Tom, Rozdzial
1 I,6 | mieście. Każdy wierzyciel przychodzi z pożyczką do domu i w gabinecie
2 I,6 | Otóż w takiej chwili przychodzi ten... kupiec, nabywa nasze
3 I,9 | i nie zejdą się... Jedno przychodzi błagać Boga o miłosierdzie,
4 I,9 | ze smutnym uśmiechem. - Przychodzi mi do głowy dziwne pytanie -
5 I,10| samym zamknięciem sklepu przychodzi do mnie i mówi:~- Cóż, stary,
6 I,13| wiem o niczym. Dziś dopiero przychodzi mi na myśl wiele szczegółów.
7 I,15| kiedy przed półgodziną przychodzi do mnie obrażający i mówi,
8 I,19| Moja droga, skądże znowu przychodzi ci do głowy ten... Wokulski?... ~-
9 I,19| Wokulski?... ~- Nie mnie on przychodzi do głowy - odparła panna
10 I,19| Boże!... dlaczego on nie przychodzi..." ~W sercu jej kipiała
11 II,1 | ale nieraz mnie samemu przychodzi na myśl, że Stach... naprawdę
12 II,1 | ale rozum, panie Wokulski, przychodzi kobietom dopiero około trzydziestego
13 II,2 | któż winien, że pan nie przychodzi we właściwej porze?!...wrzasnął
14 II,2 | rachować każdego gościa, który przychodzi do nich wizytą, i każde
15 II,3 | Fiacre. ~Uśmiecha się, przychodzi mu bowiem na myśl jakiś
16 II,8 | Kiedy na niego patrzę, przychodzi mi na myśl historyjka o
17 II,9 | parę dni po jego powrocie przychodzi do mnie jeden solidny kupiec
18 II,9 | by też nie były, jak pan przychodzi - odpowiedziała mrużąc oczy. .~-
19 II,9 | gospodarz, pan Wokulski, przychodzi złożyć paniom uszanowanie
20 II,9 | wizycie u pani Stawskiej przychodzi Stach do sklepu i podaje
21 II,10| ścianę tej kamienicy, zaraz przychodzi mi na myśl szczęśliwy dzień
22 II,10| Z bolesnym zdumieniem przychodzi mi... To jest... widzę przed
23 II,11| sklepie) ni stąd, ni zowąd przychodzi do mnie kto?... Młody Szlangbaum,
24 II,11| policją. W jakie pół godziny przychodzi i ślusarz: otworzył ten
25 II,13| bukiet, a nareszcie sama przychodzi za woalką, bo myśli, że
26 II,17| Od dzisiejszego dnia przychodzi pan do mnie na obiady i
27 II,17| a jednak bardzo często przychodzi mi na myśl, że taka suma
28 II,18| z nim rozmawiam, czasami przychodzi mi na myśl, że jego dusza
29 II,19| subiekcji w domu, niech przychodzi do knajpy...~Rzecki podniósł
30 II,19| panie Rzecki... z panem przychodzi tu do ustawiania ten Kazimierz...
|