Tom, Rozdzial
1 I,8 | trzaskając drzwiami.~W kilka minut po jej odejściu wbiegł do
2 I,9 | Czy możesz wyjść na kilka minut? - zapytał go Wokulski.~
3 I,9 | się ze szczytu i w parę minut zapomniano o nim.~"Przestroga
4 I,10| okrytych pianą. W kilka minut później rozeszła się po
5 I,10| gościńca, którym w kilka minut później przejechały wolnym
6 I,10| siwy obłoczek dymu. Parę minut pauzy i znowu strzał, i
7 I,10| marsz!...~Szliśmy tak kilka minut; potem pół obrotu w lewo
8 I,11| zbłąkania...~Przez parę minut biegł bez celu, prawie bez
9 I,11| łazienkowskiego pałacu. We dwadzieścia minut był w Alejach Ujazdowskich
10 I,12| pewne obstalunki.~Na kilka minut przed dziesiątą wszedł Maruszewicz.
11 I,12| pomimo to upłynęło kilka minut, nim odszukał ulicę i numer.~"
12 I,12| tej samej oficyny od kilku minut rozlegały się miarowe dźwięki
13 I,13| znowu upłynęło z dziesięć minut, nim służący powrócił z
14 I,13| okno na obłoki i co kilka minut poruszał krtanią w taki
15 I,13| stronę Bielan, a w parę minut popędził za nimi lokaj barona,
16 I,13| kłaniał się gościowi.~W parę minut wszedł Wokulski.~Maruszewicz
17 I,13| wybiegł tymczasem na parę minut do sklepu, a gdy Mikołaj
18 I,17| Posiedział jeszcze kilka minut, nic nie mówiąc, i nareszcie
19 I,18| oderwie od niej oczu. W parę minut jednakże ochłonął ze wzruszenia,
20 I,18| tak sobie: ile też upłynie minut, zanim mu stróż otworzy?
21 I,18| pod którą drżał. ~Kilka minut leżał z otwartymi oczami
22 I,18| spóźnił się o czterdzieści minut do sklepu i ze spuszczoną
23 I,18| wstałem... o czterdzieści minut spóźniłem się do sklepu..." ~
24 I,18| Ignacy budzi się na kilka minut przed szóstą; przypomina
25 I,18| W dodatku mam za kilka minut urzędówkę o zabójstwo...
26 I,18| mi pani zostawi choć parę minut do pomyślenia o moim zabójcy... ~
27 I,18| coś mu szepcze przez kilka minut z bardzo ożywioną gestykulacją.
28 I,18| mam czasu... ~W kilka zaś minut po adwokacie wchodzi do
29 I,19| kapeluszu i tak siedział parę minut ku najwyższemu zdumieniu
30 II,1 | wciąż ku rogatkom. Od kilku minut zerwał się wiatr wilgotny
31 II,1 | gdzie zatrzymał się kilka minut. Siedząc na krześle w jadalnym
32 II,1 | zaszumiało mi w głowie, a w kilka minut później byłem kompletnie
33 II,2 | Siedzieliśmy tak z pięć minut milcząc i obserwując się
34 II,3 | numeru śniadanie. W kilka minut podano mu szynkę, jaja,
35 II,4 | mógł go uśpić w ciągu paru minut. Zresztą Palmieri twierdzi,
36 II,5 | zapewniając, że tylko na parę minut. Czuł potrzebę wygadania
37 II,6 | zsiadałem z konia, a pięciu minut nie miałem spokojności.
38 II,6 | Ewelina Janocka, a w parę minut po niej, drugimi drzwiami,
39 II,6 | pożegnał Wokulskiego. W kilka minut później jego zanoszący się
40 II,6 | stanął przy swoim, a w parę minut ukazała się pani Wąsowska.
41 II,6 | dolatywał jęk młocarni. ~Kilka minut jechali kłusem. Potem pani
42 II,6 | avanti!...~Znowu biegli kilka minut. Nagle pani osadziła konia
43 II,6 | avanti!...~Jechali z dziesięć minut, a teraz Wokulski zatrzymał
44 II,8 | i zwoływać się, a w parę minut później całe towarzystwo
45 II,10| zmieszałem, że przez parę minut nie mogłem jej znaleźć.
46 II,10| śmierć.~Sędzia przez parę minut coś pisał, a skończywszy
47 II,11| przejeżdżające sanki i w parę minut wysiadłem niedaleko domu,
48 II,13| zegarek. Upłynęło z dziesięć minut na czekaniu, więc pożegnał
49 II,13| w przedpokoju...~W parę minut dowcip księcia obleciał
50 II,14| kuzynie.~Nie upłynęło dziesięć minut po wyjściu barona, kiedy
51 II,15| z pięć, może z dziesięć minut!...~Co tam Starski albo
52 II,15| poszedł do telegrafu. W parę minut wyszedł z biura i zbliżywszy
53 II,15| pomyślała.~W ciągu paru minut Wokulski bez powodu spotężniał
54 II,15| Choćby przez kilkanaście minut...~Otóż nie będę o niej
55 II,17| się. Milczenie trwało parę minut, nareszcie przerwała je
56 II,17| postanowił, że wstanie za pięć minut, wykąpie się, ubierze i
57 II,17| Skazówka dosięgła pięciu minut i Wokulski wstał bez pośpiechu,
58 II,17| byleśmy porozmawiali pięć minut sami, robi mi wymówki, wiesz
59 II,17| do mnie wpadnie na kilka minut - pisała pani Wąsowska -
|