Tom, Rozdzial
1 I,1 | się być uczonym!...~Ajent począł chwiać głową w sposób oznaczający
2 I,3 | najdobroduszniejszą miną począł ciągnąć za sznurek kozaka.
3 I,3 | zupełnie stracił humor i począł chudnąć. Pewnego zaś dnia
4 I,5 | znowu dokoła panny Łęckiej począł zbierać się tłum wielbicieli,
5 I,7 | młodzieniec w binoklach począł znowu wybierać laski i -
6 I,8 | wyjechała do ciotki, a Suzin począł naglić go depeszami, Wokulski
7 I,10| zatłuszczone binokle i - począł chodzić po pokojach z taką
8 I,11| odpowiedział nic, więc adwokat począł uważać go za bardzo przebiegłego
9 I,12| z biurka swój notatnik i począł rachować:~"Klacz wyścigowa -
10 I,12| głowie, z laską pod pachą, począł przerzucać kalendarz. Szczęściem
11 I,12| Cofnął się znowu w bramę i począł czytać spis mieszkańców.~"
12 I,13| sługą, baron legł na łóżku i począł zastanawiać się nad swoim
13 I,13| nas, albo liberałów..."~Począł usypiać i marzył, że Wokulski
14 I,13| się na ulicy, odetchnął i począł myśleć:~"Ach, podły kupczyk!...
15 I,15| mną dzieje wobec niej..."~Począł tak drżeć, że mu zęby szczękały;
16 I,15| zwrócił się ku miastu i począł rozważać samego siebie. ~"
17 I,15| się i wróciwszy do domu począł zastanawiać się już całkiem
18 I,16| pan Tomasz z wielką werwą począł opowiadać o wieczorze w
19 I,17| zbliżył się ktoś do drzwi i począł flegmatycznie zdejmować
20 I,18| nabrał takiego animuszu, że począł oglądać się. Sala wydała
21 I,18| piwnicy, i zupełnie serio począł rozważać: czy nie należało
22 II,1 | mruknął Wokulski. ~Leon począł biegać po pokoju i trząść
23 II,1 | rzucił handel, a natomiast począł chodzić na akademickie wykłady
24 II,1 | jedzenia. Wydawszy pieniądze począł szukać roboty, i wtedy-trafiła
25 II,1 | milczał. W trzecim roku począł co wieczór zachodzić do
26 II,2 | chłopak i dopadłszy schodów począł zjeżdżać na poręczy na dół.
27 II,2 | bez zbytniego pośpiechu począł zapinać spodnie i kamizelkę.
28 II,2 | Cha! cha dobrzy sobie... ~Począł chodzić jeszcze prędzej
29 II,3 | Zamknął oczy jeszcze mocniej i począł huśtać się na materacu;
30 II,3 | że Hannibal Escabeau sam począł się dziwić. ~- Sądzę, że
31 II,4 | wstał z krzesła i zamyślony, począł chodzić po numerze; Geist
32 II,4 | waży sto funtów, uśpiony począł uginać się, drżeć i potnieć
33 II,4 | pierwszy raz całkiem spokojnie począł przebiegać myślą wszystkich
34 II,4 | franków za konferencję, począł zadawać mu pytania: ~- Więc
35 II,4 | skomplikowany i po kolei począł wydobywać sztabki metalu
36 II,4 | bym tam miał wracać?..."~Począł chodzić po pokoju i liczyć: ~"
37 II,5 | odpędzenia natrętnych wspomnień począł znowu przyglądać się niebu.
38 II,6 | spostrzegłszy, że mówi za głośno, począł znowu szeptać. ~Znajdowali
39 II,6 | jest tu z wizytą, szybko począł się ubierać. Ledwie skończył,
40 II,6 | który spostrzegłszy obcego począł tak szczekać, wyć i rzucać
41 II,7 | tym łatwiej, że Starski począł gwałtownie zalecać się do
42 II,8 | odzyskał humor í bardzo wesoło począł rozmawiać z panią Wąsowską. ~
43 II,8 | nim wygasło. ~Zamiast nich począł wpływać mu do serca żal
44 II,10| naprzód stanik, a następnie począł z wielką uwagą odpruwać
45 II,11| Pociągnął mnie za szafy i począł mówić zirytowanym głosem:~-
46 II,11| przytomności, zaraz ów adwokat począł ją namawiać, ażeby wytoczyła
47 II,12| zamieniła się w podziw, gdy począł bywać u nich Rzecki i opowiadać
48 II,17| dotychczas jakby zasnutym mgłą, począł zarysowywać się obraz. Wokulski
49 II,17| kuracją" - szepnął.~Teraz począł zastanawiać się nad Szumanem.~
50 II,17| Wokulskiego coraz wyraźniej począł zarysowywać się jakiś zamiar;
51 II,17| wyminął studnię i z wolna począł wstępować na ocieniony pagórek,
52 II,17| usiadł zamyślony, Rzecki począł mówić:~- Widzisz, Stachu,
53 II,19| sumienia, pod wpływem których począł mu się zarysowywać jakiś
|