Tom, Rozdzial
1 I,1 | opiekunem jednego i tego samego Towarzystwa Dobroczynności,
2 I,5 | uprosiła ojca, że tego samego dnia wyjechali z Rzymu.
3 I,7 | nawet subiektów, a czy tego samego nie robi z furmanami i lokajami!...
4 I,8 | Zawód?... Alboż mnie samego nie spotkał zawód?..."~Wokulski
5 I,12| opanowywał go gniew i pogarda dla samego siebie.~"Cóż to - myślał -
6 I,14| jego miejscu umarłabym z samego strachu... A pani czy także
7 I,15| miastu i począł rozważać samego siebie. ~"We mnie jest dwu
8 I,18| która dziwiła i gorszyła nie samego tylko pana Ignacego. ~Raz
9 I,18| Potem (dla przekonania samego siebie, że jego umysłowe
10 I,19| nareszcie raz coś zrobić dla samego siebie... Uszami wylewają
11 II,1 | Jednego dnia mówił (do mnie samego), że nie wie, kiedy pojedzie,
12 II,1 | pogrzebane od lat kilkunastu, a i samego Stacha przedstawił w innym
13 II,1 | dręczony w domu przez żonę, od samego rana szedł na piwo i wracał
14 II,3 | nie dbasz. Ale dla ciebie samego szkoda pieniędzy... Straciłbyś
15 II,3 | poleci za mną?... - spytał samego siebie Wokulski. - No, już
16 II,3 | w lewo i za węgłem tego samego hotelu, w tymże samym hotelu,
17 II,3 | tymi tłumami mógł zgubić samego siebie..."-szepnął. ~Skręcił
18 II,3 | mojej osobie nie krzywdzi samego siebie..."~Tu Wokulski dosięgnął
19 II,4 | samej wielkości i z tego samego materiału, które jednak
20 II,5 | w sposób, który dla mnie samego jest niespodzianką - ciągnął
21 II,8 | poczwary, że inny umarłby od samego ich wejrzenia. Były - mówił
22 II,9 | najgorsze przeczucia.~Tego samego wieczora chciałem pobiec
23 II,10| mnie!... lalka zginęła tego samego dnia, kiedy Stawka była
24 II,13| obaj, szukając się, tego samego dnia zjechali się w Moskwie,
25 II,14| się z nim, gdyby tak jego samego uwięziono, oderwano od panny
26 II,17| ludzi nieszczęśliwych z tego samego powodu nie mogą sobie pomóc..."~
27 II,17| zrobi.~Taki stan ducha jego samego zaczął dziwić.~"Myślę przecież
28 II,17| wstręt i obrzydzenie do samego siebie.~"Jakim ja nikczemny
29 II,17| ale jeszcze zatruł jego samego. Trudno mu było opędzić
30 II,17| doświadczeń chemicznych i tego samego dnia wybiegł na miasto,
31 II,17| się tak szczerze, iż jego samego to zaniepokoiło. Pani Wąsowska
32 II,18| przecieram oczy i zapytuję samego siebie: czy ja teraz majaczę
33 II,19| panie, we wrześniu, tego samego dnia, kiedy wielmożny pan
|