Tom, Rozdzial
1 I,1 | subiektem i miał już ze dwadzieścia parę lat.~- W handlu win
2 I,4 | lutym mieliśmy targu za dwadzieścia pięć tysięcy rubli!... Staś
3 I,9 | zamykać, Wokulski wziął z kasy dwadzieścia pięć półimperiałów i poszedł
4 I,10| bestyjek, wszystkiego ze dwadzieścia, a jednak zrobiło się tak
5 I,10| organach.~- Jest więcej niż dwadzieścia - rzekłem do Katza.~- Osły!... -
6 I,10| było mego pokoju, w którym dwadzieścia pięć lat przemieszkałem.
7 I,10| ona mówi (kładąc na kasie dwadzieścia albo i pięćdziesiąt rubli). -
8 I,11| pomyślał - za godzin... dwadzieścia cztery... Nie, nie tyle...
9 I,11| rozmaite sesje, wydawał po dwadzieścia pięć i po sto rubli na akcje
10 I,11| łazienkowskiego pałacu. We dwadzieścia minut był w Alejach Ujazdowskich
11 I,13| proponować... przeciwnicy stają o dwadzieścia pięć kroków, idą naprzód
12 I,15| jedna, a przeciw któremu ze dwadzieścia tysięcy szans... Jasne czy
13 I,16| dobrodzieju, piętnaście albo dwadzieścia procent rocznie, ale nie
14 I,16| sto procentów, a mnie daje dwadzieścia..." ~Głośno jednak rzekł: ~-
15 I,16| panie Stanisławie. Przyjmuję dwadzieścia procent, bylebyś mi mógł
16 I,16| wszystkie zyski wyższe nad dwadzieścia procent, proszę cię, ażebyś
17 I,17| zarabia na histeryczkach po dwadzieścia pięć procent, taki człowiek
18 I,18| wydałem dwa złote i groszy dwadzieścia... Aj! co to za rozbójniki
19 I,18| wziąć w tym stosunku ze sto dwadzieścia pięć... ~- Hum!... hum!... -
20 I,18| że mój dom poszedł za sto dwadzieścia tysięcy... Mówię to panu
21 I,18| Jeżeli Łęcki weźmie sto dwadzieścia tysięcy za swój dom, to
22 I,18| tak zarobi pan dobrodziej dwadzieścia pięć... ~- I wystoję się
23 I,18| Niech będzie. Ale dwadzieścia pięć rubli gotówką na stół... ~-
24 I,18| dostanie do ręki pięć rubli, a dwadzieścia pójdzie na dług tego nieszczęśliwego
25 I,18| jego dom poszedł za sto dwadzieścia tysięcy rubli..." Potem
26 I,18| wyżej nad sumę początkową i dwadzieścia rubelków na koszta... Baronowa
27 I,18| zbyt wysokiej ceny... Sto dwadzieścia tysięcy za dom, za który
28 I,18| jezdem... Desz pan hrabia dwadzieścia rubli na koszta i jeden
29 I,18| każdego tysiąca wyżej nad sto dwadzieścia tysięcy rubli... ~Zakrystian
30 I,18| wyższej nad siedemdziesiąt i dwadzieścia rubelków na koszta...- mówi
31 I,18| zamkniętymi oczami wart sto dwadzieścia tysięcy rubli... ~- Co pan
32 I,18| lepiej pil-no-wa-no... za sto dwadzieścia tysięcy... ~- Tak - potwierdza
33 I,18| zakrystian - dom wart ze sto dwadzieścia tysięcy... ~- O!... słyszy
34 I,18| Tak... dom był wart sto dwadzieścia tysięcy!... - odzywa się
35 I,18| Można było dostać sto dwadzieścia tysięcy..."~I stary Szlangbaum
36 I,19| że kamienica warta sto dwadzieścia... Ale cóż - zapragnął kupić
37 I,19| adwokatem, i - straciłem dwadzieścia albo trzydzieści tysięcy... ~
38 I,19| że obiecujesz mi od nich dwadzieścia procent, więc mam sześć
39 I,19| ale jeszcze zyskaliście dwadzieścia tysięcy rubli więcej, niż
40 I,19| jeszcze, ażeby nadpłacić dwadzieścia tysięcy rubli nad moją sumę,
41 I,19| licytantów dał za niego o dwadzieścia tysięcy rubli więcej, aniżeli
42 I,19| Więc on śmiałby nam darować dwadzieścia tysięcy, a ojciec mówi o
43 I,19| dziewięćdziesiąt, ale sto dwadzieścia tysięcy... ~- Ależ czekać
44 I,19| sobie procent... ~- Sto dwadzieścia do stu osiemdziesięciu rubli
45 II,1 | z Wokulskim. Znam go ze dwadzieścia lat i ciągle myślałem, że
46 II,1 | zeszłym miesiącu wydałeś dwadzieścia złotych na książki, a mnie
47 II,1 | Bo dziewczyna miała ze dwadzieścia norymberskich sklepów bliżej
48 II,1 | Ma pan, o ile wiem, ze dwadzieścia osiem lat, prawie tyle co
49 II,2 | fotelu. ~- Ile panie płacą? - Dwadzieścia pięć rubli miesięcznie... -
50 II,4 | jednemu człowiekowi zabrałoby dwadzieścia lat pracy. Ale czterech
51 II,4 | natychmiast, pobrawszy z góry dwadzieścia franków opłaty za naradę. ~-
52 II,4 | Palmieriego i zapłaciwszy należne dwadzieścia franków za konferencję,
53 II,4 | franków gotówką z góry i dwadzieścia pięć centimów od każdego
54 II,6 | swobodzie uczuć, kiedy się ma dwadzieścia tysięcy rubli rocznie. "
55 II,6 | zapewniają mnie, że wydałam dwadzieścia siedem tysięcy... Szalałam,
56 II,10| baronowej Krzeszowskiej sto dwadzieścia tysięcy?...~- Nieprawda -
57 II,11| gdyż Wokulski zapisał panu dwadzieścia tysięcy rubli...~- Mnie?...
58 II,11| pieniędzy? Sklep wart ze sto dwadzieścia tysięcy rubli, mam je rzucić
59 II,12| to za wiek? - myślała. - Dwadzieścia pięć lat jeszcze nie stanowią <<
60 II,14| Jan, żebym miał dać komu dwadzieścia rubli odstępnego...~Ale
61 II,14| i tak dalej.~Akurat we dwadzieścia cztery godzin po wysłaniu
62 II,16| gdzie pojechał... Mój Boże, dwadzieścia lat nie wyjrzałem za warszawskie
63 II,16| podróży do Węgier. Przez dwadzieścia lat nie widzieć ani zboża,
64 II,16| zmniejszał dochody o sto dwadzieścia rubli rocznie.~Nade wszystko
65 II,19| października zapłacić sto dwadzieścia tysięcy rubli... No, a gdyby
66 II,19| leżały w banku, zaś sto dwadzieścia tysięcy rs. u Szlangbauma.~
67 II,19| tysięcy rubli Ochockiemu, dwadzieścia pięć tysięcy rs. Rzeckiemu,
68 II,19| pięć tysięcy rs. Rzeckiemu, dwadzieścia tysięcy rs. Helence Stawskiej.
69 II,19| Wokulski zapisał jej czy Helci dwadzieścia tysięcy rubli, bo polubił
70 II,19| z Mraczewskim. Oni mają dwadzieścia tysięcy rubli, ja dwadzieścia
71 II,19| dwadzieścia tysięcy rubli, ja dwadzieścia pięć tysięcy, więc za taką
72 II,19| wiersze, rozbity na jakie dwadzieścia kawałków, a w tym miejscu,
|