Tom, Rozdzial
1 I,2 | zwyczaje pana Ignacego.~Rano budził się zawsze o szóstej;
2 I,3 | jesiennego deszczu. Wstawałem rano o piątej, myłem się i zamiatałem
3 I,3 | niedzielę bywał w sklepie. Rano modlił się, a około południa
4 I,3 | zdrowiu. Zawsze schodziła rano do sklepu i zawsze mówiła:~-
5 I,5 | kładła się spać o ósmej rano, a jadała obiad o drugiej
6 I,6 | tego chce, ażebyś mu co rano podkładała kilka rubli do
7 I,7 | Środę, punkt o jedenastej rano, panna Izabela już siedziała
8 I,12| kamień.~Wstał o siódmej rano tak rześki i wesoły, że
9 I,13| wyjedziemy o wpół do ósmej rano.~- Dobrze.~Gdy pan Ignacy
10 I,13| kazał zbudzić się o siódmej rano.~- Pewnie jaśnie pan robi
11 I,13| tak podoba. O dziewiątej rano będę się strzelał z jakimś
12 I,14| Zasnęła dopiero o siódmej rano i spała jak drewno do południa.
13 I,17| List ten - rzekł - odeślesz rano do magdalenek...~- Żrobi
14 I,17| drugi dzień około dziewiątej rano służący obudził Wokulskiego,
15 I,17| parę dni, około dziewiątej rano, Wokulski odebrał dwa listy:
16 I,17| dzisiaj na godzinę jedenastą rano na konferencję w sprawie
17 I,19| Dopiero około dziesiątej rano obudziła ją panna Florentyna
18 II,1 | przyjechał? - pytam. ~- Dziś rano - on mówi. ~- A gdzieżeś
19 II,1 | przenocował u mnie, a o szóstej rano znowu poleciał do Lesisza: ~-
20 II,1 | ślubie przyszedł o ósmej rano do sklepu, zajął przy biurku
21 II,3 | przejdzie!..."~Godzina dziesiąta rano, nowa stacja. Pociąg staje
22 II,4 | gdy obudził się o ósmej rano, pierwszą jego myślą było: ~"
23 II,12| Kiedyżeś przyjechała?~- Wczoraj rano - odpowiedziała pani Wąsowska. -
24 II,13| Nawet nie dawniej jak dziś rano. Dlatego oddaję pani ten
25 II,15| będę pracował od szóstej rano do jedynastej w nocy, będę
26 II,17| do Warszawy.~Około piątej rano kupił na dworcu bilet pierwszej
27 II,17| dzwonieniu, choć była blisko ósma rano. Otworzył mu służący zaspany,
28 II,17| zasnął.~Obudził się o szóstej rano, a pierwszym wrażeniem było
29 II,19| bo o godzinie dziesiątej rano. Cisnął kapelusz na stół
|