Tom, Rozdzial
1 I,2 | rumak szlachetnej krwi, któremu przypomniał się wyścig.~
2 I,2 | zdawszy kasę Lisieckiemu, któremu pomimo ciągłych sporów ufał
3 I,3 | żałosną miną człowieka, któremu nie pozwalają ziewnąć. W
4 I,4 | szczęście... Jak gracz, któremu dziesięć razy z rzędu wychodzi
5 I,4 | trzysta tysięcy rubli tobie, któremu wystarczało tysiąc na rok ?...~-
6 I,5 | najsławniejszego tenora, któremu kobiety rzucały kwiaty pod
7 I,8 | sobie furmana Wysockiego, któremu koń padł, i zdawało mu się,
8 I,8 | jest podobny do suchotnika, któremu w trumnie zaczęły odrastać
9 I,10| złodziej Franc ; niby mój brat, któremu nawet pies porządny nie
10 I,10| rzeczypospolitej, że jest kuglarzem, któremu oswojony orzeł napluł w
11 I,15| ledwie jedna, a przeciw któremu ze dwadzieścia tysięcy szans...
12 I,18| poderżnąć Szlangbaumowi. ~Żyd, któremu to właśnie przyszło na myśl,
13 I,18| wygląda tak jak bankrut, któremu licytują kamienicę, ale
14 I,18| wykłada wycieńczonemu Żydkowi, któremu coraz więcej baranieją oczy;
15 I,18| Cynader, ów piękny brunet, któremu równego nigdy nie widział
16 I,19| dobroczynne?... A... a ten Rossi, któremu tak gorąco przypatruje się
17 I,19| limoniadę i napoił pana Tomasza, któremu stopniowo poczęły znikać
18 I,19| jest jedynym człowiekiem, któremu mogłabyś zaufać... ~- Nie
19 I,19| ranił mi w pojedynku męża (któremu również niech Bóg przebaczy
20 II,1 | apetytem, a co innego ten, któremu głód skręca wnętrzności... ~
21 II,1 | trzech lat takiego życia, któremu zresztą nie można Było nic
22 II,3 | jak flegmatyczne dziecko, któremu imponuje wszystko i wszyscy. ~
23 II,3 | tworzyły dokoła niego chaos, któremu odpowiadał chaos panujący
24 II,3 | trzeci... A Rossi?...Rossi, któremu ja urządzałem klakę i znosiłem
25 II,4 | człowiek dużej wartości, któremu za ciasno na świecie. ~-
26 II,4 | przeciągnął jak człowiek, któremu zrobiono operację rozpalonym
27 II,4 | jak relikwię. ~Szwajcar, któremu frank podbił serce dla Wokulskiego,
28 II,4 | wieczystym ruchu i model balonu, któremu usiłował nadać kierunek.
29 II,6 | kilka pań - rzekł Wokulski, któremu w tej chwili przypomniała
30 II,6 | zamian? - spytał Wokulski, któremu robiło się coraz ciężej
31 II,7 | To nie kobieta, to anioł, któremu każdej chwili powierzyłbym
32 II,8 | był owym wrogiem, przeciw któremu należało uzbroić się we
33 II,11| pobawi się nim jak psem, któremu pokazuje się i chowa mięso,
34 II,12| piętnaście procent", albo kuzyna, któremu chce wyrobić posadę, albo
35 II,13| trwonił dziad, ojciec i syn, któremu w rezultacie zostało trzydzieści
36 II,16| żonie, a żona Klejnowi, któremu znowu chciało się mieć sąsiadów
37 II,17| jego sercu jak wielki pan, któremu nikt nie sprosta.~W parę
38 II,17| je nie Szlangbaumowi, ale któremu z chrześcijańskich kupców?~-
39 II,17| kupców?~- Nie znamy takiego, któremu można by zaufać.~- A Szlangbauma
40 II,17| jest jedynym człowiekiem, któremu mogłem powierzyć honor mego
41 II,19| radca? - zapytał Rzecki, któremu znowu fizjognomia zaczęła
42 II,19| źródła, bo od Szlangbauma, któremu zbyt wiele zależy na tym,
43 II,19| rozumiesz? - pochwycił Rzecki, któremu rozmowa o Wokulskim sprawiała
44 II,19| wiedzieć?... - spytał Rzecki, któremu na chwilę zrobiło się ciemno
|