Tom, Rozdzial
1 I,3 | klnąc i stękając mówił:~- E! wiesz, stary, że już za długo
2 I,3 | środku izby, zawołał:~- A wiesz, stary, że znalazł się Napoleon?...~-
3 I,4 | Upewniam cię, że nic nie wiesz, stary marzycielu.~- Boję
4 I,4 | inną, w tym guście...~- Wiesz co, że to jednak jest ładny
5 I,4 | Ta bardzo mi się podoba. Wiesz... ja ją wezmę, bo moja
6 I,5 | tylko głęboka wiara. Zapewne wiesz, że ojciec stracił wszystko,
7 I,6 | poruszyła głową.~- Za dużo wiesz - odparła - ale nie wszystko.
8 I,6 | Albo sam ojciec. Czy nie wiesz, ile rzeczy robi ojciec,
9 I,6 | przed światłem i mówi:~- Wiesz, Florciu, namyśliłam się,
10 I,6 | mówi nieprawdę.~- Ty coś wiesz, Florciu!... Proszę cię,
11 I,6 | panna Izabela - ale coś wiesz...~- O Wokulskim wiem to,
12 I,6 | wykupił weksle papy?~- Skąd wiesz, że to on? W tym nie miałby
13 I,8 | oddzielnych pakietach z notatkami. Wiesz przecie, jak to robić...~...
14 I,9 | panie Wokulski - rzekła. - Wiesz, myślałam, że już nie przyjdziesz,
15 I,9 | sami, dodała:~- Nawet nie wiesz, ile obudziłeś we mnie wspomnień.~
16 I,9 | niechaj rozłupie ten kamień, wiesz, ten, na którym siadywaliśmy
17 I,9 | z panem Tomaszem.~- Ale wiesz pan - szepnął Łęcki - zrobiłeś
18 I,9 | zawołała do panny Florentyny:~- Wiesz?... był na przyjęciu...~-
19 I,10| poradził mi jak ojciec.~- Wiesz co - odpowiadał wuj uderzając
20 I,10| opowiedziałem cały interes, rzekł:~- Wiesz co, poradzę ci jak ojciec.
21 I,10| sposobem mogłem je zgubić?~- Wiesz ty - rzekł do mnie Katz -
22 I,10| już po jedynastej?...~- A wiesz ty, że ja nic nie słyszę? -
23 I,10| twoją ciotką ożenił, to wiesz - umarł, a i ona także,
24 I,10| mu bystro w oczy mówię:~- Wiesz, Stasiu, jakiś Hödel strzelił
25 I,13| Krzeszowskiego?~- Tak jest.~- No, wiesz co, żeś mu spłatał figla,
26 I,13| honorowi. Baron, który jak wiesz, jest bardzo roztargniony,
27 I,13| Łęckich...~- A pan skąd wiesz o tej licytacji?.. - nie
28 I,13| ręką w kolano. -- A pan wiesz, co mówi hrabia Liciński,
29 I,14| jest w wybornym humorze.~- Wiesz - mówił - byłem z powinszowaniem
30 I,17| Rzecki był niekontent. ~- Wiesz, mój Stachu - odezwał się,
31 I,17| Wysockiego, tego z Tamki, wiesz?... ~- O jeszcze nie miałbym
32 I,19| przed Violettą, rzekł: ~- Wiesz pan co... Wiedziałem, że
33 I,19| zapanowała nad sobą. ~- Pan wiesz, że ojciec mój odbiera trzydzieści
34 I,19| tysięcy... Ale a propos: wiesz, że Kazio Starski wrócił?... ~
35 I,19| rozmowę kuzynkę Florentynę. ~- Wiesz, Floro - rzekła siadając
36 I,19| byłoby to okropne. Ty nie wiesz, jakim tonem przemawiał
37 I,19| należy już do ciebie... I wiesz, może by to było nieźle?...
38 I,19| Czekaj!... czekaj ... wiesz, że to może być prawda... ~-
39 II,1 | odparł - alboż ty nie wiesz, że nieraz jedno słowo zmienia
40 II,1 | zapytał Stacha. ~- A ty skąd wiesz?~- O, ja wszystko wiem.
41 II,1 | naturalnego uczucia zrobiła... wiesz co?... Zrobiła nerwową chorobę!...
42 II,1 | takich jak ty i ja... Czy wiesz, co możemy zrobić?... ~W
43 II,1 | pięścią w stół. - Chyba nie wiesz - dodał - że jestem uczonym;
44 II,1 | czytał książkę, i rzekł: ~- Wiesz... masz rację... Zobaczę,
45 II,2 | się jak pijany. ~- Co pan wiesz o tej pani Stawskiej? -
46 II,4 | na świecie. ~- A skąd pan wiesz, że ja nie jestem łotrem? ~-
47 II,4 | jestem łotrem? ~- A skąd pan wiesz, że koń nie jest krową? -
48 II,4 | Stanisławie Piotrowiczu, ty nie wiesz, jak ten pijący grubo żartuje
49 II,6 | odpowiem jak pan Wokulski: czy wiesz, dlaczegom to zrobiła?... ~-
50 II,6 | przyjemnie? ~- Nie wiem. ~- Nie wiesz pan? A jednak cuda opowiadają
51 II,6 | tyle nie wydajesz. Szkoda. Wiesz pan co?... Wydaj kiedy sześćdziesiąt,
52 II,7 | ani odradzam. Masz rozum, wiesz, jakie jest położenie, więc
53 II,7 | tymi samymi wyrazami. ~- Wiesz - szepnęła jej prezesowa -
54 II,7 | poczęła jej opowiadać: ~- Wiesz, przyjechał tu pan Wokulski...
55 II,7 | nie dbać o opinie salonów. Wiesz chyba, jaką on dziś gra
56 II,8 | tym kamieniem nagrobnym.~Wiesz co - dodała staruszka wzdychając -
57 II,8 | zieloną skrzynką.~- A czy wiesz, kiedy tu wrócisz? - zapytał
58 II,9 | sklepu, zapytałem go :~- Wiesz, co mówią?... Że sklep sprzedajesz?...~-
59 II,10| baronowa mówi: "Jak to, nie wiesz, który jest pan Wokulski?
60 II,10| następny dzień wpada Wirski.~- Wiesz, kolego - mówi wzburzony -
61 II,10| rzuca się na fotel i mówi:~- Wiesz pan, po co wczoraj Krzeszowska
62 II,10| Maria!... - rzekła - nie wiesz pan, po co sędzia wezwał
63 II,10| mów tego... Pan nawet nie wiesz, jak przykro w moim wieku
64 II,11| takich ludzi jak Wokulskil Wiesz pan, dlaczego on rozdrażniony?..~-
65 II,11| będzie panna Łęcka. I czy pan wiesz, że książę do tej chwili
66 II,11| najgenialniejsza myśl pod słońcem.~- Wiesz co? - rzekłem - a może byśmy
67 II,11| odparł z uśmiechem:~- A wiesz, że to będzie nieźle!...
68 II,11| do Szumana i mówię:~- A wiesz, doktór, co się stało ze
69 II,11| Staruszka rozpłakała się.~- Czy wiesz, kochany panie Rzecki -
70 II,11| mówi śmiejąc się.~- Co pan wiesz?~- A że Wolkulski kocha
71 II,11| tę tajemnicę pani Denowa, wiesz pan, ta przyjaciółka pani
72 II,12| rozmawiała ze mną o nim. I wiesz, co mi raz powiedziała?...~-
73 II,13| Wysockich.~- No tak. Ale czy wiesz, czym ona była przed rokiem?,~-
74 II,13| przewróciłoby świat...~- I pan wiesz o nim?~- Treść znam, dowód
75 II,13| odpowiedziała pani Wąsowska. - Wiesz pan co - dodała - ponieważ
76 II,13| po chwili. - Suzin, jak wiesz, jeszcze w lutym wysłał
77 II,14| mówię!... - rzekła. - To wiesz, mój Leonie, wprowadź się
78 II,14| odparła baronowa. - Przecie wiesz, że pochodzę z rodziny,
79 II,15| baron, w moje serce?... wiesz, jakie tam uczucia?... O,
80 II,15| moment nastąpi wykolejenie.~- Wiesz, że jesteś zuchwały!... -
81 II,16| i tylko spytał:~- A czy wiesz pan, dlaczego my za Wokulskim
82 II,17| nieprzyjaciół. Zresztą ty sam nie wiesz, czego się trzymać: raz
83 II,17| pytał Rzecki.~- A ty skąd wiesz?~- Od Szumana.~- Ach, prawda!...
84 II,17| ochrzcił...~- A ty?..~- Wiesz co, że gotowem to zrobić
85 II,17| A czy pan przynajmniej wiesz, jakie bywają cierpienia
86 II,17| praktycznych wynalazków. I wiesz pan, com poznał?... Oto
87 II,17| jak gęsi o logarytmach. A wiesz pan, jakie wynalazki zainteresowałyby
88 II,17| rzekła pani Wąsowska. - Wiesz, tego maślacza... Panie
89 II,17| Ach, więć pan nic nie wiesz... Wyobraź pan sobie, że
90 II,17| Szuman biorąc go pod rękę. - Wiesz co, że dawno już nie miałeś
91 II,17| minut sami, robi mi wymówki, wiesz za kogo!... Nie uwierzysz,
92 II,17| Zapomniałam o najważniejszym! Wiesz: marszałek napisał do ojca
93 II,19| marki, mówię do Szprota: wiesz pan co, zabierzmy piwo i
94 II,19| nie kłopoty! - odparł. - Wiesz pan, że umarł Łęcki...~-
95 II,19| uspokoiłem się, ażem... Wiesz pan, com zrobił? Rzuciłem
96 II,19| najcięższych czasach dla siebie... Wiesz przecie, że kochał się w
97 II,19| włożyć krawata na szyję.~- Wiesz pan - zawołał - pięknych
98 II,19| Skierniewicach, wybadałem go i wiesz pan, com odkrył?...~- Skądże
99 II,19| zatrzymał się i umilkł.~- Cóż, wiesz pan co o nim?... Czy może
|