Tom, Rozdzial
1 I,1 | ROZDZIAŁ PIERWSZY~JAK WYGLĄDA FIRMA J. MINCEL
2 I,2 | Założyłbym się, że Klejn będzie pierwszy a Mraczewski ostatni. Naturalnie...
3 I,2 | pewny, że pan przyjdziesz pierwszy. Dzień dobry- rzekł pan
4 I,2 | szanować.~Do sklepu wszedł pierwszy gość: kobieta ubrana w salopę
5 I,2 | że dziś przyjdę do sklepu pierwszy, wcześniej od pana Klejna...~-
6 I,3 | Trzeba być zawsze gotowym na pierwszy odgłos! - mówił mój ojciec.~-
7 I,3 | rozbójnik!...~Usłyszawszy pierwszy raz tak szkaradne wymysły
8 I,4 | przyciszonym głosem :~- Pierwszy raz spadło to na mnie w
9 I,5 | w którym przebywała, i pierwszy raz w życiu ją, boginię,
10 I,6 | że mogę wysunąć się na pierwszy.~-Ty, papo?~- Ja. Dotychczas
11 I,7 | furmanami i lokajami!... Pierwszy raz czuję spokój... o Boże...
12 I,8 | że ktoś za to zapłaci, pierwszy z brzegu.~Około siódmej
13 I,9 | zastąpić kamieni - walcami.~- Pierwszy raz słyszę!... Siądźmy tu -
14 I,9 | damy w strusim piórze. - Pierwszy raz widziałam prezesową
15 I,9 | trudnym posterunku czci jednak pierwszy dzień Wielkiejnocy.~- Konie
16 I,9 | wyobrażają sobie ludzie."~I pierwszy raz uczuł tęsknotę do twardego,
17 I,10| wprawdzie rozpłakała się, pierwszy raz od czasu, jak ją znałem;
18 I,10| posadę.~W początkach maja pierwszy raz przyszedł do Stacha
19 I,10| nihilista... Niechże się więc pierwszy ożeni, to drugi zaraz mu
20 I,11| wreszcie osoba. Spotkali się pierwszy raz i już Ochocki tak z
21 I,11| zimny pot wystąpił na czoło, pierwszy raz w życiu uczuł obawę
22 I,12| jakiem przeczytał. Bo ten pierwszy, dół, to znaczy: spód, a
23 I,13| Zresztą - staję na wyścigach pierwszy i ostatni raz w życiu.~Podali
24 I,13| i brawo... To odbył się pierwszy wyścig. Nagle spojrzał na
25 I,13| Już minęli zakręt...~- Pierwszy zakręt, a gniady tuż za
26 I,14| rejestrować doznane wrażenia.~Pierwszy raz - wcale go nie widziała,
27 I,14| Wokulskiego w salonie ciotki w pierwszy dzień Wielkiejnocy i spostrzegła,
28 I,14| surowo sądzą? Przecież ojciec pierwszy poznał się na tym... Wokulskim...~
29 I,14| zakładał się, że jest to pierwszy rozumny człowiek w kraju -
30 I,17| Niecierpliwie otworzył pierwszy, w którym pani Meliton napisała
31 I,17| się u stóp panny Izabeli. ~Pierwszy zobaczył go pan Tomasz. ~-
32 I,17| koniecznie muszą wysuwać się na pierwszy plan, zwracać na siebie
33 I,18| inkasenta Obermana, który pierwszy zaczynał wrzeszczeć a ostatni
34 I,18| mówi komornik - po raz pierwszy... ~Pan Łęcki zapomniawszy
35 I,19| Starski jako mąż, Rossi jako pierwszy platoniczny kochanek, Ochocki
36 I,19| zdziwieniem, jakby widziała go pierwszy raz w życiu. ~Przez chwilę
37 II,1 | ROZDZIAŁ PIERWSZY:~PAMIĘTNIK STAREGO SUBIEKTA~ ~
38 II,1 | wyjechał do Paryża jak pierwszy lepszy pocztylion do Miłosny...
39 II,1 | ale z zadartą głową. Wtedy pierwszy raz usłyszałem w jego głosie
40 II,3 | Powiedz mi - po raz pierwszy odezwał się Wokulski - za
41 II,3 | zgina się na prawo. Wokulski pierwszy raz spostrzega dom trzypiętrowy
42 II,3 | względu na języki. Numer pierwszy mają ci, o których wiem: -
43 II,3 | i myślał, że jednak ten pierwszy dzień w Paryżu upamiętni
44 II,3 | Od dnia, w którym po raz pierwszy skąpał się w Paryżu, zaczęło
45 II,3 | I w tej chwili, po raz pierwszy, jasno zarysował mu się
46 II,4 | zmysłów. ~Ponieważ Wokulski pierwszy raz widział podobne zjawiska
47 II,4 | Wrócił do siebie i pierwszy raz całkiem spokojnie począł
48 II,5 | zrobiło nam wiele szkody. Pan pierwszy złamałeś nierozsądną zasadę
49 II,6 | natury; chore serce umilkło i pierwszy raz od dawna zaległy w nim
50 II,6 | prosięta... Ale kiedym tu pierwszy raz zajechał, przetarłem
51 II,6 | godziny. Myślał, że będzie pierwszy, tymczasem zastał już wszystkie
52 II,6 | trenem, kiedy idziemy na pierwszy bal, kiedy pierwszy raz
53 II,6 | idziemy na pierwszy bal, kiedy pierwszy raz kochamy - zdaje się
54 II,7 | uwielbieniem... Mówi, że pierwszy raz spotkał człowieka tak
55 II,7 | blaskami zachodu. ~- Pan był pierwszy raz w Paryżu? - spytała
56 II,7 | spytała panna Izabela.~- Pierwszy. ~- Prawda, jakie to cudowne
57 II,7 | moje ręce!... ~- Jestem pierwszy z nich - odezwał się Starski -
58 II,8 | nie jest miła; może tylko pierwszy raz... ~- Jakież wrażenie?.. ~-
59 II,8 | popchnął mnie do teatru, gdzie pierwszy raz zobaczyłem panią. A
60 II,9 | dopiero, zresztą nie po raz pierwszy, przyszło mi na myśl, że
61 II,9 | Na szczęście, pohamowałem pierwszy impet, wypiłem dwa kufle
62 II,10| takiego jak Wokulski widzę pierwszy raz. On między tysiącem
63 II,10| Kiedy Helunia zobaczyła ją pierwszy raz, złożyła ręce i stanęła
64 II,10| wywołało nowy atak wesołości.~- Pierwszy raz widzę coś podobnego! -
65 II,11| niego żartują, ja... ja pierwszy, jakem Żyd, plunąłbym mu
66 II,12| Tatarska - wtrącił pierwszy i ostatni raz pan Rydzewski.~-
67 II,12| chodzisz do Wokulskiego...~Pierwszy raz w życiu w pani Stawskiej
68 II,13| tymczasem tak jest. Otóż jeżeli pierwszy lepszy awanturnik zbliża
69 II,14| zasławskiego zamku, wśród których pierwszy raz zobaczył łzy w oczach
70 II,15| wprowadzić. I w tej chwili; pierwszy raz od czasu jak znał pannę
71 II,15| wyjechał z Radziwiłłowa, a pierwszy frazes, który zwrócił uwagę
72 II,16| mówił:~- Kiedy ją spotkałem pierwszy raz po jej wyjeździe z Warszawy,
73 II,17| kiedy po dwudziestu latach pierwszy raz zajrzałem do synagogi
74 II,17| że byle człowiek odłożył pierwszy tysiąc rubli, a jeszcze
75 II,17| jej wtedy powiedziałem, pierwszy i ostatni raz: "Świnia jesteś,
76 II,17| Tego wieczora Wokulski pierwszy raz wyszedł na ulicę i przekonał
77 II,17| A pewna to lokacja?~- Pierwszy numer po Towarzystwie Kredytowym.~-
78 II,17| przeszło rok temu po raz pierwszy rozmawiał z Ochockim. Zdawało
79 II,17| jak dobrze, że to wszystko pierwszy deszcz zmyje.~Ale, ale...
|