Tom, Rozdzial
1 I,2 | wirze sklepowych interesów, czuł coraz mocniej potrzebę wymiany
2 I,4 | niepokojem wącha drzwi, jakby czuł kogoś obcego. ~Słychać szmer
3 I,7 | skierował się ku drzwiom. Czuł brak oddechu i jakby rozsadzanie
4 I,8 | poprawić nędzny byt - i - czuł, że ci wszyscy ludzie i
5 I,8 | Zresztą - wszystko mi jedno".~Czuł w duszy dziwną pustkę, a
6 I,8 | języku odpowiedni wyraz. Czuł tylko, że stała się ona
7 I,8 | patrzył na pannę Izabelę, czuł się absolutnie spokojnym
8 I,8 | pod górę, rozmarzony, i czuł, że w ciągu kilku godzin,
9 I,8 | tylko obchodzili go ludzie. Czuł zmęczenie koni ciągnących
10 I,8 | tartych do krwi przez chomąto. Czuł obawę psa, który szczekał
11 I,8 | wypadały mu sumy, tym bardziej czuł, że w sercu kipi mu jakiś
12 I,9 | Wokulski żegnając hrabinę. Czuł dla niej w tej chwili taką
13 I,9 | słyszał jej treści, tylko czuł, że w mózgu wypala mu się
14 I,9 | im się podoba.~Wokulski czuł, że opuszcza go odwaga.~-
15 I,9 | rozmawiali z prezesową. Czuł tylko, że znajduje się w
16 I,10| piszę o Minclach. Gdybym nie czuł się tak rześkim, jak jestem,
17 I,11| A gdy to powiedział, czuł, że z serca spada mu jakiś
18 I,11| byłby szczerze zdziwiony.~Czuł i myślał, pragnął i cierpiał -
19 I,12| Służący wyszedł, Wokulski czuł się zupełnie otrzeźwionym.
20 I,12| swojej maszyny, ale on... Czuł w sobie taką siłę, iż gdyby
21 I,12| wychodząc trzasnął drzwiami.~Czuł, że jego pan jest w wyjątkowo
22 I,12| cukrem i pieścił się z nią. Czuł, że w jego realnym umyśle
23 I,13| mu się głucha wściekłość. Czuł, że jego ręce stają się
24 I,14| nim interes. A zatem on czuł, że panny Izabeli Łęckiej
25 I,14| więcej niż własne życie. I czuł się zupełnie szczęśliwym,
26 I,15| Żartował z siebie, lecz mimo to czuł, że jakoś więcej ma spokoju
27 I,17| I pod wpływem tych myśli czuł, że budzi się w nim jakaś
28 I,17| wyścigowym koniu; swoją drogą czuł jakiś niesmak do podobnych
29 I,17| Wtedy zwalniał kroku i czuł, że niecierpliwość piersi
30 I,17| z Wokulskim. Pan Tomasz czuł w sobie tyle goryczy, kwasu
31 I,18| wprowadzić klucz do zamku. Czuł dziurkę pod palcem, ściskał
32 I,18| Co gorsze: nie tylko czuł lenistwo, ale nawet zupełny
33 I,19| Tomasz był odurzony. Nie czuł upału, tylko ogólne osłabienie
34 I,19| Wokulskim w taki sposób, jakby czuł, że jest przez niego oplątany... ~-
35 II,1 | czy myśli i on nie będzie czuł się już tak osamotniony
36 II,1 | mówili? i co on, biedak, czuł mając jedną burzę nad głową,
37 II,3 | wyjścia na miasto. ~Wokulski czuł, że musi uciec z tego pokoju.
38 II,3 | go nieokreślony niepokój, czuł brak czegoś... "Może by
39 II,3 | ogromna brama. Wokulski czuł; że w tym miejscu może mu
40 II,3 | szaleć dla niej?... Ja!..." ~Czuł, że oburzenie uspokaja go;
41 II,3 | próżniakami..."~Tak sobie mówiąc czuł, że wstyd go ogarnia. ~I
42 II,3 | epoka jego życia. Zarazem czuł, że rozpierzchnięte dotychczas
43 II,4 | uwierzyć?..." Z tym wszystkim czuł, że zbliża się chwila decydującej
44 II,4 | Geista, serce do Warszawy. Czuł, że lada dzień coś z tego
45 II,5 | że tylko na parę minut. Czuł potrzebę wygadania się przed
46 II,7 | baron..."~Ale tak mówiąc czuł, że ona dla niego jest inną
47 II,8 | zawsze, - gdy byli razem, czuł jakiś niezmierny spokój,
48 II,12| przez ojca, tylko przez nią czuł się nieszczęśliwym i niepocieszonym.
49 II,12| niezwykłego. Wola w nim słabła, czuł, że traci przytomność, i
50 II,15| nie zajmował się, nawet czuł do niego wstręt, ponieważ
51 II,15| panny Izabeli.~Natomiast czuł niepokonaną potrzebę robienia
52 II,15| była dla niego poświęcić, i czuł jakby wyrzuty sumienia.~"
53 II,15| sobie, że zaśnie, nawet czuł, że go sen morzy; tymczasem
54 II,15| odpowiada treści rozmowy; czuł nawet, że tym swobodnym
55 II,15| państwa Łęckich. - Gdybym czuł potrzebę satysfakcji od
56 II,15| tylko półmrok. Wokulski czuł, że ten mrok, żal i smutek
57 II,15| posiadać..."~Od kilku chwil czuł na wąsach jakąś gęstą wilgoć.~"
58 II,17| niego jakby nie istniał. Czuł tylko pustkę w sobie i naokoło
59 II,17| rozumiał, co to jest, ale czuł, że od stóp posągu napływa
60 II,17| przepędził z panią Stawską, gdzie czuł się tak spokojnym.~"No -
61 II,17| trzeba zrobić z nimi, a czuł, - że on nic nie zrobi.~
62 II,17| Tak rozumował, ale czuł co innego: pogardę dla łudzi,
63 II,17| których chciał uszczęśliwić. Czuł, że pesymizm Szumana nie
64 II,17| filozofia!" - myślał Wokulski.~Czuł jednak, że w jego zranionej
65 II,17| Szumana bystro się pleni. Czuł, że gaśnie w nim nie tylko
66 II,17| wykonać, kiedy on sam nie czuł żadnego pragnienia, nie
67 II,17| pannie Izabeli, a wtedy czuł, że jego zmęczony mózg naprawdę
68 II,17| w nim zalet, tym lepiej czuł, że do wykonania brakuje
69 II,17| wiedział, co zrobić z rękoma, i czuł, że na twarz biją mu ognie.~
70 II,17| się z niezwykłą swobodą; czuł jakąś rześkość w całym organizmie
71 II,19| który mówił tylko to, co czuł, i umiał wykonywać to, co
72 II,19| opanował, że pod jego wpływem czuł się nawet zdrowszym. Wprawdzie
73 II,19| robić u nas majątek?..."~Czuł się młodszym i rzeźwiejszym,
74 II,19| powinien się męczyć.~Niemniej czuł w sobie ogromną energię.~"
|