Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
moim 74
moimi 8
mój 216
moja 140
moje 107
mojego 4
mojej 67
Frequency    [«  »]
141 wszyscy
141 zaczal
140 dodal
140 moja
139 dalej
139 tomasz
138 ile
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

moja

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | syknął pan Lisiecki. - Moja łysina, jeżeli kto dojrzy, 2 I,3 | pan Raczek ożenił się z moją ciotką...~...Chcąc, ażebym 3 I,3 | ojciec sam pracował nad moją edukacją.~Nauczył mię czytać, 4 I,3 | ojciec mrugając okiem w moją stronę.~Pan Domański jeszcze 5 I,3 | który już ożenił się z moją ciotką. Nagle dostrzegłem, 6 I,4 | rezultatu drugi raz powtórzyłbym moją grę! Wolę obawiać się bankructwa 7 I,4 | Wiesz... ja wezmę, bo moja już na nic.:.~- Czekaj, 8 I,5 | z kanapy.~- Nie nalegam, moja droga, nie jestem swatką, 9 I,6 | co za szczęście spotkało moją ochronkę. Będąc wczoraj 10 I,6 | bodaj czy nie tego boi się moja siostra i jej koteria. Oni 11 I,6 | rozstroić, musisz zgodzić się na moją prośbę.~Grób w naszym kościele 12 I,8 | zepsute, a kolega odziedziczył moją praktykę ogłosiwszy, żem 13 I,8 | Bardzo przepraszam za moją śmiałość, ale w zaufaniu...~- 14 I,8 | pan, jest to, niestety! moja żona... Pan wie, kto jestem... 15 I,9 | myślał Wokulski. - Gdyby była moją, zdaje się, że odzyskałbym 16 I,9 | kościeIe, wszak prawda, moja pani?~- Pan mnie widział?~- 17 I,9 | pogodziłem się z panią Joanną, z moją siostrą... Ale pan zbladłeś?... 18 I,9 | się cieszę, że spełniłeś moją prośbę... Jest tu właśnie 19 I,9 | to prezesowa Zasławska, moja najlepsza przyjaciółka, 20 I,9 | Kupiec... kupiec...~- Moja Belu - odpowiedziała panna 21 I,10| pan Raczek ożenił się z moją ciotką) ciągle powtarzał:~- 22 I,10| przysiągłem sobie, że noga moja u niego nie postanie...~- 23 I,10| sinego z gniewu Jana.~- Noga moja nie postanie u podłego Szwaba! - 24 I,10| wchodzi do naszego sklepu z moją wdową!... A jak skakał przy 25 I,11| uśmiechem. - Znam dobrze moją płeć i nieraz miałam okazję 26 I,11| młody człowiek. - Matka moja była a ż Łęcka - rzekł z 27 I,11| Ochocki - zbudziła się we mnie moja idea czy mój obłęd... Zapomniałem 28 I,11| człowiek - odparł Ochocki. - To moja żona, to moja kobieta... 29 I,11| Ochocki. - To moja żona, to moja kobieta... Bądź pan zdrów, 30 I,11| powiedzieć sobie, że muszę moją nicość złożyć na ofiarę 31 I,12| zostanie 32 000 rubli... Żona moja nudzić by się nie powinna... 32 I,12| strasznie jestem ukarany za moją lekkomyślność..." ~O jedenastej 33 I,12| pół roku temu odniosłem moją szaradę do pana Szymanowskiego, 34 I,12| wtrącił Wokulski.~- Nie tylko moja - odpowiedział Szlangbaum. - 35 I,12| Wokulski, posiada pan całą moją sympatię i szacunek, tek, 36 I,13| dokończyć rachunku za moją Sułtankę...~- Postaram się 37 I,13| Wyobrażam sobie, jak moja droga małżonka będzie opowiadać, 38 I,13| Szanowny Panie! Córka moja koniecznie życzy sobie bliżej 39 I,14| ożenienie, ja w zamian daruję ci moją małżonkę, która już mnie 40 I,16| rzekł do siebie. ~- Moja droga - odpowiedział pan 41 I,17| mówił dalej baron. - Klacz moją ustąpiłem pani Krzeszowskiej ( 42 I,17| wyobraź pan sobie, że za moją kamienicę już baronowa Krzeszowska 43 I,17| ubodzy... Ciągle zyskują... Moja ochrona będzie niedługo 44 I,19| jak półgłówek, a tymczasem moja Heloiza romansowała z innymi. 45 I,19| robić nie może, ale dba o moją przyjaźń... Bóg mi go zesłał, 46 I,19| podniosła się gwałtownie. ~- Moja droga, skądże znowu przychodzi 47 I,19| obszyciem swego stanika. - Moja droga, dajże spokój! - oburzyła 48 I,19| warta kamienica.~W zamian za moją skruchę, droga Pani, racz 49 I,19| żądaniami z domu, gdzie moja jedyna córka skończyła życie. 50 I,19| dwadzieścia tysięcy rubli nad moją sumę, sprowadził do sądu 51 I,19| Wokulskiego panience. ~"Oto jest moja nagroda... Moje życie!..." - 52 II,1 | podobało się jej u nas - moja broda czy tusza Jana Mincla? 53 II,2 | wieczorem śmieją się nad moją głową u tych... studentów... 54 II,2 | mnie wygnać stąd, gdzie moja dziecina wydała ostatnie 55 II,2 | Wygnajcież stąd pierwej mój ból, moją tęsknotę, moją rozpacz... ~ 56 II,2 | mój ból, moją tęsknotę, moją rozpacz... ~Zasłoniła twarz 57 II,2 | szeptem: ~- Helenka, córka moja, panie... ~- Rzecki - odezwał 58 II,2 | odezwał się rządca. ~- Córka moja, panie Rzecki, rujnuje się... 59 II,2 | eks-obywatelowi. - Jest tedy córka moja niebrzydka i młoda, już 60 II,2 | babci, nadejdzie zima i moja lalka nie będzie miała w 61 II,2 | zaglądał... Czy uda mi się moja kombinacja ze Stachem? Bóg 62 II,3 | poznawszy dokładniej. Cała moja energia, nauka, zdolności 63 II,4 | wynalazki Geista i jego mądrość, moja szalona miłość i nawet ona... 64 II,4 | łatwiej mógłbym przekazać moją władzę jakiejś kobiecie. 65 II,5 | zamiaru... Ale sądzę, że moja przyjaźń dla czcigodnej 66 II,5 | umarł przed ślubem. Cała moja rodzina przez całe życie 67 II,5 | przede wszystkim bawi tam moja narzeczona. Dalej - jest 68 II,5 | Za dwie godziny pozna pan moją narzeczoną.~ 69 II,6 | Wąsowska. Ciekawym, czy jest i moja narzeczona?...dodał ciszej. ~- 70 II,6 | stangretowi? - rzekła wdówka. ~- Moja pani, cóż mi pani wiecznie 71 II,6 | zdarzają się wypadki. ~- Moja Felciu - odparła wdówka - 72 II,6 | towarzystwie pani Wąsowskiej. ~- Moja panno Felicjo! - zawołał 73 II,6 | ma co mówić... Tymczasem moja czcigodna babka, tu obecna, 74 II,6 | bez żadnych dysponowań moją osobą - zaprotestował Ochocki. ~- 75 II,7 | jej weszła prezesowa. ~- Moja Belu - rzekła staruszka 76 II,7 | co się tyczy kupiectwa... Moja Belu, Wokulski nie sprzedawał 77 II,7 | pana w lipowej alei... Jest moja babka, pani Wąsowska... 78 II,7 | mnie pan... zostawił pan moją narzeczoną samą w parku... 79 II,8 | leśniczanki, to wszystko moja robota. On tyle, że kupował 80 II,8 | rękę. ~- Obudzisz się, ty moja królewno... - rzekł. ~- 81 II,8 | wielkością cierpień, takiej jak moja może jeszcze nie było na 82 II,8 | własnego doświadczenia, bo moja narzeczona jest najszlachetniejszą 83 II,8 | nadeszło, przypomnij sobie moją radę: nie działaj pod wpływem 84 II,9 | jesteś, zbaw pomimo to duszę moją, jeżeli mam - jak mówił 85 II,9 | ubogą rodzinę, której na moją rekomendację panowie zechcecie 86 II,9 | bufecie i wyszedłem. Noga moja więcej nie postanie w tej 87 II,10| Misiewiczowa~- Co tam droga, moja mamo. Kto wie, czy kiedykolwiek 88 II,10| piękniem trafił... Gdyż jak moja staruszka nie wrzaśnie:~- 89 II,10| Pan będziesz zdrów za moją krzywdę... - odparła z gniewem 90 II,10| á vis niego) ma u siebie moją lalkę i dla niepoznaki przebiera 91 II,10| zobaczyłam przez lornetkę, że moja lalka jest rzeczywiście 92 II,10| właśnie była pora wypowiedzieć moją mowę. Jakoż zacząłem:~- 93 II,10| głowę, a wewnątrz znajdzie moją firmę.~Pani baronowa zaczęła 94 II,11| z wami połączę; jeszcze moja pięść coś zaważy... Ale 95 II,11| ludzi straci ?~- To nie moja wina - odparł zirytowany 96 II,11| zirytowany Wokulski. - Nie moja wina, że ci, z którymi łączą 97 II,11| żony takiej:..~- Takiej jak moja Helenka... - wtrąciła spiesznie 98 II,11| basta!... - przerwałem. - Moja głowa w tym, ażeby Wokulski 99 II,12| całą przyszłość świata, za moją własną wieczność... nie 100 II,12| Wąsowska.~- Bardzo proszę, moja pani - odparł z oburzeniem. - 101 II,12| nie wolno kochać... Ach, moja mamo, jeżeli ja nie mam 102 II,13| pieniędzy!...~- Dlaczego nie moja? Nie każdy może być poetą 103 II,13| górze.~"Chce się żenić z moją magdalenką?" - pomyślał 104 II,13| pani Wąsowska z Ochockim.~- Moja kuzynka zaczyna mi się coraz 105 II,13| niewdzięczniku?~- Alboż pani jest moją kochanką?... Nie jestem 106 II,13| Belę (a jak on kocha!), moja kuzynka robi na mnie dziwne 107 II,13| którzy je lekceważą, to moja kuzynka bardzo prędko będzie 108 II,13| choć obiecał poprawę?~- Moją będzie rzeczą, ażeby nie 109 II,13| Izabela zmarszczyła brwi.~- Moja Kaziu - rzekła - wiem, o 110 II,13| Oddając go pani, składam moją przyszłość...~- Więc to 111 II,14| spokojnym głosem:~- Trzeba by, moja Marysiu, założyć świeże 112 II,14| Zatem pani odrzucasz moją opiekę, którą ofiaruję jej 113 II,14| stawkę jak szuler, a cała moja zasługa polega na tym, że 114 II,14| mi życie... Wdzięczność moja...~-.Nie bądź pan śmieszny - 115 II,15| Izabela.~- To właśnie stanowi moją siłę -- odparł Starski.~- 116 II,15| wyskrzypiały jakiś wyraz.~"Zgubili moją blaszkę szukając medalionu!... - 117 II,16| Kiedy Klejnowi opowiedziałem moją rozmowę z Szumanem, nasz 118 II,16| nadzieję, że ani ja, ani moja żona, a nade wszystko moja 119 II,16| moja żona, a nade wszystko moja żona nie będzie miała powodu 120 II,16| których właśnie wypędziła moja żona...~- Wszystko jedno! . - 121 II,17| rasą w świecie, a przy tym moją rasą, więc ich podziwiam 122 II,17| chcą mnie żenić... Mnie, z moją żydowską mordą i łysiną!...~- 123 II,17| się widząc jej konkury o moją rękę i serce. Bawiłbym się 124 II,17| nawet Starskiego... Oto moja recepta, pojmujesz?... A 125 II,17| Starszczak ogląda się. Zobaczył moją żonę i roześmiał się do 126 II,17| no i drugą wspólniczkę: moją głupotę. Jak można było 127 II,17| Cóż dalej?~- Ale żona moja przede wszystkim z góry 128 II,17| pani. Tak gorzko odczuwałem moją niewolę, żem po prostu nie 129 II,17| uśmiechem.~Zaczął czytać.~"Moja droga Kaziu! Jestem tak 130 II,17| niekiedy pozwalam mu ucałować moją rączkę..."~Wokulskiemu żyły 131 II,17| najformalniej oświadcza się o moją rękę. Całą noc płakałam, 132 II,17| się jej ofiarą, druga jest moją ofiarą, trzecia chciała 133 II,17| trzecia chciała zostać moją ofiarą, a jeszcze znalazłby 134 II,18| gorączce, czyli też cała moja młodość była snem?..~Ale 135 II,19| Szprot rozstrzygnął na moją stronę i jesteśmy u ciebie...~ 136 II,19| ręki, dziękujemy: matka moja, żona moja i ja... Po drugie 137 II,19| dziękujemy: matka moja, żona moja i ja... Po drugie zaś wszyscy 138 II,19| wspaniałego daru. Tylko żona moja jest bardzo o wielmożnego 139 II,19| pan idąc na zamek spotkał moją matkę przy kartoflach, trafiło 140 II,19| nieszczęścia się ocalił. Ale moja żona, kobiecym obyczajem,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License