Tom, Rozdzial
1 I,3 | Napluj mi acan w balię, to ci dam!... - wołała ciotka.~- Może
2 I,3 | du Spitzbub!... jak tobie dam dziesięć raz dyscyplin,
3 I,9 | Dobrze - odpowiedział - dam mu posadę, ale w Moskwie.~-
4 I,9 | Jakże ja do nich pójdę?~- Dam ci list, który zaraz odniesiesz,
5 I,9 | salonu, gdzie było kilka dam, zastąpiła im drogę hrabina
6 I,9 | dwu bardzo przystojnych dam, stojących przy nim, jedna
7 I,10| chłopaka za pomocnika dla dam. Bo wprawdzie z ładnym subiektem
8 I,11| Towarzyszą im gromadki dam, nie odznaczających się
9 I,11| hrabia-Anglik kiwając głową.~- A ja dam dwa... trzy razy tyle, co...
10 I,12| rubli... Git!... Ja panu dam licytanta, co on za piętnaście
11 I,12| wadium do ręki... Ja panu dam jeszcze jakie dystyngowane
12 I,12| Wokulski.~- Wygra niezawodnie. Dam doskonałego dżokeja, a ten
13 I,13| człowiek.~- Tysiąca rubli nie dam, ale tak trzysta... czterysta...
14 I,16| czterdzieści tysięcy... Dam mu to, on będzie mi płacił
15 I,17| nie było nadużycia, głowę dam za to, ale i firma tracić
16 I,17| sprzęty i na bieliznę ja dam pieniędzy... Potem będziecie
17 I,17| Rekomendacje do składu bielizny dam pani, a po paru miesiącach
18 I,18| potrącać o kolana siedzących dam... ~- Stokrotnie przepraszam -
19 I,18| odpowiedziała mu jedna z dam, w której nieco podmalowanych
20 I,18| pana, nie odchodź... No... dam panu wszystko, co zechcesz... ~-
21 I,18| wydaje się dziwnym)i mówi: ~- Dam jeden procent od każdego
22 I,19| Że zaś pana nie oszukał - dam stanowczy dowód. Ojciec
23 II,1 | zbierała się u niej jakaś sesja dam, które w oczekiwaniu doniosłych
24 II,2 | gniewnie wołał: ~- A szelmo!... dam ja ci... ~Odgadłem, że Wicek
25 II,3 | dziesięć procent, tobie dam dziesięć procent od mego
26 II,6 | Niech pani spróbuje, może dam się przeprosić. ~-Dawno
27 II,6 | zaplątał się między parasolki dam i kapelusze panów. ~- Nie,
28 II,6 | być kiedyś, ani jej nie dam zupełnego szczęścia. Jedyną
29 II,8 | rybach, grzybach, bawieniu dam i tym podobnych głupstwach...
30 II,10| i jeszcze jakichś parę dam, które rozmawiają półgłosem,
31 II,10| życie!...~Wchodzę do tych dam... A, znowu cała awantura!
32 II,11| jak rzeczy pójdą, i głowę dam sobie uciąć, że tak będzie...
33 II,11| umarł, za to głowę sobie dam uciąć... Tyle razy mi się
34 II,11| mówię. - Głowę sobie dam uciąć, że już nie żyje...~-
35 II,11| Dawnoś pan był u naszych dam? - zaczyna Wirski.- Ze cztery...
36 II,12| celów. Co się zaś tycze dam, te albo również chciały
37 II,12| się siedzi obok znajomych dam, i że najwykwintniejsze
38 II,12| duchu. - Ojej!... ile to dam bardzo renomowanych są kochankami
39 II,13| towarzystwach, widział lornetki dam skierowane na Szastalskiego
40 II,13| że spomiędzy znajomych mi dam jesteś pani jedyną kobietą,
41 II,14| mieście, że jeżeli która z dam nie odda im rewizyty, wówczas
42 II,15| do wagonów.~- I jeszcze dam panu radę, panie Starski.
43 II,16| parę osób albo któraś z dam (dodał ciszej), bębnią mi
44 II,17| czasy... Zresztą chętnie dam piętnasty procent, jeżeli
45 II,17| rzekła przestraszona. - Dam panu wody albo wina...~-
46 II,17| umizgaj się tylko do wielkich dam, bo one mają ciekawość do
47 II,17| cierpię, a już najmniej z winy dam...~- Proszę?... - zawołała
48 II,19| mi pan adres.~- I ja panu dam znać, tylko zachwycę języka...
49 II,19| nietrudno; ale za październik dam głowę..."~Rzeczywiście,
|