Tom,  Rozdzial

 1  I,5 |     poznawszy, jak ciężko jej żyć poza towarzystwem salonów...~
 2  I,10|    Mincel - z tym człowiekiem żyć nie mogę...~Przez cały czas
 3  I,10|  Żydów. Trzeba przecie z kimś żyć. Zresztą - dodał ciszej -
 4  I,12|       tymi panami przyjemniej żyć aniżeli z kupcami. Oni są
 5  I,13|       albo spółka!... Ja chcę żyć, ja chcę...~W tej chwili
 6  I,14|       jak kochanek Kleopatry, żyć nie może..."~Tak myślała
 7  I,15|      podeptanym?... Czy warto żyć dalej w podobnych warunkach?"~
 8  I,17|       sławy i hołdów nie mogą żyć, jak my bez pokarmu i powietrza.
 9 II,1 |       ludzi, z którymi kiedyś żyć im przyjdzie?... Nie, uczą
10 II,1 |        To, panie, piwnice!... żyć, nie umierać... ~- Cóżeś
11 II,1 |       kurzawa!... świnie mogą żyć tak jak wy, ale nie ludzie. ~
12 II,2 |     pracy mój ojciec musiałby żyć i zapisywać recepty przez
13 II,2 |     ja je rozumiem. Nie można żyć z taką wieczną nadzieją
14 II,3 | Jumart. - Pracuję, panie, aby żyć i zabezpieczyć sobie rentę
15 II,6 |     miejscu powiedziałoby, że żyć beze mnie nie mogą, że zabrałam
16 II,7 |   których, jak ryba bez wody, żyć nie potrafi. Więc cóż ma
17 II,8 |          Myślałem: czy za rok żyć będę i... ~- I o czym jeszcze? ~-
18 II,8 |     nóg włóczył. Nie mogłabym żyć z człowiekiem, który tak
19 II,10|   Stawska, czy jej nie smutno żyć w tej pustce - odparła:~-
20 II,10| wyrzekła. Z czego więc będzie żyć?...~- Aj!... - syknął Wokulski
21 II,10|    Stawskiej.~- Wolałabym nie żyć... - rzekła mi na powitanie.~
22 II,10|       opiekę..."~Tak ja muszę żyć. Ale jakie to będzie życie!...~
23 II,12|      tym nadzwyczajnego? Musi żyć z ludźmi, do których nawykła;
24 II,15|   chociaż... Wolałbym już nie żyć.~- Ja też zaraz mówiłem,
25 II,16|   miał już prawa...~Nie warto żyć... Gdyby nie Stach i nie
26 II,16|     Warszawą i ze sklepem..., Żyć bym bez nich nie potrafił...~
27 II,17|     rasa już ginąca! Kto chce żyć, musi trzeźwo patrzeć na
28 II,17|       źle, źle!... Lepiej nie żyć aniżeli tak żyć...~Pewnego
29 II,17|    Lepiej nie żyć aniżeli tak żyć...~Pewnego dnia służący
30 II,18|  powróci...~A jednakże ciężko żyć na świecie. I nieraz myślę
31 II,19|      czy nie zacznie naprawdę żyć... Ale jeżeli wyczerpał