Tom, Rozdzial
1 I,5 | między nimi nie wywołało zbyt wielkiego oburzenia, ponieważ
2 I,11| prędko zauważyła, że Wokulski zbyt nabożnie przypatruje się
3 I,11| rwące się z cugli konie idą zbyt wolno.~Znalazłszy się w
4 I,11| granatowych czapkach z daszkami, w zbyt obszernych butach, w ciasnych
5 I,12| tonem, który nie zdradzał zbyt wielkiego zachwytu.~W tej
6 I,14| niepodobna trzymać się na zbyt etykietalnej stopie z człowiekiem
7 I,15| odznaczający się, jak wiadomo, zbyt dokładną znajomością zasługi
8 I,16| Tomasz nie wydał pieniędzy zbyt prędko. ~- I na to zgoda -
9 I,17| na myśl, że nie jest to zbyt świetnym prezentem dla panny
10 I,18| znowu...Wokulski ma przecież zbyt wiele rozumu, ażeby mógł
11 I,18| spoglądając na drzwi. - Pan żąda zbyt wysokiej ceny... Sto dwadzieścia
12 I,19| wniosku, że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną
13 II,1 | dowodziłem pannie Kasi, że zbyt mało znam jej ojca, ażebym
14 II,2 | pełną, lecz nie zdradzającą zbyt wielkiej inteligencji. Ukłoniła
15 II,2 | Znajomość nasza - rzekłem - zbyt jest krótką, ażebym śmiał... ~-
16 II,3 | ale... rzecz jest ważna... zbyt ważna...W tych dniach zrobiłem
17 II,3 | artyzmem i nie brać jej zbyt poważnie. ~Wokulski poruszył
18 II,6 | wpływy? Małżeństwo jest zbyt doniosłym aktem, ażeby przystępując
19 II,6 | Przede wszystkim nie używajmy zbyt silnych wyrazów, które wcale
20 II,7 | ogóle nie traktujemy ich zbyt poważnie; poważniej i uroczyściej
21 II,7 | przyjaciel może nie ma powodu do zbyt wielkiej uciechy,. Starski
22 II,8 | Ponieważ milczenie trwało zbyt długo, więc odezwała się
23 II,11| radco - mówię - jesteś pan zbyt poważnym człowiekiem, ażebyś
24 II,12| Izabeli, albo, o ile nie były zbyt dojrzałymi, rade były uszczęśliwić
25 II,13| prawa.~- O panie, to już zbyt ostre! - zgromiła go pani
26 II,15| kiedy nawet papo nazywa go zbyt hojnym...~- A sprawa z panem
27 II,17| nienawidzieć ?...~- No, nienawiść zbyt silne słowo.~- Dajże spokój,
28 II,17| drugi raz oceniasz ich zbyt wysoko...~- Gardzę jednostkami,
29 II,17| przechodniów, i po prostu bał się zbyt daleko odchodzić od mieszkania.
30 II,19| od Szlangbauma, któremu zbyt wiele zależy na tym, ażeby
|