Tom, Rozdzial
1 I,3 | duże ceregiele. Jejmość nie masz opieki, on nie ma gospodyni;
2 I,4 | przypomniałeś sobie, że masz sklep i przyjaciół? - dodaje,
3 I,4 | Posiwiałeś... Jakże się masz?~- Wybornie. I w sklepie
4 I,4 | jakby do siebie :~- Nie masz pojęcia, co ja wycierpiałem,
5 I,4 | Wokulski wciąż się śmiał.~- Masz rację, nie przywykłem pić
6 I,4 | mi się przyda.~- Spinki masz ?... Krawat, kalosze, parasol...~-
7 I,5 | egzaltacji, Belciu! Nie masz lat szesnastu i na życie
8 I,6 | przestraszyła się.~- W takim razie masz bardzo prosty sposób. Powiedz...~-
9 I,8 | wiatr morzem zmęci;~I nie masz godów ich pamięci,~I nie
10 I,8 | godów ich pamięci,~I nie masz bólów ich wspomnienia.~Gdzie
11 I,8 | Wokulski wydobył portmonetkę.~Masz tu - rzekł - dziesięć rubli
12 I,8 | motylem. Ach, więc to ty masz zostać motylem, kupcze galanteryjny?...
13 I,9 | szepnęła strapiona matka. - Masz tu książkę i oglądaj obrazki,
14 I,9 | Wreszcie zapytał:~- Ile masz lat?~- Mówi się, że szesnaście,
15 I,9 | iść, i w końcu dodał:~- Masz wóz i przewóz. Będziesz
16 I,9 | odpowiedzieć.~- Przeciwnie, masz pan... jeden tytuł: pracę,
17 I,10| mówił - na drogę i jeżeli masz jechać, to jedź... Dałbym
18 I,10| czerwieńszy od brata.~- Jak się masz, Ignacy!... - zawołał padając
19 I,10| mi tylko bolesne, że nie masz do mnie zaufania. Bo rada
20 I,10| Pod ścianą biblioteka...~- Masz tu - mówi Staś pokazując
21 I,12| w tej chwili, wierz mi, masz we mnie tylko człowieka
22 I,12| starej kobiecie, a teraz masz!... Przez długie lata oszczędzany
23 I,13| Będę twoim sekundantem. Masz rozbić łeb, rozbij go przy
24 I,13| drugiej awantury, bo widzę, że masz szczęście... Więc powiedz
25 I,13| się w porę, na co zresztą masz dosyć rozumu.~Wokulski wybuchnął.~-
26 I,17| je bez prób. Dobranoc. ~- Masz!... masz!:. Zobaczymy, jak
27 I,17| prób. Dobranoc. ~- Masz!... masz!:. Zobaczymy, jak ono będzie
28 I,18| pierwszym rzędzie krzeseł (masz tu bilet) i po trzecim akcie
29 I,18| ale mogę usiąść. A co to masz pan za paczkę?... ~Teraz
30 I,19| się i zaczął: ~- A... nie masz pojęcia, panie Stanisławie,
31 I,19| to zrazić do nich... Ale masz przecie rozum. Baron, widzisz,
32 I,19| On ma jeszcze stryja, ty masz mnie, więc wasze dzieci
33 I,19| Belu - rzekła. - Może teraz masz rację... ~I wyszła. ~Przez
34 II,1 | drogę - rzekłem. - Może masz mi co powiedzieć?... ~-
35 II,1 | posiadasz pieniędzy, nie masz praw do żadnej zgoła kobiety...
36 II,1 | tam kiepski wzdychacz...~- Masz pan rację - potwierdził
37 II,1 | Higiena woła: "Jedz, kiedy masz apetyt!", a wbrew niej tysiąc
38 II,1 | wstrząsnął się. ~- Po to masz chodzić, że Kasia jest w
39 II,1 | nieraz - strzeż się!... Masz czterdzieści trzy lat...
40 II,1 | książkę, i rzekł: ~- Wiesz... masz rację... Zobaczę, jak to
41 II,2 | gałgany!... a nicponie!... a masz!... a masz!... ~Drzwi otwarte,
42 II,2 | nicponie!... a masz!... a masz!... ~Drzwi otwarte, we drzwiach
43 II,2 | młody, wesół, zdrów, nie masz na karku żony i dzieci,
44 II,2 | zaraz cię przekonam, że nie masz się nas czego lękać."~Tymczasem
45 II,2 | zaparł się ciebie, więc nie masz obowiązku czekać...~Obu
46 II,3 | o ósmej - pisał Suzin - masz czasu dosyć, więc załatw
47 II,4 | energią. Pan, panie S i u z ę, masz niezawodnie cechy ludzkie
48 II,4 | dasz mi stu tysięcy... Duży masz majątek? ~- Około miliona
49 II,4 | porozumieli.:. Powiedz mi, czy masz jakie obowiązki: żonę, dzieci? -
50 II,4 | mam nikogo. ~- I majątek masz? Milion... ~- Prawie. ~-
51 II,4 | kręcił głową. ~- Majątek masz - mruczał - o sławę, przynajmniej
52 II,4 | przerwał Wokulski. ~- Masz rację... - odparł Geist
53 II,4 | drwiącym uśmiechem. - Oto masz platynę... ~I podał mu tej
54 II,4 | tę sztabkę, a jeżeli nie masz czym, przyjedź do mnie.
55 II,4 | rozmawiali o zyskach. ~- Masz bajeczne szczęście - odezwał
56 II,4 | Tymczasem wszyscy wiedzą, że masz jakieś moralne cierpienie,
57 II,4 | Baw więc się i ty, kiedy masz pieniądze. Ale ja tobie,
58 II,4 | ciebie członkowie Akademii, masz więc dobre towarzystwo...
59 II,4 | odpocznij i namyśl się: co masz zrobić ze sobą? ~- Przyjdę
60 II,6 | dzielną i wesołą kobietę. ~- Masz rację. A baron? ~- Mało
61 II,6 | nieszczęście w życiu. ~- Masz rację - rzekła prezesowa. ~-
62 II,6 | pańskim majątku. Mówią, że masz pan ze sześćdziesiąt tysięcy
63 II,7 | Nie radzę ani odradzam. Masz rozum, wiesz, jakie jest
64 II,8 | śliny... ~- Odbudowałeś się? Masz warsztat? ~- Ehe! panie...
65 II,8 | zaklęcie. Powiedz, że nie masz i nie będziesz miała nic
66 II,8 | Ha! jedź z Bogiem... nie masz tu co robić. A w Warszawie
67 II,8 | uśmiechem Wokulski. - Może masz rację ... ~- Nie to, żebym
68 II,9 | drugiemu piętru od frontu. Masz pociechę!... W najdalszym
69 II,10| komornego.~- A, jak się pan masz? - mówi. - Czy prawda, że
70 II,10| mężczyzna, a nade wszystko masz pieniądze... Tymczasem ona,
71 II,10| wariatka baronowa: Jak się masz, Heluniu - dodał całując
72 II,10| nieszczęśliwa!... , czy nie masz, panie Rzecki, jakich kropli
73 II,11| jednego... Pan, oczywiście, masz wodę w głowie, panie Rzecki -
74 II,11| powinieneś zrozumieć Jeżeli masz pełną szufladę, na przykład,
75 II,11| gra. ~- Za kogóż to mnie masz, panie Rzecki? - obraziła
76 II,11| jabłko, które już spada.~- Masz pan rację: mężczyzna pięćdziesięcioletni
77 II,12| a tym bardziej on... Nie masz pojęcia o jego uwielbieniu,
78 II,12| zaraz zapytał:~- Cóż pan masz za interesa z tym łotrem,
79 II,13| Szuman.~- A pan skąd je masz?~- Mam tego dosyć. Szlangbaum
80 II,13| kilkudziesięciu latach nie masz nic, czy on, który w ciągu
81 II,13| płacąc gotówką?...~- Może masz pan rację, ale mnie jakoś
82 II,13| Nie jej to była wola. ~- Masz jeszcze jaki interes?~-
83 II,13| nadaję się na więźnia.~- Masz słuszność. Czy jednakże
84 II,13| Wokulski zaczął chodzić.~- Masz rację. Ale swoją drogą,
85 II,14| Wszakże w tej chwili ty masz jedynaście procesów o trzydzieści
86 II,15| formalności. To raczej pan masz prawo żądać ode mnie satysfakcji,
87 II,15| co się tu stało. A oto masz... dla dzieci...~Dróżnik
88 II,15| wszystko i dlatego...~- Masz rację! - odparł w zamyśleniu
89 II,16| najmądrzej postąpiłeś? Nie masz wprawdzie żadnych nadziei,
90 II,16| on ma to, czego pan nie masz i mieć nie będziesz - rzekł
91 II,16| baron - mówił mu nieraz - masz sprawdzać, czy kandydat
92 II,17| Badam cię.~- O!... I masz nadzieję zbadać?~- Spodziewam
93 II,17| w nim więcej nieładu.~- Masz jaki interes? - zapytał
94 II,17| Szuman, zdaje mi się, że masz gorączkę...~- Wokulski,
95 II,17| Wokulski, jestem pewny, że masz bielmo, i to nie na oczach,
96 II,17| Kompletny chaos!..~- Masz, Stachu, mózg przewrócony...
97 II,17| Wokulski. - No, a jaką jeszcze masz uciechę?..~- Największą.
98 II,17| jedna na dziesięć, więc masz dziewięć przeciw jednemu,
99 II,17| Wreszcie rzekł cichym głosem:~- Masz rację...~Doktór pochwycił
100 II,17| geniuszem; a dziś mówią, że pan masz rozmiękczenie mózgu, ponieważ
101 II,17| wszystkie podobają, i nie masz nic pilniejszego jak postarać
102 II,17| gdzie Bóg przeznaczy...~- Masz co na myśli? - spytał tajemniczo
103 II,19| pretensje i nienawiści...~- Masz pan rację!... masz pan rację!... -
104 II,19| Masz pan rację!... masz pan rację!... - powtarzał
105 II,19| zniecierpliwiony Szuman. - Czy masz jaką inną hipotezę.?...~-
106 II,19| przysiągłbym, że pan nie masz racji, chociaż... ja w to
107 II,19| Szlangbaum, czy tylko ty masz rozum... Do licha, co może
108 II,19| Non omnis moriar... ~- Masz rację... - rzekł jakby do
|