Tom, Rozdzial
1 I,4 | albo anielską dobroć mojej żony? Czy był kto z dalszych
2 I,4 | że karmię się z fartucha żony, że wszystko zawdzięczam
3 I,5 | kamerdynera Mikołaja, jego żony, która była kucharką, i
4 I,5 | jest obrzydliwy. Jemu nie żony trzeba, ale niańki, która
5 I,8 | sprzedał i żyje na łasce żony, z pracy Minclów.~Traf zdarzył,
6 I,8 | w sprawie mojej i mojej żony... Ja wiem, że pan jej odpowiedział,
7 I,9 | ślubie raz... Na pogrzebie żony drugi raz..."~Lecz i w tym,
8 I,10| Wokulskim. Miał po śmierci żony spokojny kawałek chleba,
9 I,10| budynki, maszyny, a nawet żony.~Ponieważ jestem kawalerem (
10 I,10| niej ludzie miewali wspólne żony?~Tak myślałem, ale tenże
11 I,12| doglądał lepiej niż własnej żony - odpowiedział Wojciech
12 I,13| posłańców niesie do mieszkania żony, jak żona mdleje i rzuca
13 I,13| energicznie opierać się woli żony...~Maruszewicz otarł pot
14 I,13| interesów czy kaprysów swojej żony za pożyczkę wziętą ode mnie..."~
15 I,17| będących niewątpliwą własnością żony, z którą toczy proces o
16 I,18| życie, bo Suzin im dalej od żony, tym szerzej rozpuszcza
17 II,1 | sprowadził się na górę, do swojej żony. O ile pamiętam, za całą
18 II,2 | Szwaba... A żem nie miał żony i dzieci, nie miałem dla
19 II,2 | zdrów, nie masz na karku żony i dzieci, pijesz i śpiewasz,
20 II,6 | powtarzając: Nie pożądaj żony bliźniego twego. Czy tak?... ~-
21 II,7 | tajemnicę i że szukając bogatej żony robi ofiarę. Dla kogo?...
22 II,7 | panną ubogą, musiał szukać żony bogatej; były to dwie nieprzebyte
23 II,11| partia. Dla niego trzeba by żony takiej:..~- Takiej jak moja
24 II,12| mnie, a baronowa dla mojej żony. W duszy jestem demokratą,
25 II,13| ażeby wydobyć pieniądze od żony. A baron Dalski? Usycha
26 II,13| na oślep, tylko szukałby żony bogatej. Wreszcie może by
27 II,14| się w mieszkaniu swojej żony. Przerwał procesy z lokatorami,
28 II,14| rzekł. - W imieniu mojej żony uroczyście przepraszam i
29 II,17| widziałeś, Węgiełek, mojej żony?..." Mnie coś wtedy do łba
30 II,17| on mój szwagier... A od żony, choć jej o tym nie gadam,
31 II,17| uwolnił barona od takiej żony?... Mówiąc między nami,
32 II,17| uwolnienie barona od takiej żony to dopiero cząstka zasług
33 II,17| sposobami wydziedziczenia żony, gadał ze mną po całych
34 II,17| baron od miłości dla swojej żony do... pracowni technologicznej!...~-
35 II,17| ze sprawą barona i jego żony?...- odparła.~- Ma, proszę
36 II,17| mi pan spokój!... Ubogiej żony nie wykarmię, bogata wciągnęłaby
|