Tom, Rozdzial
1 I,4 | Alboż ja do ciebie mam żal ?...~- Tym mniej możesz
2 I,6 | karetą, a jednocześnie czuje żal do nieba, że jest takie
3 I,6 | Panna Izabela odczuwa ten żal i kto wie, czy gdyby w tej
4 I,6 | a w jej sercu wzmaga się żal, wstyd i niepokój. Spojrzenie
5 I,6 | niej żalu.~- Gdyby tylko żal. Ja boję się, że ona ma
6 I,6 | duszę znowu targa gniew, żal i wstyd. Ciotka ją przeprosiła,
7 I,8 | przyjął, lecz wahał się. Żal mu było opuścić miasto,
8 I,8 | dlaczego ogarnia mnie taki żal?"~Szedł Oboźną pod górę,
9 I,9 | szczęście... Sam tylko żal nie przeszedł i pozostał,
10 I,10| strach, ale tak coś jakby żal i ciekawość...~Skrzydłowe
11 I,10| jakim był nasz poprzedni. Żal mi jednak było mego pokoju,
12 I,11| cieniu drzew. Opanował go żal i szyderstwo.~"Oto są szczęśliwi
13 I,12| jutro; teraz do widzenia.~- Żal mi pana - odpowiedział adwokat
14 I,14| zanosząc się od płaczu; żal jej było oddanego sługi,
15 I,14| nocy parę razy płakała. Żal jej było tego nadzwyczajnego
16 I,17| uczucie niesmaku, a ocknął się żal po pannie Izabeli. ~"Tak
17 I,19| irytacja, a nade wszystko... żal do ludzi. Pomyśl tylko:
18 II,1 | siedział nad książkami. ~Żal mi się zrobiło biedaczki,
19 II,1 | się za słowa, które jej żal dyktuje. ~Od tego dnia bardzo
20 II,6 | na konia. Niewysłowiony żal ścisnął mu serce, gdy pomyślał: ~"
21 II,7 | Bardzo żałuję, że może mieć żal do mnie. Nieraz wyrzucam
22 II,8 | panna Izabela: ~- Bardzo mi żal będzie Zasławka... "Żal?..." -
23 II,8 | żal będzie Zasławka... "Żal?..." - pomyślał Wokulski,
24 II,8 | począł wpływać mu do serca żal strugą tak cienką jak łzy,
25 II,9 | dziwniejszego uczucia; było mi żal, że pani Stawska nie dostanie
26 II,11| Ha! próbuj pan... Na żal po kobiecie jedynym lekarstwem
27 II,11| u tej magazynierki? ale żal mi było Stacha. Tak mienił
28 II,12| Malborg miał nawet o to żal do Wokulskiego; lecz ze
29 II,12| to nazwisko; czuła jakiś żal, nie wiedziała jednak, czy
30 II,13| ulicy spostrzegł się i uczuł żal do Szumana.~"Ot, przyjaźń
31 II,13| chwila, że Wokulski uczuł żal do panny Izabeli. Jak można
32 II,13| bo był bardzo zmieniony. Żal mi go.~- O, niech pani będzie
33 II,13| wzruszony, że pani Wąsowskiej żal go się zrobiło.~- No, no -
34 II,15| głazem..." Śmiech, płacz, żal, pisk, niesforne okrzyki,
35 II,15| Wokulski czuł, że ten mrok, żal i smutek wypływał z jego
36 II,15| bycie pozostanie ci wieczny żal?..."~"Co to jest żal?...
37 II,15| wieczny żal?..."~"Co to jest żal?... Mogę być wszystkim."~"
38 II,15| rozpacz po tym, co stracił, i żal za tym, czego nie dosięgnął!...~"
39 II,17| jego miejsce znowu zajął żal i smutek.~Przez kilka następnych
40 II,17| tylko miłość, ale nawet żal do panny Izabeli. Bo jeżeli
41 II,17| jednak... Rozumiem pański żal do nas, ależ... są jakieś
42 II,17| wszelkich obowiązków.~- Żal mówi przez pana... - odparł
43 II,17| zabierając się do wyjścia. - Żal słuszny, ale może niewłaściwie
44 II,17| nie widzą, tego sercu nie żal; ale jak raz zobaczą...~
45 II,17| zabiję na miejscu. Taki mnie żal zdjął. Ale wnet przyszło
46 II,17| więc przez to taki mam żal i złość, że się we mnie
47 II,17| do Skierniewic, czy jej żal i wyrzuty?..."~Do rana nie
|