Tom, Rozdzial
1 I,2 | binokle i podniósł się na swym fotelu, jakby pragnąc jednym zamachem
2 I,3 | siedział on pod oknem na fotelu obitym skórą, ubrany w niebieski
3 I,3 | Stary nie ruszył się z fotelu, nie patrzył na petentów,
4 I,3 | zaś dnia usiadłszy na swym fotelu pod oknem już nie podniósł
5 I,5 | obawy załamania się, na fotelu marzyć.~Kto tu wszedł, miał
6 I,5 | Mikołaj już twardo drzemał w fotelu, panna Florentyna, zatkawszy
7 I,6 | skończyła. Podnosi się z fotelu i przysuwa do okna stolik
8 I,6 | Florentyna siada nieśmiało na fotelu, delikatnie bierze z biurka
9 I,6 | z wolna podniosła się z fotelu i cicho wyszła.~Panna Izabela
10 I,7 | z wolna podniósł się z fotelu i sięgnąwszy po kapelusz
11 I,8 | doktór pochyliwszy się na tył fotelu i patrząc w sufit. - Więc
12 I,8 | Wokulski mienił się siedząc na fotelu; już nie mógł znieść głosu
13 I,8 | kwadrans. Wokulski siedział na fotelu i patrzył w okno; gdy zaś
14 I,8 | powiedziawszy Wokulski wstał z fotelu i wyszedł na ulicę.~Dymisja
15 I,9 | obrazki. Wokulski wstał z fotelu i aby nie przeszkadzać pobożnym
16 I,9 | elegant siadł na tym samym fotelu, który niedawno zajmował
17 I,9 | Hrabina podniosła się z fotelu, to samo zrobiła panna Izabela
18 I,9 | mu rękę i poszli oboje do fotelu prezesowej.~- Oto jest,
19 I,9 | przyćmionym, siedziała w fotelu prezesowa.~- Zostawiam was
20 I,10| okna, siedział na starym fotelu Jan Mincel i ciągnął za
21 I,10| chłopak) ciężko uniósł się z fotelu i przymrużył oczy. Nagle
22 I,11| rzekła podnosząc się z fotelu. - Bo wierz mi, łatwiej
23 I,11| spytał książę powstając z fotelu.~Sekundy brakowało, ażeby
24 I,11| Amusant".~Książę powstał z fotelu i chrząknął; zebrani umilkli,
25 I,11| pukając paznokciem w poręcz fotelu.~- Hrabio - przerwał słodko
26 I,11| Adwokat szybko podniósł się z Fotelu i zatrzepotawszy rękoma
27 I,12| powtórzył Wokulski usiadłszy na fotelu.- To rzecz tych panów, ile
28 I,12| Po co?... - skoczył na fotelu adwokat. - Baronowa poza
29 I,12| kłąb dymu, rozparł się na fotelu i trzęsąc ręką w stronę
30 I,13| Wokulski.~Doktór zerwał się z fotelu i tak prędko przybiegł do
31 I,13| Wokulski. Usiadł z impetem na fotelu i wskazał gościowi drugi.~-
32 I,13| kapeluszem opadły na poręcze fotelu. Tymczasem Wokulski nawet
33 I,13| opieram na plotkach.~Wstał z fotelu i spojrzał w inną stronę,
34 I,13| zmieszany, posadził gościa na fotelu ; znakomity adwokat ostrożnie
35 I,13| na powrót sadowiąc go na fotelu. - Więc nie cofasz się od
36 I,16| różą i na tym błękitnym fotelu wygląda jak bóstwo. ~Przypomniała
37 I,16| gabinetu i usiadłszy na fotelu wziął do rąk tom przygotowanej
38 I,16| uroczyście podniósł się z fotelu i ceremonialnym krokiem
39 I,16| panna Izabela. Siedziała na fotelu, z nieporównanym wdziękiem
40 I,16| tylko właściwą usiadła na fotelu wskazując mu drugi, zaledwie
41 I,16| wstyd : cofała się na poręcz fotelu, rumieniła się i z wolna
42 I,17| łóżku, tylko siedział na fotelu i miał przy sobie nie doktora,
43 I,17| akcentem poprawił się na fotelu. ~- Nie spodziewałem się
44 I,17| towarzystwie... ~Hrabia z fotelu, a Konstanty z progu uważnie
45 I,18| Izabela podniosła się z fotelu i wyszła z łoży, a Wokulski
46 I,19| zawołał podnosząc się z fotelu. ~Ale Mraczewski zmusił
47 I,19| dodał podnosząc się z fotelu. ~- Jest w pańskim mieszkaniu
48 I,19| Pan Tomasz zerwał się z fotelu. ~- Zbawco... dobrodzieju!... -
49 I,19| raz trzeci usadowił go na fotelu, a w tej chwili zapukano
50 I,19| drzwi gabinetu, siadła na fotelu i patrząc w okulary Szpigelmanowi
51 I,19| Panna Izabela zerwała się z fotelu. ~- Więc ja pana zapewniam,
52 I,19| zawołał pan Tomasz powstając z fotelu i ściskając go za rękę. -
53 II,2 | eks-obywatel siadł na wydartym fotelu i mówił: - W roku 1859,
54 II,2 | zrywając się z obdartego fotelu. - Chodź pan, pokażę panu
55 II,2 | pochyliła się do mnie z fotelu i rzekła szeptem: ~- Helenka,
56 II,2 | Jej matka aż drgnęła na fotelu. ~- Ile panie płacą? - Dwadzieścia
57 II,3 | Ledwie Wokulski usiadł na fotelu i zaczął przeglądać papiery,
58 II,3 | Wokulski mimo woli powstał z fotelu. Mogła mieć około czterdziestu
59 II,3 | Dama poruszyła się na fotelu. ~- Nie ma pan prawa?...
60 II,4 | do roboty?..." ~Usiadł na fotelu i utonął we wspomnieniach.
61 II,4 | nieszczęściom..."~Podniósł się z fotelu i ze czcią zebrał porozdzierane
62 II,6 | baronem siedziała prezesowa na fotelu z wysoką poręczą.~Zobaczywszy
63 II,6 | Siedział rozparty na brzozowym fotelu i mówił z miną znudzoną,
64 II,7 | zdrowa. Prezesowa siadła na fotelu; obecni poczęli zajmować
65 II,9 | nas uniosła się nieco z fotelu i zdziwiona przypatrywała
66 II,10| fizjognomii. Siada w sklepie na fotelu i ogląda się, jakby miała
67 II,10| widok. Na środku siedzi w fotelu pani Misiewiczowa, również
68 II,10| pani Stawska.~Usiadłem na fotelu, splotłem ręce tak, że mi
69 II,11| Żydom?...~Zerwał się z fotelu i wsadziwszy ręce w kieszenie
70 II,14| Baron podniósł się z fotelu.~- Wybacz pan - rzekł. -
71 II,17| całkiem mimo woli usiadł na fotelu w salonie i drzemał do wieczora.
72 II,17| z ciągłego siedzenia na fotelu cierpły mu nogi, a wówczas
73 II,17| Stawskiego.~Rzecki zerwał się z fotelu.~- Męża pani Heleny?...
74 II,17| spółce...~Książę zerwał się z fotelu.~- Aaa!... to się nie godzi,
75 II,17| Pani Wąsowska zerwała się z fotelu.~- Co?!... - zawołała. -
76 II,17| twarz. Usiadła gwałtownie na fotelu i uderzywszy ręką w stół,
77 II,17| Wąsowska podniosła się z fotelu z miną bardzo uroczystą.~-
78 II,17| i ledwie podniósł się z fotelu. Wokulskiego głęboko poruszył
79 II,19| Rzecki podniósł się z fotelu, a jednocześnie ukazał się
80 II,19| nie mógł podnieść się z fotelu; ręce mu opadły, nogi odmówiły
81 II,19| Rzecki. Chciał się podnieść z fotelu, lecz nie mógł.~- Mnie pan
82 II,19| podnosząc pióra wstał z fotelu i położył się na szezlongu.~"
83 II,19| oto stary Mincel siedzi na fotelu i ciągnie za sznurek wiszącego
|