Tom, Rozdzial
1 I,5 | pan Tomasz.~W tej chwili pannę Izabelę ogarnął wstyd na
2 I,5 | z takich chwil zobaczył pannę Izabelę Wokulski. Odtąd
3 I,6 | naprawdę uważasz mnie tylko za pannę na wydaniu, która nic nie
4 I,6 | Lekki dreszcz przebiegł pannę Izabelę. I to ma być wspólnik
5 I,6 | w wysokim stopniu drażni pannę Izabelę. "Czy my jedziemy,
6 I,6 | rękę nad głową i - kartę.~Pannę Izabelę ogarnia nerwowy
7 I,6 | niepokoiłoby jej.~Stopniowo pannę Izabelę napełnia wielka
8 I,6 | przedpokoju i we drzwiach spotyka pannę Florentynę, która chwyta
9 I,6 | przedpokoju nieco oprzytomnia pannę Izabelę. Uśmiecha się.~-
10 I,7 | rodzinnych. Nie tylko uprosiła pannę Izabelę o przyjęcie pięknego
11 I,8 | dwie fazy. Kiedy patrzył na pannę Izabelę, czuł się absolutnie
12 I,8 | którym przynajmniej widywał pannę Izabelę. Ale gdy w czerwcu
13 I,8 | realny i jasno określony - pannę Izabelę.~" Nie jestem Chrystusem,
14 I,9 | zatrzymywało. Chciał zobaczyć pannę Izabelę, a jednocześnie
15 I,9 | spostrzegł hrabinę Karolową i pannę Izabelę. Obie również siedziały
16 I,9 | młody człowiek zapatrzony w pannę Izabelę i ona - rozpromieniona.
17 I,9 | tam młodzieży gorąco witał pannę Izabelę, a ona każdego obdarzała
18 I,9 | Chciał choć raz spojrzeć na pannę Izabelę.~"No, w sali ją
19 I,11| Meliton sama zaczepiła go o pannę Izabelę ofiarowując swoje
20 I,11| Naturalnie, że idzie mu o pannę Izabelę... Może ma zamiar
21 I,11| Był pewny, że chodzi o pannę Izabelę i że w tym samym
22 I,12| chwytałby za kark, wyjąwszy - pannę Izabelę. Ona jedna była
23 I,12| skompromitowałbym albo siebie, albo... pannę Izabelę."~Skoczył w przejeżdżającą
24 I,12| Wokulskiego. On przecież zdobywał pannę Izabelę mądrością i cierpliwością...
25 I,13| obojętnie przyjęci przez pannę Izabelę niebawem odsunęli
26 I,13| dodał w duchu, patrząc na pannę Izabelę- przekonaj się,
27 I,13| binokle i ciągle patrząc na pannę Izabelę mówił:~- Tak jest...
28 I,14| reputację u ludzi, a ją, pannę Izabelę Łęcką, u jej ojca!...~
29 I,14| tych starców prześladowała pannę Izabelę dniem i nocą. Czasem
30 I,14| odwiedziwszy któregoś dnia pannę Izabelę, opowiedział jej,
31 I,15| nieśmiertelną sławę, a on - żywą pannę Izabelę. Serce napełniła
32 I,16| troskliwie wypytywał się o pannę Izabelę. Miał być dziś drugi
33 I,16| nie zapomniał, wzruszyła pannę Izabelę. Już o pierwszej
34 I,16| było zabawne), patrząc na pannę Izabelę, robił sobie następujący
35 I,16| przeszkodził. Patrzył na pannę Izabelę w milczeniu i czekał. ~
36 I,17| przyzwoity człowiek... przeprosił pannę Izabelę. Jutro podziękuję
37 I,17| spróbuję... On przeprosił pannę Izabelę, ja wydobędę go
38 I,17| człowieka, który przeprosił pannę Izabelę..." ~Wszedł na piętro
39 I,18| że Wokulski patrzy tak na pannę Izabelę. ~- Niepodobna! -
40 I,18| jakiegoś wielkiego domu widzi pannę Izabelę, do której stojący
41 I,18| Pan zna jego córkę, tę pannę Izabelę, panie Cynader?...
42 I,19| mego ojca? ~- Przepraszam pannę hrabiankę - odpowiedział
43 I,19| pan jutro. ~- Przepraszam pannę hrabiankę, ale ja już od
44 I,19| Tak. ~- Przepraszam pannę hrabiankę - ironicznie odparł
45 I,19| w salonie. ~Zobaczywszy pannę Izabelę hrabina pochwyciła
46 II,3 | śmiało przypominał sobie pannę Izabelę i dziwił się, że
47 II,4 | on, tak jak i ja, kochał pannę wysokiego urodzenia, która
48 II,4 | to, ażeby znowu spotkać pannę Izabelę, znowu stracić energię?..."~"
49 II,5 | zdawało mu się, że widzi pannę Izabelę, która patrzy na
50 II,5 | podobnego kobietę, młodą pannę wychowaną wśród uczciwej
51 II,7 | nadejść chwila, w której pannę Izabelę opuszczą nawet tak
52 II,7 | się zaś, że może kochać pannę Izabelę, rzuciła się jak
53 II,7 | Felcia Janocka wzięła na bok pannę Izabelę i ze łzami w głosie
54 II,7 | przykry sposób dotknęło pannę Izabelę i pomyślała: ~"Zawsze
55 II,7 | o Wokulskiego zazdrosną, pannę Izabelę ogarnął jakby niepokój,
56 II,7 | prezesowa wyszła zostawiając pannę Izabelę pogrążoną w głębokim
57 II,7 | towarzystwo, a przede wszystkim pannę Izabelę rozmawiającą ze
58 II,7 | czasu spoglądał ukradkiem na pannę Ewelinę Janocką, która szepcząc
59 II,7 | spojrzawszy na niego i na pannę Izabelę rzekła tonem niechęci: ~-
60 II,7 | niech wybiera: sławę czy pannę Izabelę... ~Zresztą - ciągnął
61 II,8 | pomyślał. Na szczęście, spotkał pannę Izabelę idąca w stronę stawu
62 II,8 | dziwny sposób spojrzał na pannę Izabelę i że ją oblał rumieniec. ~"
63 II,8 | potok jak szybę, a za nią pannę, której łzy płynęły. Aż
64 II,8 | chwili zajechał powóz po pannę Izabelę, on rzuciłby się
65 II,8 | Prezesowa?... Prezesowa lubi pannę Izabelę, sama mi o tym mówiła,
66 II,8 | albo starać się o posażną pannę, albo wydobyć od prezesowej
67 II,9 | Jaki diabeł sprowadził tam pannę Izabelę Łęcką?... Eh! przecież
68 II,9 | Wokulski stara się o pannę Łęcką, a choć zrazu dostał
69 II,11| chodzi o grubszą rybkę, o pannę Łęcką, w którą ten wariat
70 II,12| fakt, jedno zdanie zmusiło pannę Izabelę do szukania w innym
71 II,12| Upadalskiej zastanowiły pannę Izabelę. Za dużo miała rozumu,
72 II,12| starszych elegantów otaczających pannę Izabelę, której oczy błyszczały
73 II,12| ją, musiał znowu zobaczyć pannę Izabelę w towarzystwie elegantów.
74 II,12| inny świat i jakąś inną pannę Izabelę. Wtedy, nie wiadomo
75 II,12| ukryć zabiegów Wokulskiego o pannę Izabelę, zapytał księcia
76 II,12| bardzo serdecznie pożegnała pannę Izabelę i rzucając na swego
77 II,12| Wąsowskiej Wokulski zastał pannę Izabelę. Podając mu rękę,
78 II,13| dowcipnych manewrów zbliżyć pannę Izabelę z Szastalskim. Z
79 II,13| koncert. Gniewały się tylko na pannę Izabelę widząc, że ona rozumie
80 II,13| skierowane na Szastalskiego i pannę Izabelę, nawet słyszał uwagi,
81 II,13| odparł:~- Może być...~Ale pannę Izabelę w przykry sposób
82 II,13| rzekł:~- A dobrze ty znasz pannę Mariannę?~- Co nie mam znać?
83 II,13| mu się zimno... Zobaczył pannę Łęcką bardziej odurzoną
84 II,13| zupełnie inny świat i inną pannę Izabelę. Ale w tej samej
85 II,13| rzekł Ochocki patrząc na pannę Izabelę. - Widzi ją pani?...~-
86 II,13| do salonu, zobaczyła już pannę Izabelę siedzącą w towarzystwie
87 II,13| Molinari żywo zainteresował pannę Izabelę.~Kiedy późno wróciwszy
88 II,13| Przysięgam pani, że czczę pannę Izabelę i że największym
89 II,14| pannie? - dodał. - No, ale ja pannę rozruszam...~- Marianno!...
90 II,15| Co kilka dni widywał pannę Izabelę w licznych towarzystwach,
91 II,15| pierwszy raz od czasu jak znał pannę Izabelę, przeleciały mu
92 II,15| uczyłem się, ażeby zdobyć pannę Izabelę, a nauczyłem się,
93 II,15| klamotem, a w kącie dostrzegł pannę Izabelę w objęciach Starskiego..~"
94 II,17| kochać czy gniewać się na pannę Izabelę albo zazdrościć
95 II,19| już bowiem mając w ręku i pannę, i majątek, rzucił oboje,
96 II,19| początkach lata oświadczył się o pannę Izabelę marszałek...~- Ten...
97 II,19| wiedeński swoją kuzynkę pannę Izabelę Łęcką, która wyjechała
|