Tom, Rozdzial
1 I,3 | wydaje się mniej zabawnym niż od ulicy.~Sklep nasz był
2 I,4 | wzruszony i zgarbiony więcej niż kiedykolwiek.~- Zdaje mi
3 I,4 | pięć razy mniejszym zyskiem niż inni. Toteż mój kapitał
4 I,5 | doskonałe. Wzrost więcej niż średni, bardzo kształtna
5 I,6 | wynagrodził go hojniej, niż ona wynagrodzi Mikołaja
6 I,7 | zapłacić za srebra więcej, niż były warte, a mimo to czuła
7 I,7 | czym nie zapłacił więcej niż warte! Z przyjemnością ofiarowałbym
8 I,8 | jeszcze czarniej ubrana niż wczoraj. Lękliwie obejrzała
9 I,8 | mrugnęli na siebie wymowniej niż dotychczas, lecz poprzestali
10 I,8 | człowieka za to, że ma inne niż my przekonania polityczne...~-
11 I,9 | się otoczony jaśniejszym niż kiedykolwiek blaskiem. Krew
12 I,9 | mimo swego wieku, więcej niż średniego, biegł po schodach
13 I,10| organach.~- Jest więcej niż dwadzieścia - rzekłem do
14 I,10| i miał czerwieńsze oczy niż zwykle.~- Stachu - rzekł
15 I,11| tylko o dwa grosze taniej niż dziś, wówczas na każdym
16 I,12| nawet psy, częściej tu niż na jakimkolwiek innym murze,
17 I,12| panie, doglądał lepiej niż własnej żony - odpowiedział
18 I,13| strzela, hrabia-Anglik więcej niż kiedykolwiek był podobny
19 I,13| Lisiecki stał się opryskliwszy niż dawniej, jakby przypuszczał,
20 I,14| miłością idealną, więcej niż własne życie. I czuł się
21 I,15| Unikaj zatem samic innego niż twój gatunku...~"Wokulski
22 I,16| Nawet byłoby lepiej tu niż u hrabiny. Bez świadków
23 I,17| ludzi, co potrzebują gorzej niż ja, nieszczęśliwa, zhańbiona,
24 I,17| to taka służba, że gorzej niż w kryminale: nawet szpać
25 I,17| Łęckiego nie kupi taniej niż za siedemdziesiąt tysięcy
26 I,17| Musi, że o czymś więcej niż o pieniądzach... Może i
27 I,18| zupełnie pewnym, a nawet więcej niż pewnym, bardzo pewnym, przeszedł
28 I,18| i trzeba ją pić wolniej niż zwykle. ~W rezultacie pan
29 I,19| Zatem mamy więcej długów niż parę tysięcy?... - Tak...
30 I,19| zarumieniła się mocniej niż poprzednio i spuściła piękną
31 I,19| dwadzieścia tysięcy rubli więcej, niż była warta kamienica.~W
32 I,19| tajemniczo postępuje? lepiej niż ja musicie Wy wiedzieć,
33 II,1 | Londynu do Paryża bliżej niż z Warszawy do Zamościa... ~
34 II,1 | w sklepie więcej pracuje niż oni, i w dodatku - ma jeszcze
35 II,2 | dziewiętnaście lat młodszy niż dziś i miałem z dziesięć
36 II,3 | zarobić, jeżeli się da, więcej niż warto, to już cecha Francuzów: ~-
37 II,4 | znalezienia metalu lżejszego niż powietrze. No, a wtedy co?...
38 II,5 | arystokracji, a nawet więcej niż arystokracji. Inny anonim
39 II,5 | na niebie więcej gwiazd niż zwykle. Wokulski otworzył
40 II,5 | Bliźnięta świecą niżej niż u nas nad horyzontem. ~"
41 II,6 | i zarumieniona bardziej niż kiedykolwiek, naprzód ukryła
42 II,7 | się pannie Izabeli inaczej niż dotychczas. Nie był to już
43 II,7 | interes. Ja znam salony lepiej niż ty, moje dziecko, i wierz
44 II,7 | ona dla niego jest inną niż inne kobiety i że gdyby
45 II,7 | krępuje - rzekła, mocniej niż zwykle zaczerwieniona, panna
46 II,7 | więcej, więc mam więcej niż inni. ~- Ale czy mógłby
47 II,7 | głupsi i niedołężniejsi, niż jesteśmy, a Starski musi
48 II,7 | poważniej i uroczyściej niż siebie samych ~- Panna Ewelina
49 II,8 | Bawiła się pani lepiej niż dziś? ~- Nie. Siedziałam
50 II,8 | zamkiem więcej bywa ludzi niż na cmentarzu, prędzej przeczytają
51 II,8 | prezesowa przywitała go czulej niż zwykle, że wszyscy zachowują
52 II,8 | nawet z majątkiem większym niż mój... Ale przywiązania
53 II,8 | którym kobiety są inne, niż pan je sobie wyobraża, o
54 II,8 | słowo. Znam ludzi lepiej, niż pan sądzisz, i... lękam
55 II,9 | przeszłość, a ja może lepiej niż pan, bo nieraz świętej pamięci
56 II,9 | człowieka, kiedy był inny niż dziś), ale... Przyznaj pan,
57 II,9 | mocniej zjedzony przez mole niż futro.~- Prezentuję się
58 II,11| nawet, że pracował gorliwiej niż zwykle: wbiegał na drabinki,
59 II,13| jest więzieniem, a ja mniej niż kto inny nadaję się na więźnia.~-
60 II,13| tych złudzeń; dziś mniej niż kiedykolwiek. ~- No, no...
61 II,15| mu pomyśleć o czym innym niż o niej, wstrząsał się ze
62 II,15| lewym okiem widzi gorzej niż prawym, co niewymownie zaczęło
63 II,17| porozumiecie się z nimi lepiej niż z nami rzekł Wokulski z
64 II,18| w głowach.~Gorzej nawet, niż bałamucą, bo odejmują serca
65 II,19| nasypało w niego więcej niż na stodołę.~Ja myślę, że
|