Tom, Rozdzial
1 I,3 | stryja, Katz poleciał na ulicę szukać sprawcy zniszczenia,
2 I,4 | zbliża się południe, lecz ulice Warszawy są prawie puste.
3 I,8 | szepnął Wokulski i skręcił na ulicę Karową.~Przy bramie wiodącej
4 I,8 | wrócił do miasta.~Idąc przez ulicę Obożną przypomniał sobie
5 I,8 | baron. Parę razy wyjrzał na ulicę, a następnie zbliżył się
6 I,8 | Wokulskiego.~I wybiegł na ulicę. Mraczewski skamieniał i
7 I,8 | wstał z fotelu i wyszedł na ulicę.~Dymisja Mraczewskiego zrobiła
8 I,9 | palto. Wokulski wyszedł na ulicę zatoczywszy się jak pijany.~"
9 I,10| ubierałem się i pędem biegłem na ulicę, bo mi się przywidziało,
10 I,10| defraudację.~Szybko biegnąc przez ulice, przypatrywałem się miastu,
11 I,11| pań zachoruje?"~Wybiegł na ulicę i błąkając się bez celu,
12 I,11| kołnierz i wyrzucić go na ulicę. Ale trwało to tylko chwilę.~
13 I,11| wszystkie sesje i wyszedłszy na ulicę odesłał powóz do domu.~"
14 I,12| jedenastej Wokulski wyszedł na ulicę z zamiarem udania się do
15 I,12| kilka minut, nim odszukał ulicę i numer.~"Ładnie bym się
16 I,12| Wokulski wychodząc z bramy na ulicę.~Dama obejrzała się, lecz
17 I,12| rękaw.~Wyszedł z podwórza na ulicę i jeszcze raz obejrzawszy
18 I,13| już był ubrany, wyszedł na ulicę, zobaczył piękną pogodę
19 I,13| a gdy Mikołaj wyszedł na ulicę, wrócił do Wokulskiego i
20 I,14| będę. Możesz go wyrzucić na ulicę, lecz pudełeczko racz zachować
21 I,15| Wokulski wybiegł ze sklepu na ulicę. Ciasny pokój dusił go,
22 I,18| koszt kazał go odwieźć na ulicę Elektoralną, co tak rozczuliło
23 I,18| czekoladę i ucieka z cukierni na ulicę. Już obrzydła mu licytacja,
24 II,1 | Hopfera. ~Szliśmy przez ulicę nie mówiąc do siebie. Stach
25 II,2 | płacił. Wyrzućcie mnie na ulicę - mówił zirytowany - niech
26 II,2 | będzie miała w czym wyjść na ulicę... Proszę babci, znowu mi
27 II,3 | kierunku drzew... Akurat dwie ulice, przecinające się pod kątem
28 II,3 | widać było jakąś boczną ulicę. Teraz jednolita ściana
29 II,3 | Naprzeciw zobaczył niedługą ulicę, a za nią ogromny plac,
30 II,3 | Z placu skręcił w jakąś ulicę, gdzie na prawo ciągnął
31 II,3 | oczyma ukazywały mu się to ulice gładkie jak posadzka, to
32 II,3 | trułby się jakimś widziadłem, ulice zamieniłyby się w kałuże,
33 II,3 | ich od chorób, szerokie ulice ułatwiają im dopływ powietrza;
34 II,4 | Wybiegł z hotelu na ulicę, wpadł do kawiarni i kazał
35 II,4 | wystawę, teatry, nieznane ulice, pominięte sale w muzeach...
36 II,10| Stawskiej...~Cwałuję tedy na ulicę, buch w dorożkę, jadę jak
37 II,11| pół godziny wyszedłem na ulicę.~W mieszkaniu Stacha było
38 II,12| pożegnawszy towarzystwo wybiegł na ulicę.~"Nie rozumiem tej kobiety! -
39 II,13| przedpokoju, a stamtąd na ulicę obawiając się, że traci
40 II,17| rozkład własnego mieszkania, ulice Warszawy, Paryż... Otucha
41 II,17| i jakiś czas wyglądał na ulicę, po prostu ażeby się przemóc.
42 II,17| pierwszy raz wyszedł na ulicę i przekonał się, jak jest
43 II,17| myśli wyszedł śmiało na ulicę, nawet wsiadł w dorożkę;
44 II,17| powozie.~Gdy wybiegł na ulicę, pani Wąsowska kazała mu
45 II,18| bez laski nie wychodzę na ulicę. W ogóle nic mi nie jest,
46 II,19| nawet często wychodził na ulicę. Szuman zachwycał się trafnością
47 II,19| nie radził mu wychodzić na ulicę i zalecał unikać wzruszeń.~
|