Tom, Rozdzial
1 I,2 | Rozumie się...Byle nie zaczął kupować bez rabatu i bez
2 I,2 | puszczał w ruch. A gdy kogut zaczął piać łopocząc sztywnymi
3 I,3 | Około roku 1840 ojciec zaczął niedomagać. Czasami po parę
4 I,3 | pan Raczek, a pan Domański zaczął śpiewać:~Przechodniu, gdy
5 I,4 | odparł gość.~Pan Ignacy zaczął dreptać po pokoju, kolejno
6 I,4 | pochylił się nad kanapą i zaczął bawić się z Irem.~- Proszę
7 I,4 | mi wina, Ignacy.~Wypił, zaczął znowu chodzić po pokoju
8 I,6 | pigułki.~Otworzył list, zaczął go czytać i ze śmiechem
9 I,8 | człowiek dotknąwszy pieniędzy zaczął się trząść. Uważnie słuchał
10 I,9 | Widzisz pan: hrabia... - zaczął pan Tomasz.~- Znam - odparł
11 I,9 | Wokulskiego.~- Jenerał... - zaczął.~Jenerał ujrzawszy Wokulskiego
12 I,10| się w tych czasach. Ktoś zaczął gwizdać, inny nucił półgłosem ;
13 I,10| Jasia. Zobaczywszy mnie (już zaczął tyć chłopak) ciężko uniósł
14 I,10| kieliszka wina, ażeby Jan Mincel zaczął bić pięściami w stół albo
15 I,10| Gdzie moi przyjaciele? - zaczął wrzeszczeć.~Naturalnie,
16 I,11| magnatów.~- Wiadomo panom - zaczął Wokulski - że Warszawa jest
17 I,11| krzyczała najgłośniej.~Książę zaczął ściskać swoich gości nie
18 I,11| wpadając znowu w zamyślenie.~I zaczął mówić jakby do siebie.~-
19 I,12| posag..."~Północ. Wokulski zaczął się rozbierać. Pod wpływem
20 I,12| to uwagę służącego, który zaczął kręcić się po pokoju.~-
21 I,12| Szybko wziął papier i pióro i zaczął pisać. Wokulski zauważył,
22 I,12| była to kamienica Łęckich,~Zaczął się przypatrywać. Dom był
23 I,12| Adwokat umilkł i pośpiesznie zaczął ssać dym z piórka.~- Mam
24 I,12| Panie... Stanisławie - zaczął adwokat. - Pan wie, co to
25 I,13| wrócił do swego powozu.~Teraz zaczął szukać panny Izabeli.~Obszedł
26 I,13| upadł na kanapę, doktór zaczął:~- Co to za profany z tych
27 I,13| Wokulskiemu jedną i drugą powiekę zaczął mu pilnie badać oczy.~-
28 I,13| marionetki, a egiptolog znowu zaczął obserwować obłoki. W drugiej
29 I,13| miejsca w przestrzeni) Mimo to zaczął, niekiedy zacinając się:~-
30 I,14| stanowisko...~Zarumienił się i zaczął sapać; lecz nie chcąc gniewać
31 I,15| rąk grzebień i szczotkę i zaczął czesać. ~- Przychodzę w
32 I,16| groszy róża..."~Mikołaj zaczął podawać potrawy. Wokulski
33 I,16| litością, a pan Tomasz... zaczął także jeść sandacza nożem
34 I,17| polsko-angielskimi ćwiczeniami i zaczął pisać zdania wymawiając
35 I,17| Wokulski pożegnał furmana i zaczął się ubierać. "Chciałbym
36 I,17| wciąż stojąc na progu, zaczął z politowaniem kiwać głową,
37 I,17| zabawić Wokulskiego, znowu zaczął mówić mu o swej kamienicy,
38 I,18| wydobył nawet małą lornetkę i zaczął przypatrywać się fizjognomiom;
39 I,18| do Wokulskiego; owszem, zaczął nawet podejrzewać, że kochany
40 I,18| talerz dwie czterdziestówki i zaczął śpiewać pod nosem. A potem
41 I,18| się w kwitnącym stanie) zaczął rachować gwiazdy na niebie. ~-
42 I,18| umaczał pióro i niby to zaczął rachować. Był przekonany,
43 I,18| że ich nikt nie śledzi, zaczął szeptać: ~- Bo to, uważa
44 I,18| wpadł do sklepu Wokulski i zaczął rozmawiać z Rzeckim wypytując
45 I,18| spostrzegłszy, że są nie zajęci, zaczął rozmawiać z nimi, a pan
46 I,19| pokoju, przeciągnął się i zaczął: ~- A... nie masz pojęcia,
47 I,19| arystokrata... ~Głos znowu zaczął mu się stłumiać i znowu
48 I,19| odpowiedział Wokulski. Pan Tomasz zaczął zapinać na sobie odzież
49 I,19| że to coś nadludzkiego. ~Zaczął płakać. ~- Papo, co tobie?...
50 I,19| powiedziawszy to pan Tomasz zaczął mrugać powiekami, z których
51 I,19| Wyjdźże, Belu... Mikołaj!... ~Zaczął kręcić się po sypialni szukając
52 I,19| raz już niewiadomo który, zaczął mrugać powiekami i znowu
53 I,19| małym stoliku pod ścianą i zaczął oglądać album. ~- Kuzynek
54 II,1 | usiadłszy na swej lasce zaczął się śmiać w sposób, który
55 II,1 | jednakże osłabnął, gdy pan Leon zaczął tłomaczyć, że należałoby
56 II,2 | się i gniewając. Nareszcie zaczął świstać i wyglądać przez
57 II,2 | nawet: zarumienił się, i zaczął bełkotać: ~- Pozwoli pani
58 II,3 | przebrać się, i tamten również zaczął przebierać się, widocznie
59 II,3 | wszystkim dogodzić." ~Wokulski zaczął przeglądać listy. Po większej
60 II,3 | Wokulski usiadł na fotelu i zaczął przeglądać papiery, wszedł
61 II,3 | przysunąwszy się do Wokulskiego zaczął przyciszonym głosem: ~-
62 II,3 | tyle..." ~Lecz gdy pilniej zaczął rozglądać się w planie Paryża,
63 II,4 | sztukę z chustką Palmieri zaczął swoje praktyki; wpatrywał
64 II,4 | wydobył papier i pióro i zaczął pisać: ~"Mój Ignacy! Chcę
65 II,4 | Znowu usiadł przy stole i zaczął list do Geista. Nagle przerwał: ~"
66 II,4 | Wszystko jedno!" -mruknął i zaczął: ~"Mój kochany panie Stanisławie!
67 II,5 | ustawił je na ławce i po kolei zaczął otwierać. ~- Oto bransoleta -
68 II,5 | się z siedzenia i prędko zaczął chować pudełka. ~- Co za
69 II,7 | głośniej.~Ale, widzi pan - zaczął po chwili - ten Starski
70 II,8 | i... czy pan uwierzy?... zaczął czyścić swoją fajkę jej
71 II,8 | owszem, uśmiechnął się i zaczął: ~- W dawnych czasach, kiedy
72 II,8 | kiedy kowal ciapnął go, wąż zaczął płakać ludzkim głosem. Były
73 II,8 | mruknął Wokulski. Cały świat zaczął przed nim krążyć i nabiegać
74 II,9 | zakończył się źle, to już on zaczął się jeszcze gorzej.~Anglia,
75 II,9 | Stachowi.~Rok 1879 dopiero się zaczął, ale niechaj go kaczki zdepczą !...
76 II,9 | mdło mi od tej słodyczy) zaczął szeptać:~- Mogę panom oddać
77 II,9 | rzucić okiem na kamienicę, zaczął mięknąć.~- Mało dbam o tę
78 II,9 | Wokulski wstał z krzesła i zaczął żegnać damy. ~- Tak prędko
79 II,9 | zarobić...~- Hę! Hę! hę... - zaczął śmiać się adwokat. - Któż
80 II,9 | wtrącił adwokat i szybko zaczął się ubierać.~- No, żegnam
81 II,9 | honoru! - zawołałem.~Teraz on zaczął bić w stół.~- Kto bez honoru?...
82 II,10| Ale Wirski tak zamaszyście zaczął podawać im salopy, że zakłopotane
83 II,10| chustką od nosa!...~Rok 1879 zaczął się zwycięstwem Anglików
84 II,10| większej wagi słowom mówcy zaczął poruszać uchem i skórą na
85 II,10| niej podobne...~Maruszewicz zaczął mienić się, potnieć i nawet
86 II,10| piersi jak męczennica.~Sędzia zaczął pisać. Siedzący w drugiej
87 II,11| przywitał się z naszymi panami i zaczął przewracać w biurku.~- Szukasz
88 II,11| wsadziwszy ręce w kieszenie zaczął chodzić po pokoju.~- A komuż
89 II,11| niezwykłego wzruszenia. Potem zaczął mówić o interesach sklepowych
90 II,11| zamiast w oczy pani Stawskiej zaczął patrzeć w talerz. Wziąwszy
91 II,11| z panią Stawską.~Szuman zaczął bić się po głowie.~- Szpital
92 II,12| Wąsowskiej i spoglądając na ulicç zaczął:~- Żeby ta Bela raz już
93 II,12| nogę, po czym pan Rydzewski zaczął pracować nad utrzymaniem
94 II,12| pionowym, a pan Pieczarkowski zaczął mówić bez wytchnienia.~Mówił
95 II,12| naiwną prostotą, że powoli zaczął odgadywać w niej najlepszą
96 II,13| pomocnika na górę, sam zaś zaczął bawić Wokulskiego rozmową:~-
97 II,13| za ich krzesłami, koncert zaczął się.~Teraz Wokulski spojrzał
98 II,13| bluźnij pan.~Ponieważ Molinari zaczął rozmawiać z panią Wywrotnicką,
99 II,13| położył się na szezlongu i zaczął myśleć o teorii Darwina.~"
100 II,13| wieczorem i co ważniejsza, zaczął bywać każdego wieczora.
101 II,13| panią Stawską.~Wokulski zaczął chodzić.~- Masz rację. Ale
102 II,14| przybiegła z kuchni, i - sam zaczął podsłuchiwać.~Pani baronowa,
103 II,14| Przychodzę do pana z pretensją - zaczął stary subiekt. - Onegdaj
104 II,15| panny Izabeli. Natomiast zaczął goręcej zajmować się spółką
105 II,15| stronie panny Izabeli i zaczął z nią rozmawiać w połowie
106 II,15| rozmowę z Wokulskim i szeroko zaczął mu opowiadać o siostrze
107 II,15| jednostajny głos pana Tomasza zaczął go męczyć. Za to coraz wyraźniej
108 II,15| mu się, że coś rozumie. zaczął przypuszczać, że ma przed
109 II,15| Wokulski podniósł się z ziemi i zaczął iść do stacji. Nagle zwrócił
110 II,16| jest trochę wścibski, więc zaczął śledztwo na własną rękę
111 II,17| trzy, a z nim cztery. Potem zaczął rozmyślać: dlaczego trzy
112 II,17| na wysokim katafalku, i zaczął myśleć o śmierci. Zdawało
113 II,17| zniknął na kilka chwil i znowu zaczął ukazywać się kolejno we
114 II,17| siebie.~Ażeby sprawdzić to, zaczął przypominać sobie tabliczkę
115 II,17| pomyślał z radością.~Zaczął wyobrażać sobie rozkład
116 II,17| objęciach mężczyzny...~Już zaczął spacerować po mieszkaniu
117 II,17| myślał. - Dopiero nad grobem zaczął budzić się ze swych złudzeń...
118 II,17| Wtedy odrzucił ilustracje i zaczął czytać książki znane mu
119 II,17| niemało do zrobienia..."~Zaczął znowu czytać historię z
120 II,17| absorbuje go. Dawny ból zaczął nurtować serce, a przed
121 II,17| odwiedzałem cię do tej pory - zaczął - bo wiem, żeś był niezdrów
122 II,17| wpadały w oczy lub pod rękę, zaczął doświadczać wyrzutów sumienia.~"
123 II,17| Taki stan ducha jego samego zaczął dziwić.~"Myślę przecież
124 II,17| mnie to nudzi i nuży..."~Zaczął marzyć, i znowu zobaczył
125 II,17| zawsze blichtr!...~Wokulski zaczął chodzić. po pokoju.~- Szuman
126 II,17| Choć już pora, ażebyś zaczął ukazywać się między ludźmi.
127 II,17| dzisiaj przy nim Szuman...~Zaczął marzyć i obok wizerunku
128 II,17| nieprawdopodobne rzeczy! - zaczął książę ściskając go za rękę. -
129 II,17| rozmyślał.~Nagle ocknął się i zaczął mówić jakby do siebie:~-
130 II,17| nim obawa ludzi i ulic, i zaczął coraz częściej wychodzić
131 II,17| szepnął z uśmiechem.~Zaczął czytać.~"Moja droga Kaziu!
132 II,19| cóż się z panem dzieje? - zaczął znowu radca rozkładając
133 II,19| wszedł do uniwersytetu, zaczął bawić się polityką. Później,
134 II,19| umarłby z głodu... Nareszcie zaczął robić majątek, ale - nie
135 II,19| wizyty doktora pan Ignacy sam zaczął zeznawać, że jest z nim
136 II,19| Tymczasem, pomimo że marszałek zaczął uważać się za konkurenta,
137 II,19| Rozmowa urwała się - zaczął ją Ochocki pytając:~- Kiedyż
138 II,19| i oparłszy się o futrynę zaczął szlochać.~- Taki jestem
139 II,19| przy jej akompaniamencie zaczął nucić:~Wiosna się budzi
140 II,19| Gutmorgena, a następnie zaczął kołatać do jego drzwi. Nie
141 II,19| się, wybiegł do sieni i zaczął pukać do tylnych drzwi sklepu,
|