Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
ciagnaca 4
ciagnacy 1
ciagnacych 3
ciagnal 54
ciagne 1
ciagnela 22
ciagnelo 2
Frequency    [«  »]
55 serca
55 stal
55 zyd
54 ciagnal
54 dal
54 dosyc
54 droga
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

ciagnal

   Tom,  Rozdzial
1 I,1 | No, ale co pan powiesz - ciągnął radca uderzając ajenta w 2 I,2 | się, że te będą dobre - ciągnął, podając parę sczepionych 3 I,3 | ramię naprzód - marsz!...", ciągnął mnie w odpowiednim kierunku 4 I,3 | się w fotel i parę razy ciągnął za sznurek kozaka. Dopiero 5 I,4 | otworzył usta.~- Nie bój się - ciągnął Wokulski. - Grosz ten zarobiłem 6 I,4 | kredyt... bardzo dobrze - ciągnął Wokulski zbliżywszy twarz 7 I,8 | Zresztą, powiem ci - ciągnął dalej pan Ignacy - szkoda 8 I,9 | przesądu co do kupców - ciągnął dalej hrabia - ale ten Wokulski, 9 I,9 | Więcej hrabiemu powiem - ciągnął książę - że Wokulski, który 10 I,9 | Mówię o młynach - ciągnął Wokulski. - Za parę lat 11 I,10| starym fotelu Jan Mincel i ciągnął za sznurek kozaka...~Wszedłem 12 I,10| Franc: - A nasz stryj - ciągnął dalej - było przecie takie 13 I,11| ktoś z kąta.~- Właściwie - ciągnął książę - chodzi nie o handel 14 I,11| zdaję sprawy przed nikim - ciągnął dalej Wokulski. - Wskazuję 15 I,11| Dziesięć tysięcy rubli - ciągnął Wokulski - jest to fundament 16 I,11| obchodzi... Ale, panowie!... - ciągnął dalej płaczliwym głosem - 17 I,11| księcia.~- A więc, panowie - ciągnął wzruszony książę - proponuję 18 I,11| skały..." W tej chwili - ciągnął dalej Ochocki - zbudziła 19 I,11| przez powietrze, od Alei, ciągnął szmer przechodniów, a od 20 I,12| zmarszczył. - Jednym wyrazem - ciągnął adwokat - możemy rachować 21 I,12| Chcę kupić kamienicę - ciągnął Wokulski.~- Już?.. - spytał 22 I,12| hrabiemu.~- Baron Krzeszowski - ciągnął hrabia - którego klacz nabył 23 I,13| przełknął.~- Na nasze żądanie - ciągnął hrabia - baron jest gotów... 24 I,13| próżno przekonywałem go - ciągnął odpocząwszy adwokat że przecież 25 I,14| czoła. - Fatalna historia - ciągnął dalej. - Między naszymi 26 I,15| nieskończony potok przechodniów ciągnął się w jedną i drugą stronę 27 I,15| Pokłócili się w tańcu - ciągnął elegant błyskając mu brzytwą 28 I,16| Wokulski. ~- Mam nadzieję - ciągnął pan Tomasz - że zostanie 29 I,18| no, co słychać?... - ciągnął pan Ignacy podając mu rękę. - 30 I,19| Bardzo ci wdzięczny jestem - ciągnął pan Tomasz całując go w 31 II,1 | kochliwy. ~- Tym się zgubił - ciągnął Szuman. - Tysiąc centnarów 32 II,1 | co na to Hopfer? ~- Nic - ciągnął Machalski zakładając nową 33 II,2 | sąsiedztwie... ~- W pół godziny - ciągnął rządca - jesteśmy w mieście. 34 II,3 | jakąś ulicę, gdzie na prawo ciągnął się ogród oddzielony żelaznymi 35 II,4 | zamiast stopniowo ginąć. Ja - ciągnął dalej Geist - nie chcę powtarzać 36 II,4 | Powiedz mi pan jednak - ciągnął Wokulski - co byś sądził, 37 II,4 | Suzin znowu westchnął i ciągnął dalej: ~- I z czarownikami 38 II,4 | rozumem i sercem. Rozum ciągnął go do Geista, serce do Warszawy. 39 II,5 | trwogą. ~- Szanowny pan - ciągnął baron - już skończył swoją 40 II,5 | samego jest niespodzianką - ciągnął baron. - Bo o ożenieniu 41 II,6 | sobie strzel. Wiedz pan - ciągnął Ochocki majstrując coś koło 42 II,6 | rozumiem jeszcze sytuacji - ciągnął dalej - ale najprawdopodobniej 43 II,7 | pannę Izabelę... ~Zresztą - ciągnął dalej w myśli - co mnie 44 II,11| wielbiciele... czekają.~Awantura - ciągnął Szuman, precz chodząc po 45 II,13| się.~- Zaraz mnie tknęło - ciągnął Węgiełek - że to nie żadne 46 II,15| majaczyła ciemna masa, za która ciągnął gęsty snop~iskier.~"Pociąg?..." - 47 II,17| piersi.~- Pomyśl zresztą - ciągnął Szuman - kto dziś jest przy 48 II,17| Ja to samo mówiłem - ciągnął Rzecki. - Naturalnie, nic 49 II,17| Powinna by więc upaść - ciągnął mówca - i gruzami swoimi 50 II,17| W Zasławiu, panie - ciągnął Węgiełek. - Jednej niedzieli 51 II,17| Taki to on! Odpoczął i ciągnął dalej:~- Wzięli się z panią 52 II,17| Prawda, że dziwne?... - ciągnął Ochocki - a przecież tak 53 II,19| patrz pan tak na mnie - ciągnął spokojnym głosem Szuman - 54 II,19| to i mędrszym od niego - ciągnął Ochocki. Tymczasem, pomimo


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License