Tom, Rozdzial
1 I,2 | za porcelanę.~Pan Ignacy mocniej zasadził binokle i podniósł
2 I,2 | sklepowych interesów, czuł coraz mocniej potrzebę wymiany myśli.
3 I,5 | ojca.~Ojciec milczał, tylko mocniej przycisnął jej ramię.~-
4 I,10| południowi, kłębiła się jeszcze mocniej i była bardzo pogięta. Gdzie
5 I,12| Takich rzeczy - wołał, coraz mocniej podnosząc głos - nie zapomina
6 I,13| myślami, które go jeszcze mocniej opanowały po odejściu gościa.~"
7 I,14| rokiem, a nawet miesiącem, mocniej gardziła ludźmi; pojąć nie
8 I,16| przestraszyła się jeszcze mocniej. ~- Nie tak wiele. Do mnie
9 I,17| aksamitnego sprzętu, jeszcze mocniej zawstydzona. Powieki szybko
10 I,17| dodała rumieniąc się jeszcze mocniej. - Rossiego nie widział
11 I,19| Izabela zarumieniła się mocniej niż poprzednio i spuściła
12 II,1 | się... ~Wiatr dął coraz mocniej; miałem pełne oczy piasku.~-
13 II,1 | doktór wciąż prawił, coraz mocniej rozgorączkowany, coraz gwałtowniej
14 II,2 | człowiek huśtając się coraz mocniej w stronę podwórka: - Społeczeństwo,
15 II,2 | Stawska rumieniąc się jeszcze mocniej. Jej matka aż drgnęła na
16 II,3 | pomyślał. ~Zamknął oczy jeszcze mocniej i począł huśtać się na materacu;
17 II,3 | odsuwające go od Warszawy i coraz mocniej przykuwające do Paryża.~
18 II,7 | mną nie krępuje - rzekła, mocniej niż zwykle zaczerwieniona,
19 II,8 | odparła panna Izabela, coraz mocniej zmieszana. ~- Dziękuję pani.
20 II,9 | ścisnął mnie za rękę jeszcze mocniej, o ile taki zdechlak może
21 II,9 | tylko rumieniła się coraz mocniej i stawała się coraz poważniejszą,
22 II,9 | bardziej wytarte, a zarost mocniej zjedzony przez mole niż
23 II,10| Stach uczuł to jeszcze mocniej, bo odpowiedział twardym
24 II,10| wymową; drugi miał jeszcze mocniej wytarty mundur, kolorowy
25 II,12| myślał książę, ale coraz mocniej dziwił się zuchwalstwu dorobkiewicza.~
26 II,12| odparła panna Izabela, coraz mocniej zdziwiona.~- Powiedziała
27 II,13| doktór gorączkując się coraz mocniej. - Weź pan rodzinę Łęckich,
28 II,13| zaczerwienił się jeszcze mocniej i pocałował Wokulskiego
29 II,17| budowle, targi, muzea, tym mocniej zacierała się sylwetka kobiety
30 II,19| Szuman zdziwił się jeszcze mocniej.~- Co ja na to?... - powtórzył. -
|