Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
nalogu 1
nalóz 1
nalykal 1
nam 126
namawia 6
namawiac 4
namawiaja 1
Frequency    [«  »]
128 je
128 kobiety
127 odpowiedzial
126 nam
126 tyle
125 tez
125 tymczasem
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

nam

    Tom,  Rozdzial
1 I,3 | Narodzenia Mincel dawał nam podarunki, a jego matka 2 I,3 | największym sekrecie urządzała nam (i swemu synowi) choinkę. 3 I,3 | ktoś (może Katz?...) wybił nam jednego dnia szybę w oknie.~ 4 I,3 | jak nigdy; zazdrościli nam sąsiedzi. Po tygodniu jednakże 5 I,3 | stanowiło fakt niezwykły, wpadł nam drugi kamień do sklepu. 6 I,4 | nieźle, trochę zwiększyły nam się obroty. W styczniu i 7 I,5 | szybko dodała:~- A jeżeli nam, to i wam nie zrobią nic 8 I,5 | Zresztą, mój Boże, któż nam broni mieć na dnie duszy 9 I,5 | Bo na to, ażeby zabierano nam meble, nigdy nie pozwolę... 10 I,6 | Kto wie, czy nie byłoby nam weselej nudzić się w jednym 11 I,6 | się tego. Jutro wpłynie nam pięć tysięcy rubli, za które 12 I,6 | miesięcy...~- Zlicytują nam kamienicę...~- Prosta forma, 13 I,6 | zbuntowanych chłopów, i nie tylko nam to nie uchybiało, ale nawet 14 I,6 | przyjmuję jej propozycję. Niech nam pożyczy trzy tysiące rubli 15 I,6 | żebranina, która zastępuje nam drogę na ulicach, dzwoni 16 I,7 | wdaje?~- Po to, żeby miał nam z czego pensje podwyższać - 17 I,8 | jest... ot tak?... Bo już nam ktoś - dodał szeptem - przysyłał 18 I,8 | muszę być ladaco, i dała nam kartkę na pud węgla z Żelaznej 19 I,9 | odpowiedział spokojnie Wokulski. - Nam nie.~Silny rumieniec wystąpił 20 I,9 | prezesowej i proś, ażeby nam.pozwoliła swego powozu. 21 I,9 | swego powozu. Powiedz, że nam koń zachorował.~- Na kiedy 22 I,9 | hrabia - hrabina zaczyna nam sprowadzać kupców galanteryjnych. 23 I,9 | energię... Tych tytułów nam potrzeba do odrodzenia kraju, 24 I,9 | do odrodzenia kraju, to nam daj, a przyjmiemy cię jak... 25 I,9 | Wracając do tematu, który nam przerwano, czy nie sądzisz 26 I,10| wieprzowina i papryka już nam tak zbrzydły, że człowiek 27 I,10| chłopów, a chłopi zabili nam drągami huzara.~I Bóg wie 28 I,10| muzyce!... Pamiętasz, jak nam wówczas dziwnie było na 29 I,10| szczytu wzgórza, kazano nam pochylić się i zniżyć broń, 30 I,10| opuści. Deszcz rozmiękczył nam odzienie jak masło, brnęliśmy 31 I,10| wyżej kostek, poodłaziły nam podeszwy, a w butach grało 32 I,10| mieszkańcy bali się sprzedać nam dzbanka mleka, a chłopi 33 I,10| butelka śliwowicy napędziły nam wesołych myśli.~- Przysięgam - 34 I,10| bramy fortecznej, zastąpiła nam drogę jakaś Żydówka z tłumokiem 35 I,10| prawach swoich ograniczeni. Nam kule nad głowami inne wyświstywały 36 I,10| sekretarz komornika spisuje nam ruchomości?..."~Dwa razy 37 I,10| zwyczaj - dodał - to, co nam się podoba, kupować; prezentów 38 I,11| fachową kwestii raczy objaśnić nam łaskawie pan Wokulski, człowiek... 39 I,11| salonów księcia, raczył nam przedstawić z właściwą mu 40 I,11| szanowny pan Wokulski daje nam możność podstawienia kapitałów 41 I,11| szanowny pan Wokulski raczy nam, z właściwą mu jędrnością, 42 I,11| i pojutrze któż zabroni nam naradzić się nad innymi 43 I,11| przerwał mu adwokat. - Oni nam dostarczą szczegółów, które 44 I,11| sądzisz pan, że nadeszła pora nam samym wyzwolić się z oków 45 I,13| Powązki, to gospodarz nasyła nam rejentów, a ja boję się, 46 I,13| sklepowego został uczonym i miał nam zreformować handel zagraniczny. 47 I,13| tylko - ażebyś wskazał nam nowe drogi.~- Więc niech 48 I,13| za drogo - jak śmie robić nam łaskę, a jeżeli za tanio, 49 I,14| Najlepszy dowód w tym, co nam nagadał...~- To prawda - 50 I,14| człowieka, który może się nam przydać. Ojciec tak liczy 51 I,17| i ja to wyśledzę... Ktoś nam buty uszył... ~- Nie wam, 52 I,19| Każda jest wyjątkową, dopóki nam karku nie nadkręci. Prawda, 53 I,19| sprzysięgli się przeciw nam, inni opuścili nas, on pospieszył 54 I,19| dziewięćdziesiąt tysięcy, więc nam zostało trzydzieści. A że 55 I,19| dowiedziawszy się, że zostało nam trzydzieści tysięcy, przyjdzie 56 I,19| Izabela. - Więc on śmiałby nam darować dwadzieścia tysięcy, 57 I,19| hałaśliwy Szpigelman. ~- Kazali nam państwo dziś przyjść po 58 II,1 | krzyczą wniebogłosy: "Dajcie nam Triest, bo będzie źle!..." 59 II,1 | chrześcijanką...No i tyle nam porobiono udogodnień w naszych 60 II,1 | się wiatr wilgotny i dął nam prosto w oczy; na zachodzie 61 II,1 | ludzkie grzechy, pokazały się nam w nowym zupełnie oświetleniu. ~ 62 II,1 | razem pan Leon wyrzucał nam brak ducha poświęcenia. ~- 63 II,1 | zaś uwierzył, że jesteś nam równym i że cię kochamy 64 II,2 | jeden lokator wytoczył nam proces o piwnicę, a dwu 65 II,2 | westchnął rządca. - nam Paryż jeszcze z roku 1859. 66 II,2 | nie wiedziałem, czy każe nam umieścić się w walizie czy 67 II,2 | Panowie dobrodzieje winni nam za cztery miesiące... - 68 II,2 | wołał młody człowiek grożąc nam pod nosami - bo ja z zasady 69 II,2 | rzekłem: ~- Nic panie nie nam winne do... do października. 70 II,2 | inteligencji. Ukłoniła się nam, ukłoniła się pani Stawskiej 71 II,2 | warunki, na jakich zostawia nam ten lokal!... Jest to chyba 72 II,2 | nie wiem, czy... wypada nam korzystać z jego uprzejmości?... ~- 73 II,2 | Wolimy dawnych, znanych nam już ze spokojności i porządku - 74 II,2 | i niepewność ta zatruwa nam spokój. Ale ja, wyznam szczerze, 75 II,2 | mnie - przyjmę wszystko, co nam Bóg zeszle, ale czuję, że 76 II,3 | do Prusaków, choć zabrali nam Alzację i spory kawał Lotaryngii, 77 II,4 | których jedne pozwalają nam być chemikami, inne tylko 78 II,5 | politycznego życia zrobiło nam wiele szkody. Pan pierwszy 79 II,5 | spaceru końmi. Ale też zrobili nam figla! ~- Cóż się stało?~- 80 II,6 | przytomność, pan Ochocki połamałby nam kości. ~- Cóż znowu?... ~- 81 II,6 | odezwała się: ~- Babcia pozwoli nam osiodłać dwa konie: mnie 82 II,6 | dręczy. Ach, ten świat daje nam same zawody!... Kiedy kładziemy 83 II,6 | raz kochamy - zdaje się nam, że otóż jest coś nowego... 84 II,6 | winogron!... Panie! Oni nam sprzedawali winogrona, kiedy 85 II,7 | Wokulski. ~- Tylko pani nam brakło - zawołał baron - 86 II,7 | Pokłócimy się. ~- Już chyba nam ten wypadek nie grozi - 87 II,7 | że zgadzam się na łamanie nam nóg... Biedny ten rydz, 88 II,8 | panna Felicja . - Niech nam pan opowie... ~- Jeździł 89 II,8 | jest ich takie mnóstwo, że nam nie wystarczy koszyków i 90 II,8 | opowiadać ludzie prości... Cóż nam dasz na obiad, kuzynie? 91 II,9 | pani baronowa.~Za to też nam zapłaciła dzika baba dziesięć 92 II,9 | Podziękuj, Heluniu, panu, że nam przyniósł wiadomości o tatce.~ 93 II,9 | dyplomata, taki... nowator, co nam tu nowe towary sprowadza ?...~- 94 II,10| przecież żyjemy z ludźmi ; oni nam pomagają do naszych celów, 95 II,10| mieszkania i uprosiłem, ażeby nam wytoczyła proces o szkody 96 II,10| pójdę. Naturalnie, wymówiła nam komorne od Nowego Roku.~- 97 II,10| naprawdę zhańbione i że nam wszystkim nie pozostaje 98 II,10| A jeżeli sąd nie uwierzy nam (boć przecie omyłki możliwe) 99 II,10| ostatni ten wieczór upłynął nam pomiędzy dżumą i śmiercią 100 II,10| chce odtańczyć menueta. - Nam usługuje stróż domu mieszkający 101 II,10| to... Ale tak!... Niech nam pani baronowa zabierze umeblowanie.~ 102 II,10| nagle rzekł :~- Teraz panna nam powie, co to było z lalką? 103 II,10| zawołał sędzia.~Kazano nam wstać i usłyszeliśmy wyrok 104 II,10| szli razem i ukłonili się nam z wielką galanterią.~ 105 II,11| jechać na bal, więc dlaczegóż nam miałaby psuć wieczorek - 106 II,11| Jak pani Stawka dziękowała nam za zabawki, jak ona osładzała 107 II,11| W swoim domu zniżył nam komorne, wydobył Helenkę 108 II,11| Heleny Stawskiej, trzeba nam za żonę.~Staruszka rozpłakała 109 II,11| spuszczali.~"Ale ba! kiedy nam się sznur zerwał..." - mówią 110 II,12| No, nie... Ale ponieważ nam nie wolno pytać się o wiele 111 II,12| prowadzić rozmowę, ażeby nam wszystko powiedziano. Czyżbyś 112 II,12| spytała pani Wąsowska.~- Nam wolno.~- Wam wolno... pyszny 113 II,13| nowinie.~- Nie wiem, czy nam wypada przyjmować taką ofiarę? - 114 II,13| Tym przyjemniej zejdzie nam miodowy miesiąc.~- Życzę...~ 115 II,16| zielona trawa i jak świeciło nam słońce?...~Nic nie pomoże, 116 II,17| sentymentalizm!... Bryzgali nam w oczy swoją wielkością, 117 II,17| reklamowali swoje cnoty, kazali nam mieć ich ideały... A dziś, 118 II,17| jak przed Bogiem... Trochę nam już nie tak... Zawsze to 119 II,17| Krakowa Starski i oświadcza nam, że w imieniu pokrzywdzonej 120 II,17| kobieta...~- Proszę pani, nam, jeszcze kiedy jesteśmy 121 II,17| nierówności. Przynajmniej tak nam to ciągle mówią, my w to 122 II,17| Czym się wywdzięczasz nam za nasze trudy, nędzę i 123 II,18| robił niespodzianki. Czy nam teraz jakiej nie przygotowuje?... 124 II,19| bo inaczej nie wysłałby nam pan swego wspaniałego daru. 125 II,19| wielmożnego pana, ażeby nam dał znać o sobie, że żyje 126 II,19| One wszystkie wydają się nam dziwne - odparł zirytowanym


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License