Tom, Rozdzial
1 I,2 | zakratowane okno, za którym widać było szary mur sąsiedniego
2 I,3 | niedawno był Żydkiem.~Już widać zapomniano, że w sklepie
3 I,3 | głąb sklepu, gdzie było widać beczki i stosy pak drewnianych.~
4 I,6 | w miejscu. Ale zjeżdża: widać to po wizerunku słońca,
5 I,6 | pierścienia gór i lasów. Widać tam nawet, na dole, jakby
6 I,6 | powozu. Reszty postaci nie widać spośród dymu.~"Co on robi,
7 I,6 | ma go. Tylko spoza dymu widać blady połysk jego oczów,
8 I,6 | tyłowi, ciągle u stopni widać jezioro dymu, a w nim zanurzonego
9 I,8 | się po uliczkach, gdzie widać było rudery zapadnięte niżej
10 I,8 | markotnie wygląda? Taki już widać czas nastał, że wszyscy
11 I,9 | ówdzie na posadzce świątyni widać było niewyraźne cienie ludzi
12 I,9 | drzwi kaplicy grobowej, widać było zgięte postacie klęczących.
13 I,9 | żebym ja od niej wyszła. I widać Bóg wysłuchał, kiedy ten
14 I,10| wzniesionym miejscu, skąd widać było idącą za nami brygadę.
15 I,10| stronach tej dziwnej wody widać było kilka czarnych i kilkanaście
16 I,10| wciąż falista ; z przodu widać przez mgłę pole zarośnięte
17 I,11| magazynach strojów damskich widać figury nie spotykane w zwykłym
18 I,11| Weszli na wzgórze, skąd widać studnię zwaną Okraglakiem.
19 I,11| cofnął się. Na lewo od drogi widać było parę ludzkich cieni.~-
20 I,12| wesoło. Na drugim jej końcu widać nawet było odrobinę horyzontu
21 I,12| Przez otwarte drzwi na lewo widać było szafy zapełnione aktami,
22 I,13| starych ścian, na których było widać ślady deszczowych zacieków.
23 I,13| ząb wybity, a kuli nie widać... Przecie jej nie połknąłem...~
24 I,17| Krzeszowskiego są podniesione: ~"Widać już zdrów - myślał. - Nie
25 I,17| odciągać zasuwkę mrucząc: ~- Widać swój... Żyd by tak nie dzwonił... ~
26 I,17| Pomarańczarni, kiedy panna Izabela, widać już zakłopotana tym spokojem
27 I,18| woźnica (porozumiawszy się już widać z krwiożerczymi ogrodnikami)
28 I,18| ptak, a Wokulskiego nie widać...~"Może wbiegł na podwórko
29 I,18| sale, tak puste, że nie widać w nich ani krzesła na podłodze,
30 II,2 | może być tylko na wiosnę; widać zapomnieli, że wojny: pruska
31 II,2 | Stróż!..."" Przez chwilę nie widać nikogo, nareszcie pokazuje
32 II,3 | prawo, gdzieś bardzo daleko, widać plac, na lewo - pod hotelem -
33 II,3 | zdumiony. ~W głębi na lewo widać jakiś potężny gmach. ~Na
34 II,3 | i szumi, i pryska"; nie widać końca tłumów ani powozów,
35 II,3 | lewo, rozsuwały się domy i widać było jakąś boczną ulicę.
36 II,3 | Nowego Światu. Końca ich nic widać, tylko gdzieś het, daleko,
37 II,3 | piliście trochę, to zaraz widać - wtrąca dorożkarz. - A
38 II,3 | drzew jak ogrody; w głębi widać było rzekę, nad którą co
39 II,4 | murowanym parkanem; spoza niego widać było dach i górną część
40 II,4 | głuchym łoskotem, a nie było widać szwajcara, który ją otwierał,
41 II,4 | panie Stanisławie! Dobrze, widać, bawisz się, podobno nawet
42 II,5 | prawie bezleśna; tu i ówdzie widać było kępę drzew, a wśród
43 II,6 | wielkimi oczyma, w których widać było smutek i obawę. ~"Szczególna
44 II,6 | prawo i na lewo od niego widać było między drzewami murowane
45 II,6 | poza którymi daleko było widać lesiste wzgórza. Tuż przy
46 II,6 | poza sztachetami którego widać było szereg murowanych budynków. ~-
47 II,6 | pole, a na nim tu i ówdzie widać było sterty pszenicy, duże
48 II,6 | błękitnego lasu, który było widać daleko na wschodzie. Aleja
49 II,6 | znowu na wzgórza, z których widać było dwór prezesowej. Pani
50 II,8 | jest horyzont, który ciągle widać na wysokości wzroku. Skutkiem
51 II,8 | się murem. Z tego miejsca widać było dziedziniec zamkowy
52 II,8 | zdawało mu się, że jeszcze widać ślady kół... Potem, również
53 II,9 | lufciki otwarte, a w głębi widać... ją samą, jak przypatruje
54 II,9 | zatrzymał się na sekundę, widać drażnił go zapach kalafiorów,
55 II,9 | Węgrowicz ma rację: istotnie widać z gazet, że w Europie na
56 II,9 | się na spoczynek. Toteż widać wszystko, co się dzieje
57 II,10| zniżonym głosem, usłyszała widać, że mówimy o lalce, i wybiegła
58 II,10| słowami:~- Pan Wokulski to widać nie ma Boga w sercu, żeby
59 II,10| pani Stawskiej (pilno mu widać było pożegnać ją, temu osłu!). -
60 II,11| rzecz niemożliwą.~On to widać zmiarkował, bo uśmiechnął
61 II,11| wszystkie ochrony... Ich tam, widać, w uniwersytecie uczą tego.
62 II,13| wyglądał przyzwoicie, lecz było widać po nim, że już pogodził
63 II,13| spada mu zasłona, poza którą widać zupełnie inny świat i inną
64 II,13| panno Izabelo?...~- Tak widać było przeznaczone - odpowiedziała
65 II,15| drgającą szybę wagonu, w której widać było blady obraz panny Izabeli
66 II,16| w każdym spojrzeniu było widać, żeby za nim poszli w ogień...~-
67 II,17| kobietę, której nie było widać głowy ani piersi, tylko
68 II,17| odezwie kundel w pomiocie, widać przez zapatrzenie...~- Muszę
69 II,17| choć źle wygląda; ale on, widać, nietęgi... Niech się wami
70 II,19| nie pisze, bośmy mu już widać wszyscy obrzydli... - dokończył
|