Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
godzinke 1
godzinki 1
godzinom 1
godziny 63
goi 1
goila 1
gola 2
Frequency    [«  »]
64 nikt
64 wrócil
63 bym
63 godziny
63 klejn
63 mamy
63 patrzyl
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

godziny

   Tom,  Rozdzial
1 I,3 | Bo nie wiecie dnia ani godziny - dodawał pan Domański.~ 2 I,3 | wisusie, bo nie wiemy dnia ani godziny... Pamiętaj, że Bonapartów 3 I,3 | Domańskim i może w półtorej godziny wrócili obaj mocno zarumienieni. 4 I,6 | wstając od stołu - migrena. Od godziny czułam, że będę mieć... 5 I,9 | służący.~- Tak... za półtorej godziny. Prawda, Belu, że nie posiedzimy 6 I,9 | dorożki zwyczajne, wzięte na godziny przez emerytów; stare karety, 7 I,9 | w domu?~- Nie mam stałej godziny, wolę być u pana.~- To wstąp 8 I,9 | chodził na spacer i całe godziny przesiadywaliśmy z nim na 9 I,10| przylatywały już co pół godziny.~Gdy weszło słońce, zobaczyliśmy 10 I,10| mówiono, że najdalej za pół godziny wejdziemy w ogień, a nade 11 I,10| wziął się do roboty, a w pół godziny później mruknął Lisiecki 12 I,13| klacz złamie nogę!..."~Ranne godziny wlokły mu się, jakby do 13 I,13| Sekundy rozciągały mu się w godziny; zdawało mu się, że jest 14 I,14| kupców!.. "~Upłynęło pół godziny, godzina, dwie - należało 15 I,14| w ciągu miesiąca. Bywały godziny, że w pustym niegdyś salonie 16 I,16| przyjemnie upływałyby im godziny. Kupiec galanteryjny w roli 17 I,16| bowiem potrzebował choć pół godziny przedrzemać się po obiedzie. ~- 18 I,17| swego gabinetu, gdzie z pół godziny rozmawiali. O czym.?... ~ 19 I,18| tyle zarobić?... Przez dwie godziny błagał go Suzin: "Jedź ze 20 I,18| zamkniętego, przez trzy godziny rachuje bez względu na ruch 21 I,19| Ignacy - zawołał - trzy godziny czekam na pana! Wyście tu 22 I,19| papo wstał? ~- Wstał od godziny. Mówiłam mu właśnie o Żydach, 23 II,1 | przesiadywała w sklepie po pół godziny i rozmawiała ze mną. ~- 24 II,1 | w Stasieczku zazdrości". Godziny zaś wolne od fortepianu 25 II,2 | sąsiedztwie... ~- W pół godziny - ciągnął rządca - jesteśmy 26 II,2 | Paradni !... Ja za trzy godziny lekcji co dzień mam piętnaście 27 II,2 | nią przynajmniej półtorej godziny i za taką lekcję bierze 28 II,3 | TRZECI:~SZARE DNIE I KRWAWE GODZINY~ ~W kwadrans po wyjeździe 29 II,3 | pierwszej. ~"Trzy i pół godziny - pomyślał. - Coś trzeba 30 II,3 | czytelni. ~"To jeszcze pół godziny..." ~Zadzwonił i kazał przynieść 31 II,3 | czwartej. ~"Przeszło cztery godziny do sesji" - mruknął czując, 32 II,3 | fiakra i po upływie pół godziny znalazł się w hotelu spotkawszy 33 II,4 | się za głowę. - Za dwie godziny wrócę tu. Bodajbym stał 34 II,4 | trzecie piętro... Za dwie godziny będę - odparł Geist i szybko 35 II,4 | przeżyłem w ciągu jednej godziny aniżeli w Warszawie przez 36 II,4 | dawał ani kropli radości. Godziny wlokły mu się jak doby, 37 II,5 | jest dziewiąta i od pół godziny stoimy na stacji. Nie budziłem 38 II,5 | panie, jedźmy... Za dwie godziny pozna pan moją narzeczoną.~ 39 II,6 | zmieniała fizjognomię. W pół godziny za stacją ukazały się na 40 II,6 | Wokulski przyszedł tam w pół godziny. Myślał, że będzie pierwszy, 41 II,6 | Wokulskiego dodała: ~- Za pół godziny jedziemy. Od tej chwili 42 II,6 | szlachetne porywy..." ~W pół godziny wjechali `znowu na wzgórza, 43 II,8 | nie pragnie, tylko kocha. Godziny umykały gdzieś jak błyskawiceé 44 II,8 | Wczoraj na przykład pół godziny tłomaczyłem Wąsowskiej, 45 II,8 | Naturalnie, przez drugie pół godziny wykładałem jej, że ani myślę 46 II,9 | niespokojnego ducha. Do godziny drugiej po północy śpiewali 47 II,10| płacić po dwa ruble za trzy godziny co dzień.~- A pani co na 48 II,10| Gdym mu zaś w ciągu pół godziny wytłomaczył, że nas to nic 49 II,10| nie darować ani jednej godziny. Jakiś miesiąc przepędzony 50 II,10| damy uspokoiły się, a w pół godziny później piliśmy wszyscy 51 II,10| bardzo serdecznie i przez pół godziny tłomaczyła mi, jaki ten 52 II,11| cylinder i tak przebrany, w pół godziny wyszedłem na ulicę.~W mieszkaniu 53 II,11| schodach z policją. W jakie pół godziny przychodzi i ślusarz: otworzył 54 II,11| co znowu schodzi mu z pół godziny, a tymczasem w podwórzu 55 II,13| który czekał na niego od godziny.~Chłopak wyglądał po warszawsku, 56 II,13| Widzi pani?...~- Od godziny - odparła pani Wąsowska. - 57 II,14| w przedpokoju.~- Za pół godziny - rzekł do Marianny spoglądając 58 II,14| być, bo co dzień sypia od godziny czwartej do piątej. - Cóż, 59 II,15| Może kwadrans... może pół godziny - odparł dróżnik.~Wokulski 60 II,17| nocą, nie uważał, ażeby godziny mijały za prędko albo za 61 II,17| Wyobraź sobie, że może od godziny ogromne wrażenie robią na 62 II,17| wytarł, ubrał i już w pół godziny szedł do Łazienek.~Uderzyło 63 II,17| rzekł do siebie.~W pół godziny później był u pani Wąsowskiej;


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License