Tom, Rozdzial
1 I,3 | przykładu - w domu i w sklepie.~Ojciec mój był za młodu żołnierzem,
2 I,3 | sprzętem był stół, na którym ojciec powróciwszy z biura kleił
3 I,3 | liczbą Napoleonom, którymi ojciec przyozdabiał swój pokój.
4 I,3 | ścianie mosiężny krucyfiks, ojciec, ażeby - jak mówił - nie
5 I,3 | zrobić krzywdy - odpowiadał ojciec.~Często przychodzili do
6 I,3 | pierwszy odgłos! - mówił mój ojciec.~- Bo nie wiecie dnia ani
7 I,3 | godzina sprawiedliwości, ojciec sam pracował nad moją edukacją.~
8 I,3 | Dobrze to pamiętam, gdyż ojciec komenderując: "Pół obrotu
9 I,3 | Nieraz w nocy budził mnie ojciec krzykiem: "Do broni!...",
10 I,3 | słyszał i zapamięta - odparł ojciec mrugając okiem w moją stronę.~
11 I,3 | sprawiedliwości!~A na to odpowiedział ojciec:~- Będzie sprawiedliwość,
12 I,3 | znajdzie, to co?.. - spytał ojciec.~- Nie doczekamy tego.~-
13 I,3 | Ja doczekam - odparł ojciec - a Ignaś doczeka jeszcze
14 I,3 | charakter.~Około roku 1840 ojciec zaczął niedomagać. Czasami
15 I,3 | doczekamy się Napoleona!~Na co ojciec spokojnie odparł:~- Ja tam
16 I,3 | ciotka łzy otarła myśląc, że ojciec bredzi. Jak tu myśleć inaczej,
17 I,3 | już kołatała do drzwi, a ojciec jeszcze wyglądał Napoleona...~
18 I,3 | ciotka.~- Jużci, we Francji.~Ojciec zerwał się, lecz znowu upadł
19 I,3 | znałem od dawna, ponieważ ojciec wysyłał mnie do niego po
20 I,5 | całe szeregi senatorów. Ojciec jego jeszcze posiadał miliony,
21 I,5 | papo... - szepnęła do ojca.~Ojciec milczał, tylko mocniej przycisnął
22 I,5 | wiara. Zapewne wiesz, że ojciec stracił wszystko, nawet
23 I,5 | Bo on niewart więcej, bo ojciec za dużo wydał. Wiem to od
24 I,5 | serce!... Słuchaj więc... Ojciec ma jeszcze długi wekslowe,
25 I,6 | sprawie, którą tylko ty i twój ojciec macie prawo rozstrzygać.
26 I,6 | wygodniej będzie im u mnie, gdy ojciec twój znajduje się w takich
27 I,6 | nie jestem pewna, czy i ojciec nie ma jeszcze majątku.
28 I,6 | Mikołaja...~- Może właśnie ojciec chce tego...~- Czy i tego
29 I,6 | dziesięciu dni widzę, że ojciec miewa po kilkanaście rubli...~-
30 I,6 | zaciąga długi...~- Nie. Ojciec nigdy nie zaciąga długów
31 I,6 | Albo?...~- Albo sam ojciec. Czy nie wiesz, ile rzeczy
32 I,6 | nie wiesz, ile rzeczy robi ojciec, ażeby zaniepokoić rodzinę,
33 I,6 | hrabinie Karolowej - i - skąd ojciec ma pieniądze? Jeżeli miał
34 I,6 | podniosła się z szezlonga, ale ojciec nie pozwolił na to. Objął
35 I,6 | Chociaż?... - spytał ojciec.~- Co powie świat na tę
36 I,6 | szepnęła:~- A!... a!...~Ojciec i panna Florentyna zerwali
37 I,6 | a od dziesięciu dni jej ojciec na swoje drobne wydatki
38 I,6 | ona nawet nie rozumie, a ojciec chyba nie więcej.~Zrobiło
39 I,6 | stoimy?" - pyta ojca. Ale ojciec nie odpowiada nic, jakby
40 I,6 | mną w pikietę" - odpowiada ojciec, również trzymając w rękach
41 I,6 | zapytuje ojca.~Ale ojciec spokojnie patrzy we własne
42 I,6 | rubli, które ma obecnie mój ojciec, są wygrane w karty od...~
43 I,7 | kupiłem.~- Czy i dlatego mój ojciec nie wie, że srebra te są
44 I,7 | nienawiści.~- A gdyby mój ojciec namyśliwszy się chciał odkupić
45 I,9 | być podejrzane...~- Twój ojciec ma słuszność - odparła hrabina -
46 I,9 | pani.~- A nie służyłże twój ojciec w wojsku?~- Ojciec nie,
47 I,9 | twój ojciec w wojsku?~- Ojciec nie, tylko stryj.~- I gdzież
48 I,10| prosząc, ażeby poradził mi jak ojciec.~- Wiesz co - odpowiadał
49 I,10| kolano - poradzę ci jak ojciec. Chcesz, mówię ci... to
50 I,10| jednej nocy nieboszczyk ojciec, tak, jak widziałem go w
51 I,10| mu to pan Domański, ażeby ojciec byle jako nie wystąpił na
52 I,10| Wiesz co, poradzę ci jak ojciec. Chcesz - idź, nie chcesz -
53 I,10| byliśmy ubodzy, a dokoła mój ojciec, ciotka, pan Raczek i pan
54 I,10| ze śmiechem Franc. - Nasz ojciec przyjechał taczkami we dwa
55 I,10| wydaniu. Matka, ciotka albo ojciec kupuje coś za rubla, a tymczasem
56 I,10| dziedziczyć...~Rzecz ciekawa. Ojciec Szlangbauma jest lichwiarzem,
57 I,11| Łęcka - rzekł z ironią - ale ojciec tylko Ochocki. To bardzo
58 I,13| czasy liberalne!... Mój ojciec kazałby takiego zucha oćwiczyć
59 I,14| zmniejszyło się, gdy wieczorem ojciec powiedział jej, że od południa
60 I,14| swego gabinetu.~"A może ojciec ma rację?... - myślała panna
61 I,14| tak surowo sądzą? Przecież ojciec pierwszy poznał się na tym...
62 I,14| prezesowa z zakłopotaniem, a ojciec nie odzywał się nawet, od
63 I,14| myślała o nich. Gdy zaś ojciec późno w nocy doniósł jej,
64 I,14| drugi dzień do południa ojciec, ona i panna Florentyna
65 I,14| którym pokładał nadzieję mój ojciec."~Tu odezwała się w pannie
66 I,14| rodowa pycha.~"No - mój ojciec nie potrzebuje przecież
67 I,14| Ja - odpowiedział jej ojciec radosnym głosem. - Wokulski
68 I,14| który może się nam przydać. Ojciec tak liczy na niego, a i
69 I,14| domu zaraz poznała, że jej ojciec jest w wybornym humorze.~-
70 I,14| biurku i myślała, że jednak ojciec łudzi się trochę, sądząc,
71 I,16| patrząc mu w oczy mówiła: ~- Ojciec mój, jako pański wspólnik,
72 I,16| Wokulskiego - odpowiedział ojciec. - Radzę ci więc jak najczęściej
73 I,16| przejdziemy do salonu, a ojciec tymczasem odpisze... ~Wiedziała,
74 I,17| mówił - tak podłe życie! Ojciec zostawił mi wprawdzie pół
75 I,18| gniew go ogarnął. - Tak, ma ojciec rację.... Dziś wszyscy huzia!
76 I,18| Podobno... podobno szanowny ojciec pański kupuje jutro kamienicę...
77 I,19| co powiem. Dlaczego mój ojciec kupił pański dom? o tona
78 I,19| oszukał - dam stanowczy dowód. Ojciec natychmiast odstąpi panu
79 I,19| sobą drzwi gabinetu. Jej ojciec wciąż siedział w kapeluszu
80 I,19| Izabela spostrzegłszy, że ojciec stopniowo odzyskuje siły
81 I,19| przyszło jej na myśl: skąd ojciec tak dziś rozczulił się nad
82 I,19| ostatnią pozycję, ojca!... Ojciec, pan Tomasz Łęcki, płakał...
83 I,19| rządzi; ale opiekunem!... Ojciec musi być ogromnie osłabiony,
84 I,19| nad sobą. ~- Pan wiesz, że ojciec mój odbiera trzydzieści
85 I,19| mówiła składając ręce - ojciec taki chory... ~- Zapewniłam
86 I,19| weszła córka. Spostrzegła, że ojciec wygląda bardzo mizernie,
87 I,19| poszlę po doktora, papo?... ~Ojciec zamyślił się. ~- To już
88 I,19| bym nie przypuszczała. ~- Ojciec, ciociu, spodziewał się
89 I,19| Zresztą niema o czym mówić; ojciec niech wyobraża sobie, że
90 I,19| jak i ty dla niego. Gdzież ojciec? ~- Ojciec trochę niezdrów... ~-
91 I,19| niego. Gdzież ojciec? ~- Ojciec trochę niezdrów... ~- Wielki
92 I,19| niespodziewane szczęście... ~- Ojciec właśnie zachorował z gniewu
93 I,19| strony, jest tylko interesem. Ojciec pożycza mu trzydzieści tysięcy
94 I,19| straciliśmy na kamienicy... że ojciec jest chory i że... Starski
95 I,19| Panna Izabela milczała, ojciec prawił dalej: ~- Prawda,
96 I,19| darować dwadzieścia tysięcy, a ojciec mówi o tym tak spokojnie?..~-
97 I,19| przynajmniej chce ciotka i ojciec. Mnie się jednak nie uśmiecha
98 II,1 | był Stach Wokulski i jego ojciec. Siadłem cicho (bo Machalski
99 II,1 | kupuje książki. Jego znowu ojciec wolałby te pieniądze użyć
100 II,1 | do czasu nie odwiedzał go ojciec, który zmienił się tylko
101 II,1 | mówiła rumieniąc się. - Ojciec tak panów kocha i... my
102 II,2 | przerwał młody człowiek. - Mój ojciec był zdolnym lekarzem, pracował
103 II,2 | cenę uczciwej pracy mój ojciec musiałby żyć i zapisywać
104 II,3 | owej epoki, kiedy to jego ojciec naradzał się z przyjaciółmi:
105 II,7 | troje jechać do Paryża: ja, ojciec i pan, i że z naszej trójki
106 II,7 | doniosłość pańskiej usługi. Mój ojciec miał być skrzywdzony, po
107 II,8 | miły...Ileż to przecie lat ojciec nieboszczyk harował, nim
108 II,8 | bywali dawnymi czasy...Nawet ojciec nieboszczyk gadał, że sam
109 II,8 | prosimy... - odparła. - Mój ojciec jest wielkim przyjacielem
110 II,11| jeszcze przepowiadał śp. mój ojciec.~Że Wokulski ożeni się z
111 II,11| moich czasów, na wsi, jeżeli ojciec mający młodego syna dał
112 II,12| sobie. Przede wszystkim ojciec pana Niwińskiego miał kapitały
113 II,12| wszystko tłomaczy, trochę ojciec... i trochę ciotka.~- I
114 II,13| majątki: trwonił dziad, ojciec i syn, któremu w rezultacie
115 II,13| Pieniądze. Zbierał je dziad i ojciec, tak że dziś syn, do niedawna
116 II,13| niespokojną ciekawością. "Z kim ojciec gra?..." - pomyślała. W
117 II,15| chrztu; gdy zaś sprytny ojciec dał dziecku imię Izabeli,
118 II,16| Pismo święte czy może jaki ojciec Kościoła. Ktokolwiek zresztą
119 II,17| zażądał głosu Szlangbaum ojciec i wypowiedziawszy kilka
120 II,19| pan, że umarł Łęcki...~- Ojciec tej... tej?... - zdziwił
121 II,19| chłopcem i że podczas gdy jego ojciec rozmawiał z panem Raczkiem
|