Tom, Rozdzial
1 I,1 | PIERWSZY~JAK WYGLĄDA FIRMA J. MINCEL I S. WOKULSKI PRZEZ SZKŁO
2 I,1 | galanteryjnego sklepu pod firmą J. Mincel i S. Wokulski.~W renomowanej
3 I,1 | Anglii, jak o firmie J. Mincel i S. Wokulski. Zatopieni
4 I,1 | galanteryjny pod firmą J. Mincel i S. Wokulski nie tylko
5 I,3 | jeszcze tanie dziecko, bo Mincel da mu wikt i kwaterę, a
6 I,3 | Właścicielem sklepu był Jan Mincel, starzec z rumianą twarzą
7 I,3 | szelma! - wrzasnął stary Mincel i nim zdałem sobie sprawę
8 I,3 | kolonialne wydawał gościom Franc Mincel, młodzieniec trzydziestokilkoletni,
9 I,3 | towar. Młodszy zaś, Jan Mincel, który zawiadywał galanterią
10 I,3 | od podwórka wbiegał stary Mincel mrucząc: Morgen!, poprawiał
11 I,3 | po nim ukazywał się Jan Mincel i ucałowawszy stryja w rękę,
12 I,3 | jejmościami. Wtedy Franc Mincel krzywił się najwięcej: otwierał
13 I,3 | mnóstwo interesantów, że i Jan Mincel, i ja musieliśmy pomagać
14 I,3 | zbliżał się do niej stary Mincel i całował ją w rękę mówiąc :~-
15 I,3 | Potem przychodził Franc Mincel, Jan Mincel, August Katz,
16 I,3 | przychodził Franc Mincel, Jan Mincel, August Katz, a na końcu
17 I,3 | kolonialnych i mydła.~Stary Mincel i w niedzielę bywał w sklepie.
18 I,3 | każdego towaru. Gdy zaś Mincel nie był zmęczony, dyktował
19 I,3 | interesach naszego sklepu.~Mincel był bardzo porządny, nie
20 I,3 | przywykliśmy do siebie, że stary Mincel nie mógł obejść się beze
21 I,3 | kosztowny samowar, a stary Mincel zamiast chwytać za dyscyplinę -
22 I,3 | Wigilię Bożego Narodzenia Mincel dawał nam podarunki, a jego
23 I,3 | Nagle dostrzegłem, że Jan Mincel zasłoniwszy usta dłonią
24 I,3 | nasz pryncypał, stary Jan Mincel, zakończył życie z powodów
25 I,7 | zobaczyła szyld z napisem: J. Mincel i S. Wokulski, a o jeden
26 I,10| wielką przyjemność. Tymczasem Mincel jakoś posmutniał. Na drugi
27 I,10| sercem!... Darmo, panie Mincel, już ja u ciebie nie będę
28 I,10| Zdaje się jednak, że Jaś Mincel zrobił inną rzecz, choć
29 I,10| podawać ręki. Całuję cię, Jan Mincel. Warszawa, d. 16 lutego
30 I,10| siedział na starym fotelu Jan Mincel i ciągnął za sznurek kozaka...~
31 I,10| zawiedzionych nadziejach. Wreszcie Mincel utarł nos z wielkim hałasem
32 I,10| plam.~- Byłeś? - spytał go Mincel.~- Byłem. Panna Małgorzata
33 I,10| łajdaku - wstrząsnął się Jan Mincel. - Wczoraj przysiągłem sobie,
34 I,10| kapelusz... Nie - mówił Jan Mincel - z tym człowiekiem żyć
35 I,10| łoskotem i wbiegł Franc Mincel, tłuściejszy i czerwieńszy
36 I,10| w ich charakterach.~Jan Mincel był romantyk i entuzjasta,
37 I,10| Napoleona III. Nareszcie Franc Mincel przyznawał się do niemieckiego
38 I,10| kieliszka wina, ażeby Jan Mincel zaczął bić pięściami w stół
39 I,10| marzył o czymś podobnym stary Mincel!), ale - nie ma jedności.
40 II,1 | idzie na górę - odparł Jan Mincel - ale już co swatać, to
41 II,1 | Od tej pory, ile razy Jaś Mincel poszedł na piwo albo do
42 II,1 | awantury w domu, że Jaś Mincel schudł, pomimo że coraz
43 II,1 | projektów. ~Tymczasem Jaś Mincel, dręczony w domu przez żonę,
44 II,1 | W tym czasie umarł Jaś Mincel. Wdowa pogrzebała go po
45 II,1 | spytałem nagłe. - Może Jaś Mincel?... Pozwoli pani, że choć
46 II,1 | żeni się z panią Małgorzatą Mincel. ~Popatrzyłem na niego...
47 II,10| głośno, co tam jest.~- Jan Mincel i Stanisław Wokulski... -
48 II,19| mundurów... A oto stary Mincel siedzi na fotelu i ciągnie
|