Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
panowal 1
panowania 1
panowanie 1
panowie 99
panscy 1
panska 11
panski 22
Frequency    [«  »]
101 odezwal
100 list
99 naturalnie
99 panowie
99 sklepie
99 wiesz
98 doktór
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

panowie

   Tom,  Rozdzial
1 I,5 | tam jeszcze damy zamężne i panowie żonaci w charakterze gospodarzy 2 I,5 | dobrych obyczajów i starzy panowie, którzy zasiadali na pierwszych 3 I,5 | powinowactwie dusz, starsi panowie wykładali inżynierom swoje 4 I,5 | się stare damy i sędziwi panowie. Wszystko znaczy trafny 5 I,6 | w karty... Wygrać można; panowie wygrywają tysiące, ale nie 6 I,8 | Przepraszam..." opuścił sklep.~Panowie Klejn i Lisiecki cofnęli 7 I,8 | Przepraszam..." wyszła ze sklepu.~Panowie Klejn i Lisiecki mrugnęli 8 I,8 | Pan Ignacy cofnął się. Panowie Lisiecki i Klejn już nawet 9 I,9 | szerokie, jakby tam właśnie ich panowie umieścili swoją ambicję.~ 10 I,9 | pod Plewną bywali więksi panowie. I byli dla mnie tyle łaśkawi, 11 I,9 | przypatrz się jej, a gdy ci panowie odejdą, przedstawię pana. 12 I,9 | odparła hrabina. - Macie tu panowie wolny stolik... Ja opuszczę 13 I,9 | stoliku naradzali się trzej panowie.~- No, hrabina zrobiła zamach 14 I,10| wielkim panom.~- Ci dzisiejsi panowie - wtrącił jegomość dychawiczny - 15 I,10| godzą się starzy i nowi panowie, a nawet pomaga im Zięba, 16 I,11| kończył frazesem:~- Bo, panowie, myślmy najpierw o tym, 17 I,11| co chodzi. Tymczasem inni panowie przypatrywali się intruzowi 18 I,11| spocone czoło.~- Szanowni panowie - odezwał się książę. - 19 I,11| książę. - Pamiętajmy jednak, panowie, o obowiązkach, jakie na 20 I,11| To nas gubi!... to, panowie - wołał pukając paznokciem 21 I,11| Wokulskiego dwa palce.~- Moi panowie! - odezwał się wygolony 22 I,11| nic nie obchodzi... Ale, panowie!... - ciągnął dalej płaczliwym 23 I,11| prawdziwego natchnienia.~- Ależ, panowie! - zawołał - dziś mówimy 24 I,11| zapał dla księcia.~- A więc, panowie - ciągnął wzruszony książę - 25 I,11| prawie ze łzami w oczach.~- Panowie!... - wrzasnął adwokat obcierając 26 I,11| zatem - mówił - szanowni panowie, w zasadzie przystępujemy 27 I,11| święconym u hrabiny. Obaj panowie zatrzymali się przy nim.~- 28 I,12| dyrektor.~Po obejrzeniu klaczy panowie udali się do kancelarii, 29 I,13| rzucić i wracać do domu. Ale panowie Miller i Szulc mieli fizjognomie 30 I,13| drogę dwaj tyłem stojący panowie, z których jeden, wysoki, 31 I,13| wszyscy szanujemy - tek... Cóż panowie na to?~- Nie mamy upoważnienia 32 I,13| słuchamy warunków...~- Niech panowie raczą je podać - odparł 33 I,13| Bardzo mili ludzie ci panowie z arystokracji...~- Niech 34 I,14| wszyscy.~Wprawdzie starsi panowie jeszcze obsypywali grzecznościami 35 I,14| niej z wizytami; młodzi zaś panowie, aczkolwiek nie przychodziłi, 36 I,17| nieszczęśliwy inkasent. ~Panowie Klejn i Lisiecki pożegnali 37 I,17| bym się nie gniewał, gdyby panowie ci nie przystępowali do 38 I,18| go idea, że tamci czterej panowie powinni mu się zaprezentować, 39 I,18| spodziewanego gościa, którego "panowie" witali okrzykami i głośnymi 40 I,18| odpowiada adwokat i obaj panowie wchodzą w pierwsze drzwi 41 I,18| upomnienia woźnego: ~- Czego panowie tak się tłoczą... Cóż to, 42 I,18| tak się tłoczą... Cóż to, panowie bydło czy co?.. ~"Nie 43 I,18| Ignacy jest pewny, że ci dwaj panowie pobiją się; oni jednak rozchodzą 44 I,19| dalekich okolic. Miejscowi panowie nie mogli wyjść z podziwu. ~- 45 II,1 | rozmawiała ze mną. ~- Dlaczego to panowie nigdy nie przychodzą do 46 II,1 | zaś schodzili się do niej panowie; ale ci, nawet nie gadając 47 II,1 | jak grzech śmiertelny, i panowie, już pobierający emeryturę 48 II,1 | to bardzo źle... A tam panowie nie mają wina... ~Stach 49 II,1 | stoły, przypatrując się, jak panowie grają w wista. ~W ten sposób 50 II,2 | ziewnął. ~- Niech panowie siadają - rzekł manewrując 51 II,2 | rządca. - O cóż to? ~- Że panowie chodzą nago po pokoju... ~ 52 II,2 | No - mówił rządca - niech panowie raczą uwzględnić, że on 53 II,2 | milczenia odezwał się: ~- Panowie dobrodzieje winni nam 54 II,2 | szepnął rządca - tylko, panowie, trzymajcie się ostro!... 55 II,2 | że dostanie spazmów. ~- Panowie ci - rzekłem - nie płacą 56 II,2 | śnił mi się... ~- Niech panowie idą - rzekła służąca otwierając 57 II,2 | o Ludwiczku... Niechże: panowie raczą spocząć... ~Usiedliśmy, 58 II,2 | Mamo!... przecież ci panowie obcy... - zawołała z 59 II,3 | na chodniku, i piją kawę. Panowie jak wydekoltowani, mają 60 II,3 | osób, jeżeli nie więcej; panowie mają miny impertynentów, 61 II,3 | Nade wszystko niech panowie strzegą się tej baronowej... 62 II,3 | naciskiem Escabeau - że panowie... ~- Źle pana poinformowano.~- 63 II,4 | dodał - mówiono mi, że panowie staracie się o coś podobnego 64 II,5 | kłamią..."~- Proszę pana, tu panowie wysiadają... Pan baron już 65 II,6 | jest teraz w spiżarni. Może panowie pozwolą do siebie.~I zaprowadziwszy 66 II,6 | naprzód w stronę sadzawki, panowie za nią. Łowili ryby do piątej 67 II,6 | pojęcia o trzymaniu wędki, a panowie nie mogą jednej chwili usiedzieć 68 II,8 | Ale u nas, panie, to tacy panowie nie bywają... Podobno bywali 69 II,9 | mnie za rękę. - Możecie panowie sprzedać swoją kamienicę, 70 II,9 | której na moją rekomendację panowie zechcecie coś...~- Proszę 71 II,9 | żegnać damy. ~- Tak prędko panowie odchodzą! - szepnęła pani 72 II,9 | ogromnie zmieszała się.~- Może panowie będą łaskawi częściej... - 73 II,9 | ręce i rzekł śmiejąc się:~- Panowie nawet nie pytają: jaki mnie 74 II,9 | gotów dać... Zgadnijcie panowie: ile?... Osiemdziesiąt tysięcy 75 II,10| obrazek.~- Więc jak się panowie nazywacie? - spytał sędzia.~- 76 II,10| Najokropniejsze jest to, że ci panowie wylewają oknem jakieś płyny...~- 77 II,10| nerwową chorobę), że ci panowie po kilka razy na dzień stukają 78 II,10| okna trupią główką...~- Tak panowie robią? - zapytał sędzia.~- 79 II,10| spokojniejszym tonem.~- Kiedyż panowie zapłacą dwanaście rubli 80 II,10| Tylko wyprowadźcie się, panowie! Nie mam żadnej pretensji 81 II,10| przeczytał wyrok, mocą którego panowie: Maleski i Patkiewicz, zostali 82 II,11| równowagi. Bo zobaczcie tylko, panowie, co się dzieje choćby z 83 II,11| zaprosił!~Gdy sklep zamknięto i panowie wyszli, Wokulski rzekł:~- 84 II,11| pewnie pani baronowa." - "Panowie żarty robicie z władzy - 85 II,11| władzy - mówi komornik - a panowie wiecie, że powinniście się 86 II,11| baronowej.~"Skończcież, panowie, z tymi żartami!" - woła 87 II,12| ponieważ dwaj jego przyjaciele, panowie Niwiński i Malborg, mieli 88 II,12| Dalski, a nawet aniżeli panowie: Niwiński, Malborg i Szastalski.~ 89 II,12| sobą ze swoich cierpień. Ci panowie wszystko robią na spółkę.~- 90 II,13| Inni, więksi i mniejsi panowie, przeczuwając, że cały interes 91 II,13| Nie igra się z miłością. Panowie Niwiński, Malborg, Rydzewski 92 II,13| przydomek okrutnej. Kiedy panowie powymykali się na wista, 93 II,15| Zadzwoniono po raz trzeci.~- Panowie, proszę siadać!... - wołali 94 II,16| szafy. Śmieli się wszyscy panowie z tej obrazy Szlangbauma... 95 II,17| swoim wspólnikom...~- Jaki? Panowie sami zawiązaliście ze mną 96 II,17| okryć sromotą... O, wy panowie świata, obłudnicy!... Dopóki 97 II,19| Hola!... A cóż to wy, moi panowie, jesteście ajentami domu 98 II,19| zaskarżę o zabójstwo...~Panowie radca Węgrowicz i ajent 99 II,19| ale tymczasem idźcie, panowie, stąd!... - krzyknął doktór.~


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License