Tom, Rozdzial
1 I,3 | liście bobkowe szło się na lewo do stołu, za którym stały
2 I,5 | wista, głosząc na prawo i na lewo, że arystokracja nie powinna
3 I,8 | ze wstrętem i poszedł w lewo.~"Dziwna rzecz, jak mnie
4 I,9 | kolyszących się w prawo i w lewo niby ogromne wahadła o potężnym
5 I,10| na prawo od nas, drugi na lewo. W mały kwadrans zrównały
6 I,10| ów popił z manierki.~Na lewo od nas huk wzmagał się:
7 I,10| się do oficerów. A tam, na lewo, wściekały się stada armat
8 I,10| leżącego o kilkaset kroków na lewo od nas wyszli granatowi
9 I,10| poszły naprzód, na prawo i na lewo. Podciągnęliśmy tornistry
10 I,10| zdemontowana. Współcześnie na lewo od nas padł granat ; zarył
11 I,10| nami o jakieś sto kroków na lewo, zrobiło się zamieszanie;
12 I,10| brali górę, zgięcie szło na lewo, gdzie Węgrzy - na prawo.
13 I,10| minut; potem pół obrotu w lewo i zaczęliśmy spuszczać się
14 I,10| W pierwszym pokoju, na lewo, mieszczą się same ruskie
15 I,10| Rzuca się w prawo i w lewo, sklepu nie pilnuje, perkaliki
16 I,10| znowu gdzieś pod sufitem na lewo. Kiedy zacznie rzucać sztuki,
17 I,11| człowiek cofnął się. Na lewo od drogi widać było parę
18 I,11| mu w głowie. Wreszcie na lewo zobaczył mur, a dalej budynek.~"
19 I,12| chodnikiem dostrzegł Wokulski na lewo, mniej więcej w połowie
20 I,12| Przez otwarte drzwi na lewo widać było szafy zapełnione
21 I,15| est-ce pas?... Teraz na lewo, s'il vous plait .~Skończył
22 I,17| wiatr chwieje w prawo i w lewo, do góry i na dół, a potem
23 I,18| miejscu dorożka skręca na lewo, a Rzecki myśli: ~"Rozumie
24 I,18| widoku trumny, więc skręca na lewo i widzi klęczącą na posadzce
25 II,1 | kochał się na prawo i na lewo i mimo to trząsł Europą.
26 II,2 | ręką ust na prawo, i na lewo słał pocałunki. A tymczasem
27 II,3 | bardzo daleko, widać plac, na lewo - pod hotelem - niedużą
28 II,3 | ubrane. ~Wokulski idzie w lewo i za węgłem tego samego
29 II,3 | Wokulski. ~Robi pół obrotu w lewo i staje zdumiony. ~W głębi
30 II,3 | staje zdumiony. ~W głębi na lewo widać jakiś potężny gmach. ~
31 II,3 | kilkadziesiąt kroków, na prawo i na lewo, rozsuwały się domy i widać
32 II,3 | myśli spostrzegłszy na lewo ogromny budynek, niepodobny
33 II,3 | ciągnąca się na prawo i lewo. Ruch nagle potęguje się;
34 II,3 | gwarze. ~"Pierwej szedłem na lewo - myślał - teraz pójdę w
35 II,3 | wodotryski; na prawo i na lewo ciągnęły się już żółknące
36 II,3 | których stały wazony, a na lewo - szereg kamienic z pólokrągłymi
37 II,3 | jej nóżek opiera się na lewo: o Pole Marsowe, pałac Trocadero
38 II,3 | para (nóżki krótsze) na lewo sięga do Szkoły Wojskowej,
39 II,3 | idzie (wciąż ku ogonowi) na lewo Szkoła Sztuk Pięknych, na
40 II,3 | Royal, bank i giełda; na lewo Institut deFrance i mennica,
41 II,3 | prawo Hale Centralne; na lewo Pałac Luksemburski, muzeum
42 II,4 | spojrzyj... ~Otworzył drzwi na lewo od sieni. Wokulski zobaczył
43 II,6 | brek silnie pochylił się na lewo. Wokulski podparł go, konie,
44 II,6 | i wesoło. Na prawo i na lewo od niego widać było między
45 II,6 | towarzystwo skręciło na lewo i boczną aleją szło do budynków
46 II,8 | prawo rosły dęby i buki, na lewo sosny. Między sosnami od
47 II,8 | pochylał głowę na prawo i na lewo, przypatrując się Wokulskiemu.
48 II,10| wiedziałem, gdzie iść: w lewo czy w prawo?~Na drugi dzień (
49 II,10| gromadę znanych mi osób. Na lewo od stołu - pani Krzeszowska,
|