Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
dokonczylem 1
dokonczywszy 1
doktor 2
doktór 98
doktora 33
doktorami 1
doktorem 4
Frequency    [«  »]
99 panowie
99 sklepie
99 wiesz
98 doktór
98 dziesiec
98 wokulskim
97 my
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

doktór

   Tom,  Rozdzial
1 I,8 | położył się, jak mu kazano, doktór robił swoje. Przez pewien 2 I,8 | dla śmierci - odpowiedział doktór - jest cechą umysłów dojrzałych, 3 I,8 | Zrób szóste - odpowiedział doktór, nie odejmując oka od szkła - 4 I,8 | najgorszej - odpowiedział doktór.~- Znawcy mówią, że pierwsza 5 I,8 | narzeczona umarła - odpowiedział doktór pochyliwszy się na tył fotelu 6 I,8 | przeszkadzać - odpowiedział doktór.~Wokulski poleżał jeszeze 7 I,8 | Bywaj zdrów, Michale.~Doktór zerwał się od stołu.~- No?..~- 8 I,8 | Albo... nie wrócę.~Doktór popatrzył mu w oczy i mocno 9 I,8 | Wokulski był na schodach, gdy doktór wybiegł za nim i zawołał 10 I,8 | które nazywają martwymi.~Doktór powiedziałby, że utworzyła 11 I,10| go do siebie na herbatę.~Doktór Szuman jest także starozakonny, 12 I,10| Nic dziwnego - przerwał doktór. - Stopiło się w nim dwu 13 I,13| Wokulski pojechał do Szumana.~Doktór siedział przy otwartym oknie, 14 I,13| Królestwo Polskie. Uczony doktór głośno twierdził, że praca 15 I,13| zmęczony upadł na kanapę, doktór zaczął:~- Co to za profany 16 I,13| pojedynek - odparł Wokulski.~Doktór zerwał się z fotelu i tak 17 I,13| to co innego - odparł doktór bez zająknienia. - Z kimże?...~- 18 I,13| Dobrze strzela! - mruknął doktór wysuwając dolną wargę.- 19 I,13| proszę o ostre warunki.~Doktór wrócił do swego biurka, 20 I,13| prostując się na kanapie.~Doktór znowu przypatrzył mu się 21 I,13| się pan Ignacy:~- I cóż doktór na to wszystko?~- To co 22 I,13| politycznych - wtrącił Rzecki.~Doktór wzruszył ramionami i patrzył 23 I,13| przesądami!... - wrzeszczał doktór wywijając kułakiem.~Wieczorem 24 I,13| tuż nad brzegiem Wisły. Doktór Szuman był zirytowany, Rzecki 25 I,13| obok klasztoru kamedułów, doktór spojrzał na Wokulskiego 26 I,17| przyjmuje, bo teraz jest doktór. ~Wokulski wydobył swój 27 II,1 | Kolei Wiedeńskiej złapał nas doktór Szuman. ~- Jedziesz do Paryża? - 28 II,1 | Kiedy wracasz? - zapytał go doktór. ~- Chciałbym... nigdy - 29 II,1 | pierwszej klasy. Pociąg ruszył. Doktór zamyślony patrzył na oddalające 30 II,1 | jakby zakochany?... ~Doktór zatrzymał się na chodniku 31 II,1 | się, staruszku - odparł doktór machając ręką. - Miłość 32 II,1 | Grodziska" - pomyślałem. ~Doktór nasunął kapelusz na głowę 33 II,1 | Z Portugalią - wtrącił doktór. ~Ten cynizm oburzył mnie. ~- 34 II,1 | pan rację - potwierdził doktór - ale cóż stąd?... Machina 35 II,1 | przez cywilizację - odparł doktór. ~- Usposobienie?... On 36 II,1 | około Rudy Guzowskiej. ~A doktór wciąż prawił, coraz mocniej 37 II,1 | diabli wezmą! - wrzasnął doktór. - Czy nie spostrzegłeś, 38 II,1 | żegnasz się z gośćmi, panie doktór!... - wołali zanim stołownicy 39 II,11| za pani Stawska! - mówił doktór. - Tu chodzi o grubszą rybkę, 40 II,11| Ciekawa historia! - mruknął doktór.~- Czy nie mógłbyś pan mówić 41 II,11| wszyscy widzą to samo - mówił doktór. - Wokulski szaleje za panną, 42 II,11| Marna kobieta! - rzekł doktór machając ręką. - Zamiast 43 II,11| jak miłość...~- I myślisz doktór, że Wokulski będzie taki 44 II,11| dlatego niebezpieczny - odparł doktór. - Trudno zatrzeć, co się 45 II,11| na ton ironiczny:~- Byłeś doktór u Stacha? - spytałem. - 46 II,11| powiedzieć!... - zżymał się doktór.~Uderzył się w łysinę i 47 II,11| chory z tego powodu?...~Doktór zaśmiał się piskliwie, wyszczerzając 48 II,11| to panu?~- Bah! - mruknął doktór - właśnie, że nie powiedział. 49 II,11| Szumana i mówię:~- A wiesz, doktór, co się stało ze Stachem?~- 50 II,11| panną Łęcką? - pochwycił doktór. - Radzę nie mieszać się 51 II,13| ZACZYNAJĄ OTWIERAĆ SIĘ OCZY~ ~Doktór siedział przy lampie z zieloną 52 II,13| spytał Rzecki - znowu doktór pracuje nad włosami?...~ 53 II,13| Bom był głupi - odparł doktór wzruszając ramionami.- W 54 II,13| spokojnie odpowiedział doktór. - Dziesięć lat zmarnowałem 55 II,13| pogadać z panem o Stachu...~Doktór niecierpliwie odsunął od 56 II,13| polski system...~- A co doktór postawisz na jego miejsce?~- 57 II,13| rzekł po chwili:~- Wybacz, doktór, ale... czy pan nie żartujesz 58 II,13| pan zrozumiesz - prawił doktór gorączkując się coraz mocniej. - 59 II,13| robota - dodał śmiejąc się doktór.~Rzecki spuścił głowę. Szuman 60 II,13| chyba Stachowi nie będziesz doktór nic zarzucał - przerwał 61 II,13| tylko kupuje! - zawołał doktór. - Może wolałbyś pan, ażeby 62 II,13| Tere-fere - przerwał doktór. - Już ja na tych godach 63 II,13| trzeci raz zmienić program.~Doktór zmieszał się...~- No, co 64 II,13| nie zajmować - ofuknął go doktór. - Kiedy jedni zbogacają 65 II,13| takie paskudne, że mnie doktór pokrajał. Ale już wczoraj 66 II,13| leżeć w domu, i jeszcze doktór mnie pokrajał. tu panna 67 II,13| pokrajanie mi opatrywać... Mówił doktór, żeby nie jej opatrunki, 68 II,16| co dziwniejsze, że nawet doktór Szuman, choć sam starozakonny, 69 II,16| pozwoleniem - mówię - przecie sam doktór niedawno chwaliłeś ich!...~- 70 II,16| ani mnie, ani Szumanowi. Doktór twierdzi, że Stach musiał 71 II,17| kilka razy odwiedził go doktór Szuman.~Na pierwszej wizycie 72 II,17| głosem:~- Masz rację...~Doktór pochwycił go za rękę i gwałtownie 73 II,17| cukierni zobaczył Szumana. Doktór zostawił nie dokończoną 74 II,17| zabrakło - odparł szyderczo doktór. - Przecież ta sama dieta 75 II,17| recepty na miłość - odparł doktór.- Stary kapcanieje...~- 76 II,19| Hola!... - odezwał się doktór Szuman, który od kilku chwil 77 II,19| Otwórz okno!... - mówił doktór do służącego. - Oj, to! 78 II,19| rzeczywistością...~- Czy doktór powtórzy to Wokulskiemu, 79 II,19| patentowanym wariatem.~- A doktór nie uganiałeś się nigdy 80 II,19| robienia głupstw - zakończył doktór.~Po czym wyszedł zostawiając 81 II,19| Codziennie odwiedzający go doktór Szuman wcale nie dodawał 82 II,19| mu rację. ~Pewnego dnia doktór wpadł do niego w porze niezwykłej, 83 II,19| mnie... mnie chciał okpić!~Doktór biegał po pokoju i gestykulował 84 II,19| Szuman - rzekł - mądry doktór Szuman mówi, że Stach jest 85 II,19| gdzie Zasławek?... - odparł doktór. - Tym bardziej że prawie 86 II,19| jasnowidzących!... - zakończył doktór śmiejąc się ironicznie.~ 87 II,19| panie Szlangbaum - mówił doktór - że gdyby w kraju zostali 88 II,19| zalecał unikać wzruszeń.~Sam doktór jednakże często zapominał 89 II,19| fizjognomii pana Ignacego.~- Cóż doktór na to?... - zapytał triumfalnie 90 II,19| się, panie Ignacy - mówił doktór, z trudnością hamując wzruszenie. -- 91 II,19| nie było między gruzami.~Doktór zamyślił się.~- Wściekła 92 II,19| odparł zirytowanym głosem doktór - dopóki nie sprawdzimy, 93 II,19| tajemnicę stanu?... - nalegał doktór.~W tej chwili wpadł Kazimierz 94 II,19| tymczasem umarł sobie!...~Doktór i Ochocki w towarzystwie 95 II,19| Straszna rzecz! - odezwał się doktór. - Ci giną, wy wyjeżdżacie... 96 II,19| panowie, stąd!... - krzyknął doktór.~Cała gromada z oznakami 97 II,19| Przypatrz mu się pan... - rzekł doktór wskazując na zwłoki.- Ostatni 98 II,19| mam rację?... - zapytał doktór. - Wiem o tym od dawna.~


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License