Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
warszawiacy 1
warszawiak 1
warszawianek 1
warszawie 54
warszawo 1
warszawscy 1
warszawska 1
Frequency    [«  »]
54 spytala
54 swiata
54 tonem
54 warszawie
54 wczoraj
53 ledwie
53 lisiecki
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

warszawie

   Tom,  Rozdzial
1 I,1 | Wcale nie! Bo kiedy po Warszawie rozeszła się wieść, że subiekt 2 I,5 | jako właściciel domu w Warszawie, wpisał się do Resursy Kupieckiej. 3 I,7 | się.~- Przyszły nabywca w Warszawie mieszka? - pytała dalej.~- 4 I,8 | głupich nie znajdziesz pan w Warszawie.~Wokulski zamknął księgę 5 I,9 | dużo bydląt. ~- W samej Warszawie jest ich tysiące - odparł 6 I,9 | jakich... nie znajdę w Warszawie.~- A... A!... - szepnął 7 I,9 | niego i dawniej znanych w Warszawie, on tylko jeden był dziś 8 I,10| Modzelewskiego, kupca w Warszawie za czasów szwedzkich, a 9 I,11| Powiedziałem: rzucę w Warszawie pięćdziesiąt tysięcy rubli, 10 I,13| dziś mówią o mnie w całej Warszawie, ba!... Odrobina węgla porusza 11 I,14| chyba jedynym człowiekiem w Warszawie, z którym można o tym mówić. 12 I,15| żadną osobliwością ani w Warszawie, ani w naturze. Tu i ówdzie 13 I,15| tyle go obchodzi statua w Warszawie, co mnie piramida na jakiejś 14 I,17| nieszczęśliwa, zhańbiona, w Warszawie nie brak..."~Wokulskiemu 15 I,17| Zostanie pani tymczasem w Warszawie. Mieszkać będzie pani na 16 I,17| miał tyle tysięcy, ile tu w Warszawie, można wynająć do każdy 17 I,18| dobrodzieja nikt nie zna w Warszawie, to ja bym panu za ten interes 18 I,19| się w ten sposób, że ani w Warszawie nie widział żadnej panny, 19 II,1 | Węgrzech, później tu, w Warszawie; ale od piętnastu lat nie 20 II,1 | ciebie-odpowiedział. ~Był z tydzień w Warszawie. Nocował u mnie, a dnie 21 II,1 | klepki. Zdawało mi się, że w Warszawie jest ciaśniej i że wszyscy 22 II,3 | i brązów aniżeli w całej Warszawie!..."~Przypomina sobie swój 23 II,3 | który tyle hałasu robił w Warszawie, tutaj jest onieśmielony 24 II,3 | który jest najpiękniejszym w Warszawie. Domy ciosowe; prawie na 25 II,3 | język francuski aniżeli w Warszawie, to jednak akcent tutejszy 26 II,3 | Naprzód, ona została w Warszawie, a po wtóre - spotykam już 27 II,3 | Wkoło obszedł gmach myśląc o Warszawie. Z jakim trudem dźwigają 28 II,3 | przypomniał sobie, że w Warszawie jest bardzo wielu takich. " 29 II,3 | to było, gdyby zamiast w Warszawie przyszedł na świat w Paryżu. 30 II,3 | komplet do wista, byłbym w Warszawie najszczęśliwszym człowiekiem - 31 II,4 | jednej godziny aniżeli w Warszawie przez całe życie... Oto 32 II,4 | ostatnich miesięcy poniósł w Warszawie. ~Na parę godzin przed pożegnaniem 33 II,5 | drugi dzień swego pobytu w Warszawie odpisał Suzinowi, że propozycje 34 II,5 | upadłem jej do nóg... teraz w Warszawie zrobiłem testament, a w 35 II,7 | ironiczny uśmiech jak wówczas w Warszawie. ~Wokulski w jednej chwili 36 II,8 | nie masz tu co robić. A w Warszawie zachodźże do mnie. Wrócę 37 II,9 | Alboż to mało Żydów w Warszawie? - Złożą się we trzech, 38 II,10| wrzaśnie:~- Dżuma?... tu?... w Warszawie?... A co, Helenko, nie mówiłam?... 39 II,12| dobrze nie bawiłam się w Warszawie jak tego roku.~- Bo jesteś 40 II,12| zakonnice. Był jakiś furman w Warszawie i jego brat dróżnik na Kolei 41 II,12| Ale dopóki mieszka pani w Warszawie, mówię sobie: zobaczę 42 II,12| jest najlepszą partią w Warszawie; matka napomykała, że Ludwiczek 43 II,13| wynalazek. Tymczasem on hula po Warszawie z ładną panią Wąsowską, 44 II,13| pospolity człowiek tylko w Warszawie mógł doznać podobnych owacyj.~ 45 II,15| dowiedział się od niej, że jest w Warszawie Starski...~- Biedny chłopak! - 46 II,15| Kłamiesz, Wysocki jest w Warszawie...~- Ale ja jego brat, dróżnik. 47 II,15| Wysockiego.~- Jak będziesz w Warszawie - rzekł - wstąp do mnie... 48 II,16| przed paroma tygodniami w Warszawie raczyła mnie odwiedzić i 49 II,17| cztery osoby - i zasnął.~W Warszawie opamiętał się dopiero w 50 II,17| że warto by założyć w Warszawie gabinet doświadczalny do 51 II,18| Mraczewski, otworzyli sklep w Warszawie, wszedłbym do spółki i przy 52 II,19| zostawiwszy tyle pieniędzy w Warszawie, nie wydać żadnej dyspozycji, 53 II,19| dwakroć sto tysięcy rubli w Warszawie, na to, dalibóg! trzeba 54 II,19| rozporządził pozostałymi w Warszawie pieniędzmi, z których siedemdziesiąt


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License