Tom, Rozdzial
1 I,4 | tak stary, że pragnę tylko jednej rzeczy - pięknej śmierci.
2 I,5 | albo świętą.~Przed rokiem w jednej z takich chwil zobaczył
3 I,5 | Teraz właśnie przewodniczy jednej deputacji do Ojca świętego
4 I,6 | Florentyna.~Pannie Izabeli w jednej chwili obeschły oczy nabierając
5 I,7 | aklimatyzacyjnym, zobaczyła w jednej z klatek ogromnego tygrysa,
6 I,8 | wydartym siedzeniem, zegarów o jednej skazówce, z porozbijanymi
7 I,9 | chyba wystarczy na zbawienie jednej duszy. Nie pójdę."~Po południu
8 I,9 | wyprowadziły do dalszych pokojów. W jednej chwili na Wokulskiego zwróciły
9 I,10| w Paryżu, ukazał mi się jednej nocy nieboszczyk ojciec,
10 I,10| dzbanka mleka, a chłopi w jednej wsi gonili nas z widłami
11 I,10| gdybym ja był Wokulskim, w jednej chwili ożeniłbym się z tą
12 I,10| że mi dzieci zżydzieją, jednej chwili uciekłbym stąd na
13 I,10| gdym zgubił książeczkę. Jednej chwili spostrzegłem, że
14 I,11| myślę czepiać się zębami jednej spódnicy. Odepchnie mnie?...
15 I,11| Kto nie zechce należeć do jednej, może należeć do drugiej...
16 I,11| zapełnić całe życie. Przy niej jednej czuję spokój i zapominam
17 I,12| życie ma zależeć od kaprysu jednej kobiety?... Czy nie znajdę
18 I,12| dlaczegóż więc myślę o niej jednej?"~"Licho wie - odpowiadał
19 I,15| pozwoleniem. Od jednego obiadu i jednej wizyty jeszcze bardzo daleko
20 I,15| wznosiły się dwa pomniki. Z jednej strony król Zygmunt, stojący
21 I,18| biegnie na górę i wpada do jednej sali. Uderza go tłum starozakonnych,
22 II,1 | to dzieje!), siedziałem w jednej izbie z jakimś frantem,
23 II,2 | spostrzegłem dwie trupie główki: w jednej był tytoń, a w drugiej...
24 II,2 | dlatego nie uciekłem. W jednej chwili opuściła mnie odwaga,
25 II,2 | niedomaga. Polityka stoi w jednej mierze: ciągła niepewność...~
26 II,3 | co, on sam nie wie. ~Na jednej ze stacji Wokulski pisze
27 II,3 | szeroka, wysadzona drzewami. W jednej chwili przelatuje około
28 II,3 | budynków... Nôtre-Dame w jednej stronie, Trocadero w innej
29 II,4 | gatunek człowieka. W tej jednej formie, o dwu rękach, odkryłem
30 II,4 | więcej przeżyłem w ciągu jednej godziny aniżeli w Warszawie
31 II,4 | kolorowymi płynami; wzdłuż jednej ze ścian ciągnęła się ława
32 II,4 | na uwiecznienie monopolu jednej klasy i zdławienie w zarodku
33 II,6 | spojrzał na brek i w ciągu jednej chwili zobaczył taką scenę:
34 II,6 | wędki, a panowie nie mogą jednej chwili usiedzieć bez gadania.
35 II,6 | pani głęboką wdzięczność. W jednej godzinie dowiedziałem się
36 II,7 | w Warszawie. ~Wokulski w jednej chwili odzyskał energię;
37 II,8 | widzieć tamtejsze dziwy. ~Jednej Wielkanocy (dziadusia jeszcze
38 II,8 | z tęskności, poszedł do jednej baby, co znała się na ziołach,
39 II,8 | robić się zależnym od jednej ludzkiej istoty! Wszakże
40 II,8 | Dalibóg, nie znam ani jednej kobiety, w której ciągłym
41 II,9 | garnitur. Przy tym mina, jakby jednej nitki nie miał na kredyt,
42 II,9 | opatrznościowego śledzia z jednej ręki do drugiej i zapewne
43 II,10| Ale rozbroiła mnie w jednej chwili, kiedy zobaczywszy
44 II,10| do kozy, nie darować ani jednej godziny. Jakiś miesiąc przepędzony
45 II,10| Ale Roberts chwat; nie ma jednej ręki i pomimo to łupi Afgańczyków,
46 II,11| Nienawiść i oszczerstwa z jednej strony, lekceważenie z drugiej.
47 II,13| Wokulski nie słyszał już ani jednej nuty. Rozbudził go dopiero
48 II,13| myślę? Myślę tylko o jakiejś jednej rzeczy, a nie myślę o miliardzie
49 II,13| rzeczy, tylko o jakiejś jednej, przestanę być i w tym jednym
50 II,13| jednym miejscu i myśleć o tej jednej rzeczy?... Istotnie, obawa
51 II,15| Odurzające przywiązanie do jednej kobiety nie wykluczało jednak
52 II,15| nadzieje przykute są do tej jednej kobiety. Gdyby ona umarła,
53 II,15| potknął się o spory kamień i w jednej chwili stanęły mu przed
54 II,15| prądu... Nie zostanie mi ani jednej chwili..."~Zdawało mu się,
55 II,15| chcesz istnienia, które w jednej chwili doświadcza więcej
56 II,16| Mamy już dwie koalicje. Z jednej strony Rosja z Turcją, z
57 II,16| Zdaje mi się nawet, że w tej jednej kwestii Bismarck przerachuje
58 II,16| baronowa spokorniała, bo z jednej strony boi się męża, a z
59 II,16| Maruszewicz za intrygi, z jednej i tej samej ręki ponoszą
60 II,17| się do czytania Tysiąca i jednej nocy.~Co za rozkosz dla
61 II,17| widzę, że Szuman należy do jednej partii, a Szlangbaum do
62 II,17| panie - ciągnął Węgiełek. - Jednej niedzieli poszliśmy z Marysią
63 II,17| wyjechałbyś pan za granicę?~- Jednej chwili!... - zawołał Ochocki
64 II,19| znudził go powtarzaniem jednej i tej samej zwrotki:~- Doprawdy,
|