Tom, Rozdzial
1 I,2 | zachorowała i musiałem szukać doktora. Byłem u sześciu...~- Czy
2 I,8 | dawnych wspomnień. Nie ma doktora ani jego mieszkania i nawet
3 I,8 | dobrodziejce słabo?... Może by doktora...~- Już mi lepiej - odparła.~
4 I,10| dorożki. Wreszcie odnalazłszy doktora Szumana, który był prawie
5 I,11| spytał Ochockiego.~- Od doktora Szumana.~- Ach, od Szumana.
6 I,13| ściskając go za rękę.~Od doktora udał się do swego sklepu,
7 I,15| przypominał zgryźliwe zrzędzenie doktora Szumana - gdyby więc ta
8 I,17| szkoły i chce uczyć się na doktora, a i starość za pasem...
9 I,17| fotelu i miał przy sobie nie doktora, ale hrabiego Licińskiego. ~
10 I,19| co tobie?... Ja poszlę po doktora.... - zawołała panna Izabela
11 I,19| prześpię... ~- Może posłać po doktora? - spytała panna Izabela
12 I,19| załzawione oczy.~- Ja poszlę po doktora, papo?... ~Ojciec zamyślił
13 II,1 | za człowiek? - rzekł do doktora. ~- Próżniak, bankrut...
14 II,1 | drzwi peronu, namówiłem doktora na przechadzkę po Alejach
15 II,1 | głowie mi szumiało od wywodów doktora, a on tymczasem ciskał się
16 II,1 | O, to śmiałbym się z doktora Szumana, który tak żartuje
17 II,3 | proponował Wokulskiemu: dyplom doktora filozofii, order lub tytuł,
18 II,11| którym mieszka, wpadam na doktora Szumana. Gdy powiedziałem
19 II,11| szczęśliwy.~- Oho!...~Pożegnałem doktora pełen otuchy. Kocham, bo
20 II,11| wszystkie rozumy pozjadał.~Od doktora pojechałem do pani Misiewiczowej.
21 II,12| znajdował rady, więc poszedł do doktora Szumana.~
22 II,13| swata!...~Rzecki opuścił doktora tak zmartwiony, że nawet
23 II,17| odsłonił swoje rany?~Po wyjściu doktora spostrzegł, że coś się w
24 II,17| Bywaj zdrów.~Po odejściu doktora Wokulski otworzył okno i
25 II,17| epizodem było przemówienie doktora Szumana, którego wezwano
26 II,17| Spojrzał na zacietrzewionego doktora i zapytał:~- Przeszkadzam
27 II,18| najbardziej gniewa mnie uciecha doktora Szumana z tego fermentu.~-
28 II,18| Dziwny człowiek z tego doktora. Uczciwy to on jest, a nade
29 II,19| go stać...~Od tej wizyty doktora pan Ignacy sam zaczął zeznawać,
30 II,19| ucieszony Rzecki i posłał po doktora prosząc go, ażeby przyszedł
31 II,19| cofnął się...~- Biegnij po doktora Szumana!... - zawołał. -
32 II,19| wchodzić...~W tej samej porze u doktora był Ochocki i opowiadał
33 II,19| wyobraź pan sobie - zawołał do doktora - taki miałem do niego ważny
|