Tom, Rozdzial
1 I,2 | wystaw okiennych na cały tydzień.~W jego pojęciu okna nie
2 I,3 | zwabił ją do sklepu i przez tydzień mieliśmy tak duże obroty
3 I,4 | wystawa w oknach na przyszły tydzień już ułożona, a nade wszystko -
4 I,9 | w karnawale, com później tydzień leżała.~- Nie sprowadzą.~-
5 I,10| cichutki, ale kupuje u nas co tydzień choćby parę rękawiczek i
6 I,11| nieprzyjaciółki. I otóż w niecały tydzień po tej rozmowie dowiedział
7 I,11| oryginałem, a kuzynka przez tydzień nie chciała ze mną rozmawiać...
8 I,12| jaki on do mnie w tamten tydzień list napisał. "Mój dziadku -
9 I,13| odbywające się po kilka razy na tydzień, ścierał kurze w pokoju
10 I,17| będziemy mieli akcik, a za tydzień... dziesięć dni, kamienicę.
11 I,18| ani wyrazu! ~Już blisko tydzień trwała ta nowa mania, która
12 I,18| wystawę do Paryża, i to lada tydzień... ~- Tak. ~- Więc nie wolałby
13 I,19| osłupiał. Wystawa już drugi tydzień nie odnowiona!... Te same
14 I,19| że jedziemy najdalej za tydzień. Naturalnie jedziemy razem,
15 I,19| Obiecałem nawet dziecku, że za tydzień pojedziemy do Paryża...
16 I,19| ale ja już od pół roku co tydzień dostaję same tylko jutro,
17 II,1 | się przez całe życie co tydzień w innej, wyglądałby jak
18 II,1 | tam przynajmniej raz na tydzień i nie tylko odkrywam coraz
19 II,1 | ciebie-odpowiedział. ~Był z tydzień w Warszawie. Nocował u mnie,
20 II,1 | mówił - żeby mi przyszło tydzień włóczyć się po dworze. Ścisk,
21 II,1 | naszego po kilka razy na tydzień. ~"A to proszę włóczki,
22 II,1 | najgorsze, że z tygodnia na tydzień mizerniało biedactwo. Ile
23 II,1 | po chrześcijańsku, przez tydzień nie wychodziła ze swych
24 II,1 | jakbym jej przypomniał tydzień temu pochowanego nieboszczyka,
25 II,1 | wziął się do roboty. Może w tydzień po ślubie przyszedł o ósmej
26 II,1 | zimy, Stach wymykał się na tydzień z domu do znajomego leśnika,
27 II,5 | wzrastały z tygodnia na tydzień. W stosunki z nim weszło
28 II,5 | na kilka dni, czasem na tydzień, pan Łęcki z córką. Dystyngowana
29 II,6 | Wokulskiego. ~- Jutro będzie tydzień. ~- A ja już nie widziałam
30 II,6 | doświadczenia poznałam się na nim w tydzień. Ma zawsze taki sam zarost
31 II,8 | wzdychając - będę jeszcze z tydzień... A jeżeli wyrzeźbisz mi
32 II,8 | chodził kowal do potoku, a na tydzień przed świętym Janem wcale
33 II,9 | ściany, myliśmy schody co tydzień. Słowem, z zaniedbanej zrobiliśmy
34 II,10| jej słodki uśmiech na cały tydzień rozświetla mi ciemności
35 II,10| do więzienia, choćby na tydzień, choćby na jeden dzień -
36 II,13| nie jej opatrunki, tobym z tydzień dłużej leżał. Mnie nieraz
37 II,13| w jej pamięci.~Prawie w tydzień po koncercie, kiedy bez
38 II,15| nastąpi to bardzo prędko. W tydzień znudzi cię ten ubóstwiający
39 II,16| Częstochowę, siedział z tydzień i podobno pomógł jej do
40 II,17| tak doczekać starości "~Na tydzień przed sesją, która miała
41 II,17| przez cały bowiem następny tydzień odwiedzano go i zasypywano
42 II,17| tej nocy spał dobrze. ~W tydzień po odwiedzinach Węgiełka
43 II,19| wtedy na zamek, przez cały tydzień grzebałem między gruzami,
44 II,19| sklepu, ażeby na przyszły tydzień ułożyć wystawę w oknach.~
|