Tom, Rozdzial
1 I,7 | spodziewanego zysku?... Dlaczegóż to?.. - przerwała mu z pośpiechem.~-
2 I,8 | kupcze galanteryjny?... Dlaczegóż by nie? Ciągle doskonalenie
3 I,9 | kochają się? - myślał. - Więc dlaczegóż by się nie pobrali?... -
4 I,11| mruknęła :~- Szkoda pana.~- Dlaczegóż to, jeżeli łaska?...~- Szkoda
5 I,11| Litwinów; no, ale powiedz, dlaczegóż to my mamy zawiązywać spółki
6 I,12| konie, znacznie słabsze...~- Dlaczegóż pani baronowa sama nie puszcza
7 I,12| ściskając go za rękę.~- Dlaczegóż to?~- Dlatego, panie, że
8 I,12| powinienem zostać rozpustnikiem; dlaczegóż więc myślę o niej jednej?"~"
9 I,13| dopatrzył nic szczególnego.~- Dlaczegóż nie powiedziałeś, że mnie
10 I,14| może być poufałym księcia, dlaczegóż by... kupiec (ach, jakie
11 I,15| się cały świat czujący, dlaczegóż mnie jednemu miałoby to
12 I,17| służbę... do Rosji... ~- Dlaczegóż tam? ~- Tam podobno łatwiej
13 I,18| pamiętam!... Więc to on?... Dlaczegóż nie wrócił, boć przecie
14 I,19| wszystkie ich sekreta... ~- Dlaczegóż to, ojcze?... - Dziecko
15 I,19| Tak, ja kupiłem. ~- Dlaczegóż pan podstawił Żyda do licytacji? ~-
16 I,19| Pan sam go nie wręczy?... Dlaczegóż to?... - Dziś w nocy jadę
17 II,4 | chwilę obaj milczeli. ~- Dlaczegóż ukrywasz pan przed ludźmi
18 II,4 | obchodzi, skoro tu ostanę, ale dlaczegóż nie miałbym jej dopomóc,
19 II,4 | spytał Wokulski. - Dlaczegóż takie grube ściany? ~- Dotknij
20 II,5 | pokochać takiego dziada, to dlaczegóż by mnie nie miała pokochać
21 II,5 | zakochać się w baronie, to dlaczegóż bym ja... Bo przecież go
22 II,6 | uśmiechając się parobek. ~- Więc dlaczegóż od razu nie weźmiecie złego
23 II,6 | wołają wszyscy. Ale dlaczegóż to wszyscy, począwszy od
24 II,7 | ucałowawszy ją jeszcze raz - dlaczegóż to Joasia nie chce przyjechać
25 II,8 | biedak, że ona go kocha! ~- Dlaczegóż go pani nie ostrzeże? -
26 II,10| śniegu. Boska kobieta!... O, dlaczegóż ja nie jestem Wokulskim...
27 II,10| pewności nie mam żadnej.~- Tak dlaczegóż pan Maruszewicz powiedział
28 II,11| spytałem niecierpliwie.~- Dlaczegóż by nie, tym bardziej że
29 II,11| przeszkodzi jechać na bal, więc dlaczegóż nam miałaby psuć wieczorek -
30 II,12| jeżeli ja nie mam racji, więc dlaczegóż Jezus Chrystus nie mówił
31 II,12| jędzę? - spytał Rzecki.~- Dlaczegóż by nie?:.. Baron będzie
32 II,13| biednych oszczędności?... Dlaczegóż nie ma pożyczyć ode mnie?...~
33 II,14| mam serce szlachetne.~- I dlaczegóż to stajesz pan nad grobem? -
34 II,16| Włoszech przeciw Austrii. Dlaczegóż on agituje?... Bo spodziewa
35 II,17| spytał Ochocki.~- Naturalnie. Dlaczegóż one mają być gorsze od nas?~-
|