Tom, Rozdzial
1 I,2 | przy sklepie. W ciągu tego czasu sklep zmieniał właścicieli
2 I,2 | za nim jego pudel. Pan od czasu do czasu zatrzymywał się
3 I,2 | jego pudel. Pan od czasu do czasu zatrzymywał się i oglądał
4 I,3 | przechodniów ulicznych, od czasu do czasu pociągał za sznurek
5 I,3 | przechodniów ulicznych, od czasu do czasu pociągał za sznurek skaczącego
6 I,3 | pisał i zdawał resztę, od czasu do czasu dotykając palcami
7 I,3 | zdawał resztę, od czasu do czasu dotykając palcami swojej
8 I,4 | z powodu tak brzydkiego czasu pan Ignacy, siedząc w swoim
9 I,4 | powieki drżały mu i sporo czasu upłynęło, nim o tyle się
10 I,5 | świata i było nim aż do czasu rozejścia się pogłosek,
11 I,5 | zaczarowanego świata ukazywał się od czasu do czasu zwykły śmiertelnik,
12 I,5 | ukazywał się od czasu do czasu zwykły śmiertelnik, który
13 I,6 | nowe, a tu tak niewiele czasu i nie tylko nic nie zamówione,
14 I,6 | ogląda sobie paznogcie, od czasu do czasu rzucając okiem
15 I,6 | sobie paznogcie, od czasu do czasu rzucając okiem na krajobraz.
16 I,8 | naradzie wrócili do sklepu, od czasu do czasu rzucając na siebie
17 I,8 | wrócili do sklepu, od czasu do czasu rzucając na siebie smutne,
18 I,9 | ręku książkę spoglądając od czasu do czasu na drzwi kościelne.
19 I,9 | spoglądając od czasu do czasu na drzwi kościelne. Na twarzy
20 I,10| i nie rozumiał ani ducha czasu, ani intencji ludzi młodszych
21 I,10| Katz, jak dla nietracenia czasu mówiłeś pacierz, jadłeś
22 I,10| jeszcze wyższe. Tylko od czasu do czasu z frontu, od tyłu
23 I,10| wyższe. Tylko od czasu do czasu z frontu, od tyłu albo z
24 I,10| się choć wygoić do tego czasu...~- Moi kochani!... - jęczał
25 I,10| rozpłakała się, pierwszy raz od czasu, jak ją znałem; niemniej
26 I,10| Mraczewskiego, który od pewnego czasu albo krzyżuje mi plany,
27 I,10| ośm godzin, a przez resztę czasu będziemy się bawili, mimo
28 I,10| nihilistami, bo co by mu zostało czasu od posług przy żonie, to
29 I,11| fatygował...~- O, ja mam dosyć czasu - odpowiedział młody człowiek.~"
30 I,11| razy... Zabiera to dużo czasu i napędza desperackie myśli...
31 I,11| idea leżąca dziś w duchu czasu... Inni już pracują nad
32 I,12| długim batem, którym od czasu do czasu podcinał źle manewrującego
33 I,12| batem, którym od czasu do czasu podcinał źle manewrującego
34 I,13| obserwacyj i czterech lat czasu.~Była to rozprawa o kolorze
35 I,13| kurze w pokoju obocznym i od czasu do czasu przysuwał bądź
36 I,13| pokoju obocznym i od czasu do czasu przysuwał bądź oko, bądź
37 I,14| kopalniach, a których od czasu do czasu z daleka pokazywano
38 I,14| kopalniach, a których od czasu do czasu z daleka pokazywano jej
39 I,14| że w ciągu tak krótkiego czasu odwiedziło ich więcej osób
40 I,15| mieście, panie, cicho do czasu, a zresztą nic. Byłem wczoraj
41 I,17| odjechał z ziemi bystry prąd czasu zostawiając tylko parę białych
42 I,18| pan Ignacy. - Teraz nie ma czasu. ~- A po ósmej ja nie będę
43 I,18| po ósmej ja nie będę miał czasu - odparł Oberman. ~- Jak
44 I,18| już nie pachną. Od pewnego czasu pan Ignacy nie lubi widoku
45 I,18| wymyślania licytantów, a od czasu do czasu upomnienia woźnego: ~-
46 I,18| licytantów, a od czasu do czasu upomnienia woźnego: ~- Czego
47 I,18| prędzej, bo dalibóg! nie mam czasu... ~W kilka zaś minut po
48 I,19| Jak można zmarnować tyle czasu... w porze największego
49 I,19| że potrafisz skorzystać z czasu. ~Po półgodzinnej, poufałej
50 I,19| A, kuzyn nic stracił czasu w podróży. ~- Wolałbym go
51 II,1 | Uśmiechnął się.~- Zapewne od czasu - odparł - kiedy to dentysta
52 II,1 | serca... Ile on pochłania czasu, pracy, zdolności, ba! nawet
53 II,1 | a on nie musiał tracić czasu i sił na samo wydzieranie
54 II,1 | najgorsze dochody, gdyby od czasu do czasu nie odwiedzał go
55 II,1 | dochody, gdyby od czasu do czasu nie odwiedzał go ojciec,
56 II,1 | swej marnej pozycji. ~Od czasu jak Wokulski osiedlił się
57 II,1 | Nowym Zjazdem, gdybym od czasu do czasu nie przyszedł mu
58 II,1 | Zjazdem, gdybym od czasu do czasu nie przyszedł mu z pomocą. ~
59 II,2 | wszystko wyrównywający pług czasu. ~- Bo zapewne pan nie wie
60 II,3 | ósmej - pisał Suzin - masz czasu dosyć, więc załatw się z
61 II,3 | Wiem, że mało ma pan czasu - odezwał się gość, lekko
62 II,3 | pana, w tej chwili nie mam czasu. ~- Trzy minuty, panie...
63 II,3 | Szkoda, że nie mam dziś czasu!..."~Z placu skręcił w jakąś
64 II,3 | zupełnie swobodny i używał tego czasu na najnieporządniejsze zwiedzanie
65 II,3 | ma więcej wolnych sił i czasu, a nie potrzebując zużywać
66 II,4 | się ze mną zyskami. Ale od czasu gdym odkrył zjawiska nie
67 II,4 | osadzonych w różnych punktach, od czasu do czasu rzucając na Wokulskiego
68 II,4 | różnych punktach, od czasu do czasu rzucając na Wokulskiego
69 II,4 | go; miała przecież dosyć czasu. Ale znowu Geist nie mógł
70 II,4 | Taki sposób przepędzania czasu wyczerpywał go znakomicie,
71 II,4 | magnetyzmu: nie starczyłoby na to czasu. Ale co do niej, nie mam
72 II,4 | oczarowała mnie w ten sposób. Czasu było dosyć, ale... któż
73 II,4 | bezpieczeństwa, spod której od czasu do czasu wydobywał się obłoczek
74 II,4 | spod której od czasu do czasu wydobywał się obłoczek pary
75 II,4 | nadarzającej się okazji, nie tracić czasu na błazeństwa, lecz coś
76 II,5 | nie bez tego, ażebym od czasu do czasu nie dotknął wąsów
77 II,5 | tego, ażebym od czasu do czasu nie dotknął wąsów fiksatuarem.
78 II,6 | sąsiada prawie tyłem, od czasu do czasu rzucając mu przez
79 II,6 | prawie tyłem, od czasu do czasu rzucając mu przez ramię
80 II,6 | mężczyznę mającego dosyć czasu na ubóstwianie kobiety.~
81 II,6 | wyrosło, potrzebuje dłuższego czasu; czy więc podobna wielkie
82 II,7 | tym martwić. Natomiast od czasu do czasu spoglądał ukradkiem
83 II,7 | martwić. Natomiast od czasu do czasu spoglądał ukradkiem na pannę
84 II,7 | Śpieszymy się, bo szkoda czasu... Gdzie twój szal, Ewelinko?..
85 II,8 | sosny. Między sosnami od czasu do czasu błysnął czerwony
86 II,8 | Między sosnami od czasu do czasu błysnął czerwony stanik
87 II,8 | stawie. On wiosłował, ona od czasu do czasu rzucała okruchy
88 II,8 | wiosłował, ona od czasu do czasu rzucała okruchy ciastek
89 II,8 | podzielono na dwa nierówne okresy czasu: dzień krótszy od mgnienia
90 II,8 | żebym nie lubił. Ale od czasu, jak przekonałem się, że
91 II,9 | nie myślę; osobliwie od czasu, kiedy przekonałem się,
92 II,9 | w karty i że od pewnego czasu szczęście mu służy.)~Wpada
93 II,9 | U pani Stawskiej, od czasu zaznajomienia się z nią,
94 II,9 | drugiej i zapewne dla zabicia czasu robił bardzo nieprzystojne
95 II,9 | taki sposób przepędzania czasu byłby najlepszym dowodem
96 II,10| Czy kogo widujemy?... Od czasu jak Ludwik wyjechał, zerwały
97 II,10| laleczką i jej rękoma od czasu do czasu uderza w klawisz
98 II,10| i jej rękoma od czasu do czasu uderza w klawisz mówiąc:~-
99 II,10| smutkiem widzę, że od pewnego czasu między naszymi ludźmi zaczynają
100 II,11| wieczór.. Nie miał nawet czasu spostrzec, że Helunia ubrała
101 II,11| muzyka grała, a w oknach od czasu do czasu migały cienie tańczących.~"
102 II,11| a w oknach od czasu do czasu migały cienie tańczących.~"
103 II,12| godzinę. Inni subiekci, od czasu gdy dowiedzieli się, że
104 II,13| dla swoich wiernych.~Od czasu do czasu skrzypce odezwały
105 II,13| swoich wiernych.~Od czasu do czasu skrzypce odezwały się głośniej,
106 II,13| warta... Ale dosyć o tym. Od czasu kiedym poznał, że Wokulski
107 II,13| Może byłaby ona stratą czasu, maniactwem, ale w każdym
108 II,14| sprawy, ale... Od pewnego czasu nazwisko moje figuruje we
109 II,15| chwili; pierwszy raz od czasu jak znał pannę Izabelę,
110 II,16| wyjazdu zabiorą mi trochę czasu... Gdzie tam!...Znowu wmieszał
111 II,17| zupełnie stracił rachubę czasu, nie spostrzegał różnic
112 II,17| zupełnie stracił rachubę czasu.~Pewnego dnia gwałtem wszedł
113 II,17| kolosalny, i sposób zapełnienia czasu, a w perspektywie sława
114 II,17| były tylko przerwą i stratą czasu.~"Muszę gdzieś wyjechać -
115 II,17| proszę pani, że na to szkoda czasu, bo jedni nigdy ich nie
116 II,19| wyrabiasz?... Przecież od czasu jakeśmy pana ostatni raz
117 II,19| piekielnie. Więc dla zabicia czasu odczytywał, po raz nie wiadomo
118 II,19| żyje!..."~Od pewnego bowiem czasu trapiły pana Rzeckiego niejasne,
119 II,19| tajemnicy, przynajmniej do czasu..."~W tym jednak razie pomieszał
120 II,19| sztuki...~Mając dużo wolnego czasu pan Ignacy dużo rozmyślał
|