Tom, Rozdzial
1 I,3 | Mincel i całował ją w rękę mówiąc :~- Gut Morgen, meine Mutter!~
2 I,6 | karty od...~Panna Izabela mówiąc to drżała na całym ciele.
3 I,9 | zabiegł mu drogę książę mówiąc:~- Pewnie rozmawialiście
4 I,12| cukru... Piękna klacz!...~To mówiąc wydobył z kieszeni kawałek
5 I,13| opuścił mieszkanie przyjaciela mówiąc na pożegnanie:~- Jutro wyjedziemy
6 I,13| Stanisławie - tak nie można ~To mówiąc pocierał sobie kark z obu
7 I,16| panu Tomaszowi na tacy list mówiąc: ~- Czeka na odpowiedź,
8 I,17| jeszcze kilka minut, nic nie mówiąc, i nareszcie pożegnał barona. ~
9 I,19| wbiegła panna Florentyna mówiąc: ~- Cicho!.. na Boga, cicho!...
10 I,19| rubli więcej, aniżeli wart. ~Mówiąc to zdławionym głosem, patrzyła
11 I,19| powypychał Żydów za drzwi mówiąc: - Poszły parchy!... Won!... ~-
12 II,1 | Szliśmy przez ulicę nie mówiąc do siebie. Stach przygryzał
13 II,1 | Pan Stanisław...~I tak mówiąc o panu Stanisławie kupowała
14 II,1 | dziękując mi, ale nawet nie mówiąc: jak się nazywają i w jakiej
15 II,1 | że nieboszczyk, dokładnie mówiąc, nigdy nie był aniołem,
16 II,2 | pokoju, jak im się podoba. Mówiąc to młody człowiek spacerował
17 II,3 | próżniakami..."~Tak sobie mówiąc czuł, że wstyd go ogarnia. ~
18 II,4 | Palmieri korek od karafki mówiąc, że podał mu różę. W tej
19 II,4 | nareszcie Palmieri schował ją mówiąc, że umarła. młody człowiek
20 II,5 | ukazał się nadkonduktor mówiąc: ~-Pan baron Dalski pyta
21 II,5 | jest, prawda, panie?... ~Mówiąc tak, przesuwał szafiry przed
22 II,7 | poważnego epuzera. Ale ponieważ mówiąc to, z cicha westchnął spojrzał
23 II,7 | rzekła do siebie. ~Krótko mówiąc: przez całą drogę planowana
24 II,7 | takim jak baron..."~Ale tak mówiąc czuł, że ona dla niego jest
25 II,7 | Starski, bardzo zaaferowany, mówiąc: ~- Panie Wokulski, damy
26 II,8 | na pożytek... ~- Krótko mówiąc, według pani natura powinna
27 II,8 | dramatycznego kochanka. ~- Krótko mówiąc, insynuuje pani, że panna
28 II,8 | krwią.~Jechali, nic już nie mówiąc do siebie. Wróciwszy do
29 II,9 | więcej aniżeli ja.~Właściwie mówiąc, chciałem na tym oto miejscu
30 II,9 | niegodziwościach.~Właściwie mówiąc, kto wie, czy poczciwy Stach
31 II,9 | Ludwiku Stawskim. Krótko mówiąc: ja, nikt inny, tylko ja
32 II,9 | Stawska. - Straciła córkę.~Mówiąc to obracała w palcach rąbek
33 II,9 | sympatycznym uśmiechem. (Szczerze mówiąc, nawet nie lubię takich
34 II,10| do czasu uderza w klawisz mówiąc:~- Cicho, Zosiu, cicho...
35 II,10| rozlutował samowar...~Krótko mówiąc, ostatni wieczór przed sprawą,
36 II,10| To jest... właściwie mówiąc... pewności nie mam żadnej.~-
37 II,10| następnie zwróciła się do matki mówiąc półgłosem:~- Mamo, dlaczego
38 II,12| wzdychając obok panny Izabeli i mówiąc:~- Są ludzie szczęśliwi,
39 II,12| patrząc na mnie, nie patrząc, mówiąc, nie mówiąc... jak zwykle
40 II,12| nie patrząc, mówiąc, nie mówiąc... jak zwykle oni.~- A ty? ~-
41 II,13| do malowania, to też...~Mówiąc to kłaniał się, rumienił
42 II,13| I na co on się narażał mówiąc coś podobnego" - pomyślała
43 II,13| Pomyśl, na co się narażasz mówiąc w podobny sposób?... Całe
44 II,13| widzę, czego się dopuściłem, mówiąc to...~Był tak wzruszony,
45 II,14| delikatności, nic nikomu nie mówiąc spłacała długi męża. Niektórym
46 II,15| senność - myślał. - Właściwie mówiąc nie spotkała mnie żadna
47 II,16| połaskotali za kieszeń..."~I mówiąc prawdę, do reszty straciłem
48 II,16| drogą Szuman miał rację mówiąc wtedy, że my, z dziada pradziada,
49 II,17| pani Stawskiej i Geista.~"Mówiąc prawdę - myślał - powinien
50 II,17| barona od takiej żony?... Mówiąc między nami, to żaba, nie
51 II,17| namyśle. - Bo przecież, nie mówiąc nikomu, mógł był tylko sobie
52 II,17| ogłupieniem i hańbą...~- Krótko mówiąc - rzekła pani Wąsowska -
53 II,19| taką psotę zrobił.~Nic nie mówiąc nikomu o tym, że wielmożny
|