Tom, Rozdzial
1 I,5 | siebie- gdzie niewierność kobiet staje się źródłem wielkich
2 I,8 | mężczyzn, mizernych dzieci i kobiet niezwykle brudnych.~" Oto
3 I,8 | kokietuje?... Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach
4 I,9 | boleść na myśl, że z dwu kobiet, z których jedna chce się
5 I,11| jestem kobietą i wiem, że kobiet nie zdobywa się ofiarami,
6 I,11| po jego własnym mózgu.~"Kobiet nie zdobywa się ofiarami,
7 I,11| w karty, umizgają się do kobiet, zaciągają długi - jak reszta
8 I,11| poważanie, nawet powodzenie u kobiet, więc niczego nie pragną.
9 I,11| wioseł i śmiechy młodych kobiet.~Naprzeciw zobaczył parę
10 I,12| że na świecie nie ma dla kobiet pozycji ani niewygodnej,
11 I,18| napełniała się, a widok pięknych kobiet, zasiadających w lożach,
12 I,18| pięknych i eleganckich kobiet, śpieszących na oglądanie
13 I,18| znajduje się tylko parę kobiet: jedna półgłosem odmawia
14 I,19| dyskredytują mężczyznę w oczach kobiet. - W Chinach zrobił kuzyn
15 II,1 | Jeżeli więc słabość do kobiet nie kompromituje Bonapartych,
16 II,3 | pod nią gromadę mężczyzn i kobiet, którzy siedzą przy okrągłych
17 II,4 | Otaczało go parę przystojnycb kobiet i kilku młodych mężczyzn
18 II,4 | ogółu mężczyzn dla ogółu kobiet, tym bardziej wydawała mu
19 II,5 | towarzystwo młodych i ładnych kobiet."~Dużo mnie obchodzą młode
20 II,6 | ten sam sposób uwodzenia kobiet. Jego spojrzenia, półsłówka,
21 II,8 | wyjeżdżasz... ~- Nie lubisz pan kobiet? - rzekł z uśmiechem Wokulski. -
22 II,9 | mężczyzn, czasami nawet i kobiet...~Alo co mi tam do cudzych
23 II,10| nie może mieć szczęścia do kobiet.~- Ach, co też pan mówi,
24 II,10| nie może mieć szczęścia do kobiet?~- No, przecież nie jest
25 II,10| nie wstydzisz się biednych kobiet okrytych hańbą?... O, nie
26 II,10| wstydzisz się nieszczęśliwych kobiet okrytych hańbą... - zaczęła
27 II,10| nieszczęśliwych, zhańbionych kobiet... Wyobraź sobie, co za
28 II,10| nie wstydzisz się biednych kobiet, okrytych... - zaczęła pani
29 II,12| za szczęście?... Sto pięć kobiet przypada na stu mężczyzn,
30 II,13| już nie mam ciekawości do kobiet." Widząc ja, że stary nie
31 II,13| automatycznej kokieterii kobiet, obojętnym minom dorożkarzy,
32 II,13| poniża mężczyznę w oczach kobiet. Zirytowałeś się pan Molinarim...~-
33 II,15| Oto skutki znajomości kobiet z poezji ! ~Trzeba było
34 II,16| jeszcze, dzięki Bogu, nie brak kobiet i jeżeli Stach zechce, może
35 II,17| zaś rozstrajał go widok kobiet. Zdawało mu się, że każda
36 II,17| przyczynkiem do działalności kobiet..." Winszuję panu... Gdybyż
37 II,17| jesteście daleko mniej warci od kobiet.~- Uznajemy to na tysiące
38 II,17| i pomimo wielu niższości kobiet stawiamy je wyżej od nas...
39 II,17| Już dziś jest bardzo wiele kobiet równouprawnionych pod tym
40 II,17| cieszą się życzliwością kobiet...~- Z panem nie można rozmawiać,
41 II,17| rozmawiać o równouprawnieniu kobiet?~Pani Wąsowskiej zapłonęły
42 II,17| dzikich przywilejów wobec kobiet...~- To jest: nie uznają
43 II,17| przyjemność robił mu widok młodych kobiet, ich giętkich ruchów, uśmiechających
44 II,17| i kochanki.~- Zabraknie kobiet - wtrącił Ochocki.~- Zostaw
45 II,17| sama dieta stosuje się i do kobiet.~- Ta kwartalna dieta?.. -
46 II,17| mruknął Ochocki.~- Nie lubi kobiet - dodał Wokulski - a w dodatku
47 II,17| mu się przed oczyma roje kobiet, a między nimi najczęściej
48 II,17| Wąsowska.~- Że jest gatunek kobiet, które po to tylko żyją
49 II,19| Znalazłoby się więcej takich kobiet - wtrącił Ochocki.- Wszystko
50 II,19| wierzymy ani w anielskość kobiet, ani w możliwość ideałów.
|