Tom, Rozdzial
1 I,2 | Klejn i wracał do sklepu o drugiej; potem obaj z Rzeckim zostawali
2 I,5 | ósmej rano, a jadała obiad o drugiej po północy. Nie istniały
3 I,8 | przenosi się na Powązki i z drugiej znowu strony miasta razi
4 I,8 | jedna droga. Na końcu bowiem drugiej widział cel realny i jasno
5 I,9 | wahał się i dopiero około drugiej po południu, gdy Rzecki
6 I,9 | miał kapelusz na głowie, na drugiej zdjął go nie wiedząc, czy
7 I,9 | W pierwszej brygadzie, drugiej dywizji - przerwała prezesowa. -
8 I,9 | faworytami.~"Musi być w drugiej sali" - mówił do siebie
9 I,10| odpowiedzi otworzył drzwi po drugiej stronie sieni... Wchodzę...
10 I,10| jak minister. Jeszcze po drugiej stronie ulicy widziałem
11 I,11| wyjść z Łazienek. Chodził po drugiej stronie sadzawki i z daleka
12 I,11| jednej, może należeć do drugiej... Nadto zaś prosimy szanownego
13 I,13| cztery tysiące i był pewnym drugiej edycji. Pomimo drwin ze
14 I,13| Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy
15 I,13| dwunastej, o pierwszej i o drugiej, ażeby szedł spać, gdyż
16 I,13| fluksję. Nie chcę z panem drugiej awantury, bo widzę, że masz
17 I,13| zaczął obserwować obłoki. W drugiej zaś partii - Wokulski był
18 I,15| odpowiedzi na to spostrzegł po drugiej stronie ulicy Ochockiego;
19 I,17| długo. Dopiero o wpół do drugiej był w Łazienkach. Surowy
20 I,18| się, że - już jest wpół do drugiej. ~- Podły stróż! - mruknął. -
21 I,18| szóstej, a on do wpół do drugiej trzyma mnie na ulicy... ~
22 I,18| Panie Lisiecki, wrócę o drugiej... ~- Koniec świata! - mruczy
23 I,18| sądowych, a jednocześnie z drugiej strony ulicy przybiega do
24 II,2 | tym miejscu kąpać. Lecz z drugiej strony - zimowe noce, które
25 II,2 | w jednej był tytoń, a w drugiej... cukier!... ~- Czego to? -
26 II,3 | rzemiosła; naprzeciw nich, po drugiej stronie Sekwany, leży "dzielnica
27 II,4 | gatunku ludzkiego...~A z drugiej strony cóż mam?... Kobietę,
28 II,5 | Całe szczęście, że o drugiej w nocy pchnąłem depeszę
29 II,6 | czerwony nosek. ~Punkt o drugiej przyprowadzono dwa piękne
30 II,9 | niespokojnego ducha. Do godziny drugiej po północy śpiewali i krzyczeli,
31 II,9 | śledzia z jednej ręki do drugiej i zapewne dla zabicia czasu
32 II,10| cnotliwą panią Helenę.~W drugiej połowie grudnia patrzę -
33 II,10| zaczął pisać. Siedzący w drugiej ławce (maglarz oczywiście)
34 II,11| był w sklepie, więc około drugiej wybrałem się do niego. Może
35 II,11| jednej strony, lekceważenie z drugiej. Sam powiedz: czy jest występek,
36 II,12| Pewnego dnia, było to jakoś w drugiej połowie marca, pani Stawska
37 II,15| wykluczało jednak myśli o drugiej. Niekiedy przypominał sobie
38 II,15| sobie kuzynka wyobrazi, od drugiej po południu do dziewiątej
39 II,16| strony Rosja z Turcją, z drugiej Niemcy, Austria i Anglia.
40 II,16| strony boi się męża, a z drugiej studentów.~Takim sposobem
41 II,17| Następnie wsiadł do przedziału drugiej klasy i zastał tam księdza,
42 II,17| jedną książkę, brał się do drugiej, trzeciej... i znowu powracał
43 II,17| partii, a Szlangbaum do drugiej i że potrzebują sztromanów...
44 II,19| sień od sklepu, więc około drugiej usłyszał ciche pukanie wewnątrz
45 II,19| ziemskim horyzontem.~Około drugiej w południe przyszedł służący
|