Tom, Rozdzial
1 I,6 | rzekła zniżając głos - komu ty to mówisz?... Więc naprawdę
2 I,6 | zrozumiałam lepiej słowa Zbawcy: "Komu wiele dano, od tego wiele
3 I,6 | prosty sposób. Powiedz...~- Komu i co?... Czy ciotce, która
4 I,8 | Wokulski. - Zrobię, co się da i komu można, lecz osobistego szczęścia
5 I,9 | strata miejsca i murów, komu dniem i nocą pali się światło,
6 I,9 | wiedząc, dokąd udać się i komu się zameldować. Była to
7 I,10| wzięliśmy broń, jak się komu podobało.~- Z górki na pazurki!... -
8 I,10| dla Ira.~Może to się wyda komu śmiesznym, ale ja miałem
9 I,12| gdyby klacz wygrawszy, komu innemu przyniosła zysk.
10 I,16| piętnaście procent nie mógłby dać komu innemu. ~"Filut!... - pomyślał
11 I,17| Jeżeli słówko powiesz komu o naszym układzie, cofnę
12 II,2 | zasady nie płacę za komorne. Komu mam płacić?... Za co?...
13 II,2 | dwie schówki... Niech pani komu odstąpi ze trzy pokoje:
14 II,3 | co to, dla kogo i przeciw komu - nie pytaj. ~Wokulski milczał. ~-
15 II,4 | Stanisławie Piotrowiczu, już komu, ale tobie nie godzi się
16 II,5 | Dla kogo te meble?... Komu nie podobały się obicia?..."
17 II,5 | i zostałem przyjęty. ~- Komu się pan oświadczył?... Prezesowej?... -
18 II,5 | ich zna? Szczęśliwy ten, komu odda serce i rękę! Co to,
19 II,8 | ależ on niedługo postawi komu nogi na kolanach... Odwróćże
20 II,9 | baronowa Krzeszowska wytoczyła komu?... Nikt by nie zgadł!...
21 II,9 | Wokulski miał sklep sprzedać i komu?~- Komu?... - wtrąca Węgrowicz. -
22 II,9 | sklep sprzedać i komu?~- Komu?... - wtrąca Węgrowicz. -
23 II,9 | stół.~- Kto bez honoru?... Komu pan to mówisz?... Nie płacę
24 II,10| nawet nic sprzedał kamienicy komu innemu, zdecydowała się
25 II,10| dziś olejku?... Marzyciel! Komu to myśleć o podobnej kobiecie...~
26 II,11| paszportami!... Bóg wie, kto brał, komu oddawał, czyje wpisywał
27 II,14| święty Jan, żebym miał dać komu dwadzieścia rubli odstępnego...~
28 II,16| zwyczaj długo czekać, nim komu nawymyślam. Lisiecki robi
29 II,17| Głupia otwartość!... Co komu do jego pragnień?... Po
30 II,17| listu. ~"Taki gruby list!... Komu, u licha, chce się dziś
31 II,17| znajdą, a choćby znaleźli, komu zaufają, jeżeli nie Żydom!...
32 II,17| najgorszą, bo moralną... Zatruć komu szczęście potrafię, ale
33 II,17| spytała cicho.~- Kto i komu ma przebaczać?... Pan Starski
|