Tom, Rozdzial
1 I,4 | Cały sekret polega na tym, żem miał bogatego wspólnika
2 I,8 | moją praktykę ogłosiwszy, żem wariat...~Znowu wrócił do
3 I,9 | pamiętał, ale sobie wyrzucam, żem zapomniała o człowieku.~
4 I,10| zrobiło mi się na Podwalu tak, żem nie mógł wytrzymać. Poszedłem
5 I,10| otoczyły nas takie kłęby dymu, żem nic dalszego nie mógł dojrzeć.
6 I,10| uszach spotęgował mi się tak, żem w końcu nic nie słyszał,
7 I,10| przed oczyma i zdaje mi się, żem zemdlał.~Ocknąłem się na
8 I,10| Zamościu bawiłem rok z czymś. A żem dobrze drwa rąbał, więc
9 I,10| ciężka paka; istny cud, żem nie stracił życia. Pod Kurowem
10 I,10| zaczęło mi się tak trząść, żem chwilę musiał odpocząć.~
11 I,10| właściwie, ale Bóg mi świadkiem, żem chciał jak najlepiej. Wreszcie
12 I,12| bandytów... Wywdzięcza mi się, żem go wydobyła z nędzy!...
13 I,12| go wydobyła z nędzy!... Żem kupiła jego konia!...~Tymczasem
14 I,12| jaki ja już stary jestem, żem od razu tego nie pomiarkował.
15 I,13| pilnie badać oczy.~- Myślisz, żem zwariował? - spytał go Wokulski.~-
16 I,13| interes... Przekona się, żem go nie mistyfikował, ale -
17 I,19| sposobność... ~- Powiedzą, żem zwariował - przerwał mu
18 II,1 | ale jeszcze dziwię się, żem ich nie zauważył dawniej. ~
19 II,1 | ale było mi tak tęskno, żem zaraz poszedł do Lesisza,
20 II,2 | którego wypędzają Szwaba... A żem nie miał żony i dzieci,
21 II,4 | Jutro przekonam pana, żem nie filut ani wariat - odpowiedział
22 II,4 | spytał Wokulski. ~- Klnę się, żem nic nadzwyczajnego nie słyszał -
23 II,5 | ale mówi mi zawiadowca, żem się omylił i zamówił konie
24 II,5 | jutro. Szczęście, panie, żem telegrafował dziś z drogi.
25 II,6 | wszystkim przy obiedzie, żem cię sprowadziła z prostej
26 II,8 | wybrała... Moje nieszczęście, żem ją poznał..."~Wjechali na
27 II,9 | donieść pani Stawskiej, żem pisał do Wokulskiego w sprawie
28 II,9 | doszedłem do przekonania, żem bywał za rzadko. W jej mieszkaniu
29 II,9 | Wokulski spostrzegłszy, żem już skończył czytanie.~-
30 II,9 | Męko Chrystusowa!... Żem go nie trzasnął kuflem w
31 II,10| dodał:~- Bardzo mi przykro, żem panią sądził, i bardzo mi
32 II,11| mnie porwała wściekłość, żem kazał przynieść piwa, a
33 II,11| zarzucano i za co?... Za to, żem zrobił majątek i dałem byt
34 II,13| na mnie takiego bolaka, żem musiał leżeć w domu, i jeszcze
35 II,17| boleści; bo zdawało mi się, żem spostrzegł w sobie tę płodną
36 II,17| kręciłem się w waszym świecie, żem w końcu utracił najcenniejsze
37 II,17| tam!... Przepraszam cię, żem tu przyszedł...~- Ty mnie
38 II,17| szulerki, jest pewność, żem nie kradł i nie oszukiwał...
39 II,17| poglądów; muszę jednak wyznać, żem przegrał, i to nie z winy
40 II,17| momencie serce mi zemdlało, żem się nawet bał zejść z górki,
41 II,17| świadczę - ona odpowiada - żem go tylko wtedy widziała..." "
42 II,17| wtedy do łba strzeliło, żem mu odpowiedział: "Widziałem,
43 II,17| wszystko tylko z tego idzie, żem do niej przywiązany. Bo
44 II,17| Niechby tam miała gachów.~Ale żem ją lubił, więc przez to
45 II,17| zawsze ślepe. Mówię panu, żem przechorował ten wypadek.~-
46 II,17| odczuwałem moją niewolę, żem po prostu nie śmiał patrzeć
47 II,17| co mi na myśl przyszło?~- Żem oszalał.~- Coś na kształt
48 II,17| wyszczerzają na mnie zęby, żem maruder... Wiem, że cokolwiek
49 II,19| tak przedtem pracowałem, żem się przepracował.~Od tej
|