Tom, Rozdzial
1 I,1 | dzisiejszego dysponenta, Rzeckiego, wkręcił się do sklepu Minclowej,
2 I,2 | subiektów; ale pokój pana Rzeckiego pozostał zawsze taki sam.
3 I,2 | później w prywatnym katalogu Rzeckiego otrzymał notatkę:~"Był na
4 I,7 | wyszedł, Lisiecki trącił Rzeckiego w ramię.~- Coś stary jakby.
5 I,8 | przyszedłeś do sklepu, do pana Rzeckiego? - spytał Wokulski.~- Nie
6 I,8 | patrzył na drzwi, Klejn na Rzeckiego, a Lisiecki na Mraczewskiego,
7 I,9 | sklep, i skręcił do pokoju Rzeckiego, a za nim dziewczyna. Pan
8 I,11| częstszymi, ku zmartwieniu Rzeckiego, który podejrzewał spisek.
9 I,13| Przyślę ci tu zaraz Rzeckiego - odezwał się Wokulski ściskając
10 I,13| na kopercie położył adres Rzeckiego. Zdawało mu się, że wciąż
11 I,13| progu gabinetu i kiwnął na Rzeckiego; stary subiekt istotnie
12 I,18| SUBIEKTA~ ~Dla pana Ignacego Rzeckiego nadeszła znowu epoka niepokojów
13 I,18| wszelako zgroza opanowała Rzeckiego, gdy w tym samym dniu inkasent
14 I,18| szóstej do sklepu, a zastawszy Rzeckiego nad rachunkami - rzekł: ~-
15 I,18| ciemnozielony surdut pana Rzeckiego, album pod pachą, a nawet
16 I,18| który w odpowiedzi na ukłon Rzeckiego opuścił swoje miejsce i
17 I,18| Pifke pchając się na miejsce Rzeckiego. ~Pan Ignacy miał jeszcze
18 I,18| Wokulskiego, kupca, i Ignacego Rzeckiego, jego dysponenta!" Cały
19 I,18| parasola, oderwał Klejna od Rzeckiego. Panu Ignacemu zaczęty krążyć
20 I,19| na nich, pędem zaciągnął Rzeckiego do gabinetu, gdzie stała
21 I,19| podnosząc głowę na widok Rzeckiego.- Nie gniewasz się, że ci
22 I,19| którą znalazł na biurku Rzeckiego, i z synowską troskliwością
23 II,4 | odczytał dziś wręczony mu list Rzeckiego. Stary subiekt mało pisał
24 II,4 | spełnił radę Suzina i prośbę Rzeckiego. ~Teraz Wokulski został
25 II,4 | Warszawy - szepnął. - Od Rzeckiego?... Przysyła mi jakiś drugi
26 II,5 | księgi (na usilną prośbę Rzeckiego wziął się do nich w parę
27 II,5 | Hopfer, która tak go kochała, Rzeckiego, Leona, Szumana, księcia
28 II,14| baronową.~Baron odprowadziwszy Rzeckiego do drzwi, nie mogąc wytrzymać,
29 II,14| przypomniał sobie opowiadanie Rzeckiego i to, że na swym stole znalazł
30 II,15| innym. Oprócz zapisu dla Rzeckiego, przeznaczył Lisieckiemu
31 II,17| zdawało mu się, że widzi Rzeckiego z twarzą bardzo zafrasowaną.~
32 II,17| najprostszą rzeczą będzie wezwać Rzeckiego (z którym nie widział się
33 II,17| dokumenta: Lecz chcąc wezwać Rzeckiego, trzeba dzwonić na lokaja,
34 II,17| przeczuwanym...~- Nie byłeś u Rzeckiego? - spytał Szumana Wokulski.~-
35 II,17| przeszła na stan zdrowia Rzeckiego, potem na politykę, w końcu
36 II,17| Wąsowskiej pojechał do mieszkania Rzeckiego. Stary subiekt był bardzo
37 II,19| zlecenia?.. - zwrócił się do Rzeckiego.- To pan mając wadę serca
38 II,19| dodał patrząc ironicznie na Rzeckiego. - Twarz w płomieniach,
39 II,19| wesołym towarzystwie...~Zbadał Rzeckiego, kazał mu natychmiast iść
40 II,19| czym wyszedł zostawiając Rzeckiego w bardzo ponurym nastroju.~"
41 II,19| bowiem czasu trapiły pana Rzeckiego niejasne, ale złowrogie
42 II,19| września odwiedził pana Rzeckiego Ochocki, który na kilka
43 II,19| zamyślony.~Wielki był niepokój Rzeckiego o to, co mogło się stać
44 II,19| październik.~Nadto zaś napisał do Rzeckiego list z zapytaniem: czy pan
45 II,19| mocno zachwiały nadziejami Rzeckiego. Jużci, jeżeli kto, to tylko
46 II,19| niespodzianie i przyszedł do Rzeckiego z miną zakłopotaną. Rozmawiał
47 II,19| nadużyć, które nie uszły uwagi Rzeckiego. Nareszcie dwu nowych inkasentów
48 II,19| przepisie.~Raz wpadł do Rzeckiego z rana, wzburzony tak, że
49 II,19| jeszcze więcej zadziwiło Rzeckiego.~- Skądeś się pan tu wziął?...
50 II,19| Maruszewicza weszli do mieszkania Rzeckiego. W pierwszym pokoju był
51 II,19| Ochocki ujął zimną już rękę Rzeckiego i pochylił się, jakby chcąc
|