 102 II,8 | odpowiedziała. ~- Hop!... hop!... - zawołał z dołu Starski. - A chodźcie 103 II,8 | mama będzie zdrowa!... - zawołał z kozła.~ 104 II,9 | Ależ proszę pana - zawołał - cóż znowu!... Tym bardziej 105 II,9 | machnąwszy ręką.~Na ulicy zawołał dorożkę i wróciliśmy do 106 II,9 | odparł Wokulski.~- Racja! - zawołał gość. - Otóż mówię krótko. 107 II,10| ławce, a jeden z obecnych zawołał, ażeby oblać go wodą; chory 108 II,10| antagonista.~- Ciszej! - zawołał sędzia. - Co pani Krzeszowska 109 II,10| głupsza...~- Ciszej!... - zawołał sędzia.~Kazano nam wstać 110 II,10| Stójże... już idą... - zawołał pan Maleski.~- Niech cię 111 II,11| O, do licha, nie!... - zawołał. - Dziś może szaleć, dopóki 112 II,11| Jest list od księcia!... - zawołał.~Stach przygryzł wargi i 113 II,11| Czo pan dziś wyrabia? - zawołał. - Pan tak robi, jakby pan 114 II,12| umie całować...~- Tak?... - zawołał Ochocki rumieniąc się powyżej 115 II,13| zagarnia, tylko kupuje! - zawołał doktór. - Może wolałbyś 116 II,13| załatwić pilny interes - zawołał uradowany. - Wie pani, Stach 117 II,13| Boga, dajże spokój!... - zawołał przestraszony Rzecki. - 118 II,13| Misiewiczowa.~- Cóż to za ofiara? - zawołał Rzecki. - Spłacicie nas 119 II,13| Rzecki.~- Cóż, mój stary! - zawołał Wokulski. - Jakże tam z 120 II,14| salonu i prawie groźnie zawołał:~- Jaśnie pan!...~A gdy 121 II,14| Krzeszowskiemu. Baron rzucił okiem i zawołał:~- Więc to ten łotr Maruszewicz?... 122 II,14| Byłem już u pana dwa razy! - zawołał majstrując około binokli, 123 II,14| ukląkł przed nim.~- Panie! - zawołał - darowałeś mi życie... 124 II,15| do bufetu.~- Wódki!... - zawołał.~Zdziwiona bufetowa podała 125 II,15| siedział pan Łęcki z córką, zawołał:~- Telegram do pana Wokulskiego!...~- 126 II,15| Starskim.~- Co panu jest?... - zawołał Starski wpatrując się w 127 II,15| Farawell, miss Iza, farewell! - zawołał Wokulski.~Pociąg ruszył. 128 II,15| ode mnie, ty podły!... - zawołał.~- Panie... wielmożny panie... 129 II,15| szeleściło.~"Umieram!..." - zawołał.~Zdawało mu się, że go krew 130 II,16| upiór.~- Co to jest?... - zawołał. - Czego ja nie mam?... 131 II,16| sklepie) zaperzył się i zawołał:~- Pryncypał ma rację... 132 II,17| praktyką?~- Spodziewam się! - zawołał Szuman .- a pierwszą kurację 133 II,17| poprzednich.~- Romantyzm!... - zawołał Szuman klepiąc go po ramieniu. 134 II,17| ich nie broń przede mną - zawołał gniewnie Szuman - bo ja 135 II,17| Co tobie, Ignacy?... - zawołał.~- Et, nic!... Trochę starość, 136 II,17| wyhodowaliśmy...~- Nie my!... - zawołał gniewnie Rzecki - oni wszędzie 137 II,17| nich.~- Eh, przestań!... - zawołał Rzecki. - Ożeń się z nią, 138 II,17| Wokulskiego Szuman.~- Mój drogi - zawołał od progu śmiejąc się - choćbyś 139 II,17| gwałtownie targając nią zawołał: ~- Mam rację?... ty to 140 II,17| nikczemny i głupi!... - zawołał uderzając się w czoło. Żeby 141 II,17| przychodzą...~- Otóż to!... - zawołał Wokulski. - Żydzi przychodzą 142 II,17| szacunek...~- Szacunek!... - zawołał śmiejąc się Wokulski. - 143 II,17| Szlangbaum.~- Mężem tym - zawołał adwokat - jest pan...~- 144 II,17| cóż mnie to obchodzi! - zawołał Ochocki wyrzucając rękoma. - 145 II,17| Niech no pan pokaże!... - zawołał Ochocki.~Wokulskiemu wystąpił 146 II,17| przeleciał cień.~- Oho! - zawołał Szuman - już widzę obok 147 II,17| granicę?~- Jednej chwili!... - zawołał Ochocki zrywając się. - 148 II,17| głowę.~- Boże miłosierny! - zawołał - a kiedyż ja się wyplączę 149 II,19| Mahomeci przyszli do góry!... - zawołał radca. - Panie Rzecki... 150 II,19| Radco, zapominasz się!... - zawołał Rzecki.~- Rozum tracisz, 151 II,19| pijże, panie Ignacy!... - zawołał trącając jego kufel swoim. - 152 II,19| pacjenta?... Kazimierz! - zawołał na służącego wyrzuć mi te 153 II,19| Cisnął kapelusz na stół i zawołał:~- A co, nie miałem racji, 154 II,19| pana tu sprowadza!... - zawołał, gorąco ściskając kochanego 155 II,19| Ależ to potwór!... - zawołał Rzecki.~- Nie. Nawet niegłupia 156 II,19| krześle.~- To niepodobna!... - zawołał. - Chociaż... - dodał po 157 II,19| Ach, jak ja rozumiem - zawołał Ochocki - ten wstręt człowieka 158 II,19| na szyję.~- Wiesz pan - zawołał - pięknych rzeczy dowiedziałem 159 II,19| Wokulski był w kraju!..." - zawołał ucieszony Rzecki i posłał 160 II,19| myślisz, u diabła?... - zawołał zniecierpliwiony Szuman. - 161 II,19| Ach, wy kundle!... - zawołał w najwyższej pasji. - To 162 II,19| widząc, że pan nie budzi się, zawołał:~- Proszę pana, obiad wystygnie...~ 163 II,19| po doktora Szumana!... - zawołał. - Ja tu nie chcę wchodzić...~ 164 II,19| No, wyobraź pan sobie - zawołał do doktora - taki miałem


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License