Tom, Rozdzial
1 I,2 | zapewne nie pamięta! Nie każdy ma czas myśleć o numerze
2 I,3 | upłynęło mi ośm lat, z których każdy dzień był podobny do wszystkich
3 I,3 | August Katz, a na końcu ja. Każdy całował staruszkę w suchą
4 I,3 | porysowaną niebieskimi żyłami, każdy mówił:~- Gut Morgen, Grossmutter!~
5 I,3 | złotych.) Przy tej okazji każdy musiał wylegitymować się
6 I,5 | elektryczne i wodociągi. Każdy pokój w miarę potrzeby łączył
7 I,5 | za mało, ani za wiele, a każdy odznaczał się raczej wygodną
8 I,5 | stworzenie : Co najgorsze, że każdy z nich przed ślubem był
9 I,5 | Wprawdzie wiedziała, że każdy z nich wróci na pierwsze
10 I,5 | nadzwyczajnej urody i siły.~Każdy z tych ludzi przez pewien
11 I,5 | kochać go nie może, i - każdy z nich za sprawą bóstwa
12 I,6 | zaciąga długów w mieście. Każdy wierzyciel przychodzi z
13 I,6 | głęboko zasnęli, że razi ich każdy objaw żywotności, każdy
14 I,6 | każdy objaw żywotności, każdy mój śmielszy krok - dodał
15 I,7 | ziemi gonimy marę, którą każdy nosi we własnym sercu, i
16 I,8 | Szczególna rzecz - mówił. - Każdy ptak w górze i każdy człowiek
17 I,8 | Każdy ptak w górze i każdy człowiek na ziemi wyobraża
18 I,8 | tak wygodnym grobem jak każdy inny. Na górze zrobiłby
19 I,8 | przybył mu jakby nowy zmysł. Każdy obdarty człowiek wydawał
20 I,9 | się przy innych stolikach. Każdy z asystującej tam młodzieży
21 I,10| mówię ci, z tego balu nie każdy wraca... Wreszcie i ja sam
22 I,10| malowała się trwoga; prawie każdy coś wykrzykiwał po węgiersku,
23 I,10| dalej kilkanaście armat; każdy strzał można było odróżnić.~-
24 I,10| zjechało dwu furgonistów; każdy prowadził konia objuczonego
25 I,10| odpowiada Staś - przenieśli ci każdy ćwieczek, nawet płachtę
26 I,10| miejscy, a może i fabrykanci. Każdy wyglądał tak na trzy do
27 I,10| się bawili, mimo to zaś każdy będzie miał emeryturę na
28 I,11| schadzki zakochanym. Że zaś każdy i za wszystko musiał jej
29 I,11| nadawało mu oryginalny wdzięk. Każdy jego ruch był mimowolny,
30 I,12| angielskiej edycji, jakim każdy z nas być powinien.~Mocno
31 I,13| mających się ścigać i że każdy ich ruch niepotrzebny szarpie
32 I,13| takim dobrym interesem jak każdy inny, a nawet lepszym, gdyż
33 I,14| charakteryzowania ludzi. Otóż każdy z jej dotychczasowych znajomych
34 I,15| po kilkudziesięciu mężów, każdy mężczyzna po kilkadziesiąt
35 I,16| chwilę wstawała do okna, każdy turkot przyspieszał bicie
36 I,17| spokój. ~Przypominał sobie każdy ruch, każdy uśmiech, każde
37 I,17| Przypominał sobie każdy ruch, każdy uśmiech, każde spojrzenie
38 I,17| uśmiech, każde spojrzenie i każdy wyraz panny Izabeli, z podejrzliwą
39 I,17| Zdawało się Wokulskiemu, że każdy uliczny przechodzień jest
40 I,17| Warszawie, można wynająć do każdy interes bardzo porządne
41 I,17| godzinie: mało osób, więc każdy może znaleźć kącik wyłącznie
42 I,18| kantorka. Zdawało mu się, że każdy z "panów" (a jak na złość
43 I,18| przyszli dziś na czas!), że każdy z najwyższą wzgardą patrzy
44 I,18| zmieszany; zdaje mu się, że każdy przechodzień patrzy mu drwiąco
45 I,18| obrażony zakrystian. - Nie każdy jest łotrem, kto siedział
46 II,1 | za takich ludzi, jak oni, każdy oddałby życie. Dziś, kiedy
47 II,2 | szwarcgelber, krzyczeli: każdy naród ma prawo bronić swojej
48 II,2 | najmniejszego sprzętu... Każdy cal podłogi wydeptałam kolanami,
49 II,3 | wynalazcy, pośrednicy... Każdy pracuje, jak umie, i stara
50 II,3 | mnie z niego cywilizacja." ~Każdy zresztą dzień w Paryżu przynosił
51 II,3 | szpital smutnych wariatów. Każdy trułby się jakimś widziadłem,
52 II,4 | przywidzeń; on zaś pamięta każdy szczegół wizyty starego
53 II,4 | Bo jużci jest faktem, że każdy nowy a ważny materiał, każda
54 II,6 | w tym wieku, że u ciebie każdy będzie dobrym furmanem,
55 II,6 | tylko do stołu. Poza tym każdy robi, co mu się podoba.
56 II,6 | gardzimy pieniędzmi, lecz każdy z nas wie, że jest to mierzwa,
57 II,6 | tysiącu rubli. Szczęście każdy nosi w sobie. ~- Ale je
58 II,7 | zobaczyć, bo, mój Boże, każdy z nas jest śmiertelny, ale...
59 II,7 | spojrzawszy na Wokulskiego - każdy z panów wybierze sobie damę... ~
60 II,8 | po lesie, dobrze, panie? ~Każdy wyraz panny Izabeli padał
61 II,8 | owszem, zupełnie wyleczony.~- Każdy człowiek ma prawo myśleć... -
62 II,10| poodsłaniane rolety, a każdy pojmie, jakie mnie uczucia
63 II,10| Bo to w czasie dżumy każdy zamyka się w domu... jedzenie
64 II,10| śmiać się nie wolno i że każdy, zakłócający porządek, ulegnie
65 II,10| łakomić!...~- Ha, trudno. Nie każdy może kraść magle...~- To
66 II,10| rozgniewani na siebie i każdy inną stroną ulicy.~Nimeśmy
67 II,11| między nimi nie można. A każdy wzdycha, przewraca oczy,
68 II,11| przepędzał u mnie prawie każdy wieczór. Jakże daleko te
69 II,11| żaden z naszych panów, ale każdy da pieniądze Żydowi, aby
70 II,12| rezultacie spostrzegła, że każdy z nich ma albo kapitalik,
71 II,12| się we mnie co wieczór, każdy oświadczał mi się w takich
72 II,12| mówiącego, w taki sposób każdy jego wyraz podkreślała ruchem,
73 II,13| Dlaczego nie moja? Nie każdy może być poetą albo bohaterem,
74 II,13| poetą albo bohaterem, ale każdy potrzebuje pieniędzy - mówił
75 II,13| chłopisko jeszcze dwa numery, każdy w innej stronie korytarza,
76 II,15| Maruszewiczem, mógłby zrobić każdy ksiądz... Obawiam się, że
77 II,15| Starskiego. Ale pohamował się. "Każdy ma prawo sądzić innych -
78 II,15| Cynikiem być łatwo...~- Ale nie każdy ośmieli się być nim. Zapytaj
79 II,15| uwierzyłby; myślałby, że każdy wyraz zabije go albo przyprawi
80 II,15| statystyki, która uczy, że każdy biały anioł jest w dziesiątej
81 II,15| wstrętne cienie. Po chwili każdy cień stawał się piękną kobietą,
82 II,15| przeglądały płaty szarego nieba; każdy zamieniał się w drgającą
83 II,17| Szuman albo Szlangbaum, a każdy namawia, ażebym ja po tobie
84 II,17| nie wyciągają rąk?... A każdy, byle zajął jakie stanowisko,
85 II,17| odchodzili bez nadziei; każdy jednak przyznawał, że Wokulski
86 II,17| miesiąca po rozwiązaniu umowy każdy wspólnik mógł wycofać swój
87 II,17| rozleglejsze przywileje... Choć każdy z tych wyżej oszacowanych
88 II,17| rzekła - tak by zrobił każdy mężczyzna mający iskrę szlachetności
89 II,17| restauracyjnej serwetki, którą każdy może obcierać usta i palce?...
90 II,18| świat posuwał się naprzód i każdy człowiek rozsądny mógł zorientować
91 II,19| o Wokulskim, więc teraz każdy będzie upatrywał Wokulskiego
92 II,19| Uderzało go tylko, że każdy miniony obraz zacierał mu
|