Tom, Rozdzial
1 I,4 | Wszystko jedno. Pokaż inne towary, może jeszcze co
2 I,5 | obok niej wszystko bladło; inne kobiety były jej tłem, a
3 I,6 | wzruszyła ramionami.~Dręczyły ją inne pytania: czyby nie oddać
4 I,7 | cofnęła się, przejrzała inne klatki, starała się o czym
5 I,8 | jednych nie chciał należeć, inne przyjął, lecz wahał się.
6 I,8 | ojca!...~Moje dzieci byłyby inne; po niej wzięłyby piękność,
7 I,8 | niech pan postara się o inne miejsce - rzekł krótko Wokulski.~
8 I,8 | karać człowieka za to, że ma inne niż my przekonania polityczne...~-
9 I,9 | potrącając klęczących i omijając inne stoły, przy których pukano
10 I,10| ograniczeni. Nam kule nad głowami inne wyświstywały hasła, pamiętasz,
11 I,11| nadzwyczajnego?... Kobieta jak inne... Zdaje mi się, że bez
12 I,12| Izabela taka sama kobieta jak inne... Wyjdzie za mnie - dobrze;
13 I,14| gdyby... gdyby zajmował inne stanowisko w świecie."~Wróciwszy
14 I,18| Wokulskiego. Spostrzegł jeszcze inne rzeczy. Kiedy piękne oblicze
15 I,18| będzie znakiem, że wszystko inne jest prawdą. ~W południe
16 I,19| nie znam t e j, ale znam inne. Ażeby nad kobietami odnosić
17 II,1 | mądrości, jedne na półce, inne na stole, jedne zamknięte,
18 II,1 | stole, jedne zamknięte, inne otwarte, a on tymczasem... ~
19 II,3 | a natomiast zdarzały się inne, coraz bardziej odsuwające
20 II,4 | urządzonego równie bogato jak inne w tym hotelu. Większą jego
21 II,4 | przekonasz się, jak zanim gonią inne pieniądze. Chociaż z tobą!... ~
22 II,4 | pozwalają nam być chemikami, inne tylko preparatami chemicznymi.
23 II,6 | dobre zajęcie jak każde inne!... "Zapewne - szepnął Wokulski,
24 II,6 | ludziom prawie zgrzybiałym, a inne traktują ludzkie serca jak
25 II,7 | dla niego jest inną niż inne kobiety i że gdyby zażądała,
26 II,7 | panną Izabelą. ~"Jakie to inne kobiety!... I czy nie miałem
27 II,8 | odpowiedziało mu w głębi lasu inne rżenie i tętent. Niebawem
28 II,8 | dziewiętnasty, w którym kobiety są inne, niż pan je sobie wyobraża,
29 II,10| poodświeżać jedne drobiazgi, inne zakupić. A że jak mówi,
30 II,11| ulicy stało kilka karet, inne jeszcze zajeżdżały; ale
31 II,17| że jest don Quichotem, a inne obudziły w nim pociąg do
32 II,17| nieszczęśliwymi jak Węgiełek, a inne odwdzięczą mi się tak jak
33 II,17| prostu nie śmiał patrzeć na inne kobiety. Niech więc pani
34 II,17| potrzeba: co dzień jadać inne potrawy i brać czystą bieliznę,
35 II,17| Ale obok tego miałeś pan i inne chwile.~- O tak, parę życzliwych
|